Kramer podjął decyzję. Koniec sagi transferowej

04.09.2024

W ostatnich tygodniach Blaż Kramer był łączony z kilkoma klubami. Legia Warszawa szukała już nawet zastępstwa na jego pozycję, lecz kolejne rozmowy kończyły się fiaskiem. Wedle najnowszych informacji negocjacje ze Slovanem Bratyslava trwały do późnych wtorkowych godzin nocnych, ale nic z tego nie wyszło. Wszystko wskazuje na to, że Kramer pozostanie jeszcze w stolicy.

Kramer talizmanem Legii?

Legia bardzo dobrze weszła w nowy sezon PKO BP Ekstraklasy. Na ten moment ekipa ze stolicy ma na swoim koncie 14 punktów, zajmując pozycję wicelidera. Równie dobrze spisała się w trakcie eliminacji do Ligi Konferencji Europy, gdzie po drodze wyeliminowała nawet Brondby. W ostatnich dniach poznała również swoich rywali, z którymi będą się mierzyć w fazie ligowej.

Do tak świetnych wyników mocno przyczynił się ten, którego już… nie powinno tu być, czyli słoweński napastnik – Blaz Kramer. W aktualnych rozgrywkach spisuje się bardzo dobrze. Na wszystkich frontach zgromadził do tej pory pięć bramek oraz cztery asysty w 11 spotkaniach. Nie mogły więc dziwić kolejne zapytania transferowe oraz zwiększające się zainteresowanie tym zawodnikiem. Pierwsze takie rozmowy były prowadzone jeszcze w lipcu, kiedy nie było pewne, że w takim stopniu eksploduje formą.

Było tak blisko odejścia, a jednak zostanie w Warszawie

Pierwszy po 28-latka zgłosił się turecki Konyaspor. Sprawa wyglądała bardzo klarownie. Osiągnięto porozumienie, a Kramer wybrał się już do Turcji na testy medyczne. Kluby osiągnęły wówczas porozumienie, lecz testy mocno się przeciągały, wzbudzając pewien niepokój. Ostatecznie padła informacja, że z transferu nici, a powodem miały być dodatkowe żądania ze strony piłkarza na ostatnim etapie negocjacji.

Po tych wydarzeniach temat odejścia Słoweńca mocno ucichł. Po takim rozczarowaniu mógłby on stracić formę, jednak nic bardziej mylnego. Słoweniec znalazł się na celowniku Slovana Bratysława, który przecież niedawno awansował do rozgrywek Ligi Mistrzów. Ten temat nie był jedynie pogłoską, a sam zawodnik nie pojawił się nawet w kadrze na mecz z Motorem Lublin. Rozmowy odnośnie przenosin miały trwać do późnych wtorkowych godzin, lecz ostatecznie zakończyły się fiaskiem.

Jak informuje „legia.net„, nie doszło do porozumienia, a Blaż Kramer najprawdopodobniej zostanie jeszcze w Legii Warszawa. W przypadku Konyasporu na stole leżało 500 tysięcy euro, natomiast Slovan oferował już w okolicach miliona. Slovan zagra m.in. z Bayernem, Atletico czy Gironą, a już w drugiej kolejce z Manchesterem City. Zmierzenie się w takich hitach brzmi niezwykle kusząco. Na razie jednak Kramer pomoże Legii jesienią w Lidze Konferencji. Tam będzie dobre okienko wystawowe, by klub ze stolicy mógł go sprzedać jeszcze drożej.

For. PressFocus