Mateusz Łęgowski wypożyczony. Trafił do sąsiedniego kraju

10.09.2024

Wychowanek Pogoni Szczecin Mateusz Łęgowski został wypożyczony z drugoligowej Salernitany do Yverdon Sport. To obecnie ósmy klub szwajcarskiej Super League, który w tym sezonie zremisował z aktualnym mistrzem kraju – Young Boys czy wygrał z rekordzistą pod względem mistrzostw Szwajcarii – Grasshoppers Zurich. Łęgowski będzie tam występował m.in. z wypożyczonym z Udinese Goncalo Estevesem czy wieloletnim bramkarzem Ligue 1 – Paulem Bernardonim.

Mateusz Łęgowski zagra w Szwajcarii

Tego lata do Salernitany dołączyło dwóch Polaków – Szymon Włodarczyk ze Sturmu Graz i Paweł Jaroszyński, który wrócił do klubu z Salerno po dwóch latach. Spadkowicz Serie A przeprowadził kolejny transfer z udziałem Polaka, ale tym razem w drugą stronę. Na roczne wypożyczenie udał się Mateusz Łęgowski. Reprezentant Polski do lat 21 został wypożyczony do szwajcarskiego Yverdonu, który po sześciu kolejkach Super League zajmuje ósme miejsce w tabeli.

Yverdon w sześciu meczach zgromadził pięć punktów. Tuż przed przerwą na kadrę pokonał u siebie 2:1 rekordzistę pod względem liczby mistrzostw Szwajcarii – Grasshoppers Zurich, a kilka tygodni wcześniej zremisował 2:2 z aktualnym mistrzem kraju Young Boys Berno. Co ciekawe, klub z Berna po sześciu kolejkach zajmuje ostatnie, 12. miejsce w tabeli. Na koncie ma zaledwie trzy punkty, ale ani jednej wygranej (trzy remisy i trzy porażki). To na pewno dość nietypowy i oryginalny ruch transferowy, ale ogranicznikiem jest tu też zamknięte w wielu miejscach okienko transferowe. W Szwajcarii zamknęło się ono 9 września.

Klub z zachodniej Szwajcarii rozgrywa drugi sezon w ekstraklasie po powrocie do elity po 17 latach. Jeszcze osiem lat temu Yverdon grał na czwartym szczeblu rozgrywkowym. Jako beniaminek pewnie utrzymał się w ekstraklasie, kończąc poprzedni sezon Swiss Super League z dziewięciopunktową przewagą nad strefą zagrożoną spadkiem.

Obecnie najbardziej znanymi postaciami w zespole Alessandro Mangiarrattiego są francuski bramkarz Paul Bernardoni, który ma w CV 181 występów w Ligue 1 czy wychowanek lizbońskiego Sportingu Goncalo Esteves, który tego lata został wypożyczony do Yverdonu z Udinese. Łęgowski przychodzi zaś jako zawodnik z 29 występami w Serie A, za którego przed rokiem Salernitana płaciła trzy miliony euro. Łęgowski będzie trzecim Polakiem w Swiss Super League – grają już tam Łukasz Łakomy w Young Boys Berno oraz Kacper Przybyłko w FC Lugano.

Spadł z Serie A

Choć Łęgowski w debiutanckim sezonie za granicą na seniorskim poziomie zaliczył 29 występów w Serie A, jego zespół z hukiem spadł do Serie B. Szansę na utrzymanie w elicie Salernitana straciła już na cztery kolejki przed końcem sezonu. W całym sezonie Serie A wygrała zaledwie dwa z 38 meczów, a przegrała aż 25. Straciła też aż 81 bramek, co było najgorszym wynikiem w lidze. Ostatecznie sezon zakończyła z zaledwie 17 punktami na koncie, co jest jednym z najgorszych wyników w historii Serie A.

Salernitana – anatomia upadku

W tym sezonie Łęgowski zaliczył jedynie pół godziny w wygranym po karnych meczu I rundy Pucharu Włoch ze Spezią. Dwa mecze Serie B w pełni przesiedział na ławce rezerwowych, a dwa razy znalazł się poza kadrą meczową.

fot. PressFocus