Kepa Arrizabalaga odejdzie z Chelsea

26.08.2024

Kepa Arrizabalaga poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Madryt. Razem z „Królewskimi” sięgnął po trofeum Ligi Mistrzów, lecz mógł mieć mieszane uczucia, bo wygryzł go ze składu Andrij Łunin. Po powrocie do Chelsea spadł w hierarchii bramkarzy. Jak informuje Fabrizio Romano, Hiszpan znów uda się na wypożyczenie, tym razem jednak pozostanie w Premier League.

Przepłacony transfer Chelsea

Kepa Arrizabalaga latem 2018 roku trafił do Chelsea z Athletic Bilbao za rekordowe 80 milionów euro (71,6 mln funtów). Od tamtego momentu pozostaje najdrożej pozyskanym bramkarzem w historii futbolu. Jego przygoda na Stamford Bridge nie przebiega jednak najlepiej. Mimo kilku dobrych okresów, w większości był krytykowany za swoje występy i nie spełnił pokładanych w nim nadziei.

W pewnym momencie, patrząc na statystyki, był nawet najgorszym golkiperem w Premier League. W lutym 2020 roku miał najniższy procent wszystkich interwencji (55,56%), co klasyfikowało go na ostatniej pozycji w lidze.

Fani Chelsea zapamiętają Kepę z sytuacji, która miała miejsce podczas finału Carabao Cup z Manchesterem City. Pod koniec dogrywki ówczesny trener Maurizio Sarri, uznał że do serii rzutów karnych wprowadzi na boisko Caballero. Hiszpan mimo wściekłości szkoleniowca odmówił zejścia z boiska. Mimo obronionej jednej jedenastki, ostatecznie „The Blues” przegrali z „Obywatelami”, a na 29-latka spadła fala krytyki.

Kepa poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Madryt. Tuż na początku rozgrywek poważnej kontuzji nabawił się Thibaut Courtois. Zerwał więzadło krzyżowe w kolanie, które wyeliminowało go niemal na cały sezon. Alternatywą dla Belga miał być właśnie Hiszpan. Arrizabalaga przegrał jednak rywalizację o miejsce w podstawowym składzie z Andriejem Łuninem. Zagrał łącznie 20 spotkań w koszulce „Królewskich”. Mimo wszystko można zaliczyć jego tamtejszy pobyt do w miarę udanych, głównie ze względu na dopisane sukcesy – Ligę Mistrzów oraz mistrzostwo Hiszpanii.

Grał głównie jesienią. Potem stracił zaufanie Carlo Ancelottiego. Mógł jednak po tym wypożyczeniu spodziewać się więcej, o jego pechu pisaliśmy TUTAJ.

Kepa Arrizabalaga ponownie wypożyczony

Po powrocie do Chelsea jego sytuacja nie uległa poprawie. Wyżej w bramkarskiej hierarchii są Robert Sanchez oraz Filip Jørgensen. Kepa nie jest zadowolony z roli trzeciego golkipera, a dodatkowo dostał jasny sygnał, że nie będzie brany pod uwagę przez trenera Enzo Marescę, ponieważ nie trenuje nawet z pierwszą drużyną.

Jak informuje Fabrizio Romano, Hiszpan obecny sezon po raz kolejny spędzi na wypożyczeniu. Tym razem zasili jednak szeregi rywala z Premier League, a konkretnie Bournemouth. Kapitan drużyny – Neto – pod koniec minionego sezonu usiadł na ławce rezerwowych. W obecnych rozgrywkach rozpoczynał spotkania od pierwszych minut, jednak „Wisienki” rozglądają się za nowym golkiperem.

Na ich celowniku znajdywał się również Aaron Ramsdale, a więc rezerwowy golkiper Arsenalu, który przegrał rywalizację z Davidem Rayą. Wiele wskazuje na to, że to bramkarz Chelsea przybędzie na Vitality Stadium. Rozmowy są na bardzo zaawansowanym etapie, za chwilę mają zostać przyklepane testy medyczne. Kepa wcześniej jednak… przedłuży swoją umowę z „The Blues” prawdopodobnie do 2026 roku. Jego obecna kończy się w czerwcu 2025 roku, oznaczałoby to, że zaraz po powrocie z wypożyczenia, zostałby wolnym zawodnikiem, czego chce uniknąć Chelsea.

Fot. PressFocus