Willian zostanie klubowym kolegą byłej gwiazdy Ekstraklasy

02.09.2024

Willian przez ostatnie lata związany był z londyńskimi klubami. Brazylijski playmaker grał zarówno w Chelsea, Arsenalu, jak i Fulham. Miłośnik londyńskich klubów piłkarskich nie zdecydował się przedłużać kończącej się umowy na Craven Cottage i jak informuje Fabrizio Romano, już niebawem podpisze kontrakt ze zwycięzcą Ligi Konferencji – Olympiakosem. Tym samym zostanie klubowym kolegą Kristoffera Velde, byłej gwiazdy polskiej Ekstraklasy.

William wybrał Olympiakos

Jak informuje Fabrizio Romano, 36-letni Brazylijczyk już niebawem podpisze umowę z Olympiakosem. Grecka ekipa jako pierwsza w historii swojego kraju w minionym sezonie zwyciężyła w europejskim pucharze – Olympiakos zwyciężył w Lidze Konferencji, dzięki czemu w obecnych rozgrywkach wystąpi w fazie ligowej Lidze Europy.

Brazylijczyk zatem będzie miał ponownie okazję pokazać się w europejskich pucharach – wygrał on już to trofeum w 2021 roku z Chelsea. W Olympiakosie jego klubowym kolegą będzie Kristoffer Velde. 24-latek tego lata dołączył do greckiej drużyny za 4 miliony euro z Lecha Poznań. Norweg jak do tej pory w trzech ligowych meczach zdobył gola.

Olympiakos poznał już rywali w Lidze Europy. Rozegra on jak reszta rywali w fazie ligowej po cztery mecze u siebie, a także cztery na wyjeździe. Na Karaiskakis, triumfatorzy Ligi Konferencji podejmą: Bragę, Rangers, Twente i Karabach. W delegacji Grecy udadzą się na mecze z: Lyonem, Malmoe FF, FCSB oraz FC Porto.

Willian czyli weteran angielskich boisk

Willian większość czasu swojej piłkarskiej kariery spędził na boiskach Premier League. Przez jedenaście lat występował w Anglii z roczną przerwą na grę w Corinthians w 2021 roku, czyli w klubie, w którym się wychował. Głownie kojarzony jest oczywiście z czasów, kiedy zakładał koszulkę Chelsea. Był to jego pierwszy klub w Anglii – w 2013 trafił tam z Anży Machaczkała 35 milionów euro. Wcześniej grał choćby w Szachtarze.

Podczas siedmioletniej przygody trwającej do 2020 roku, z „The Blues” Willian wygrał sześć trofeów. Poza dwoma mistrzostwami Anglii, także Superpuchar Anglii, Puchar Anglii oraz Ligę Europy. Wtedy to po fiasku rozmów kontraktowych w niebieskiej części Londynu, przeszedł do Arsenalu jako wolny zawodnik – na Emirates spędził jedynie rok i nic nie wygrał.

Po 12 miesiącach piłkarz rozwiązał z nimi umowę i zdecydował się na powrót do ojczyzny. Obniżenie pensji o około 30 procent nastąpiło po to, aby dołączyć do Corinthians, tak więc do miejsca gdzie Willian się piłkarsko wychowywał. Tam znów nie zabawił długo. Tym razem jednak rozwiązał swój kontrakt ponieważ w swojej ojczyźnie nie czuł się bezpiecznie. 36-latek oraz jego rodzina mieli otrzymywać groźby po nieudanych meczach.

Mimo zaawansowanego wieku, cały czas pokazywał w Fulham, że potrafi grać na wysokim poziomie. W zespole Marco Silvy był ważną postacią. W minionych rozgrywkach wystąpił w 37 spotkaniach, gdzie strzelił pięć goli i zaliczył dwie asysty. William mimo dużego zaufania, postanowił pod koniec swojej przygody z piłką poszukać nowych wyzwań. Wraz z końcem sezonu opuścił drużynę jako wolny zawodnik i zakomunikował, że szuka nowego klubu.

Fot. PressFocus