Kolejna „ofiara” Ligi Narodów. Nathan Ake zniesiony z boiska

11.09.2024

Nathan Ake nie mógł samodzielnie zejść z boiska w meczu z Niemcami. Walczący o mistrzostwo Anglii Manchester City będzie miał problem. Tak zawodnika zakuło w mięśniu w 41. minucie, że z bólu musiał aż usiąść na murawę. Będący obok Cody Gakpo zawołał służby medyczne. Obrońca schował twarz w dłoniach, by zakryć swój płacz. Sytuacja wyglądała na bardzo poważną. 

Łzy Nathana Ake

W meczu Ligi Narodów Dywizji A Niemcy zremisowali z Holendrami 2:2 po bardzo ciekawym i ofensywnym spotkaniu. Okupili to jednak kontuzją ważnego obrońcy. Nathan Ake rozegrał wcześniej 66 minut w wygranym meczu (5:2) z Bośnią i Hercegowiną. Na mistrzostwach Europy we wszystkich sześciu spotkaniach trener Ronald Koeman wystawił go w pierwszym składzie. To fundament defensywy „Oranje”. Również przeciwko Niemcom w Lidze Narodów zagrał od pierwszej minuty, lecz nie zdołał nawet dokończyć pierwszej połowy.

Nathan Ake upadł bez kontaktu z przeciwnikiem. Cody Gakpo musiał mu aż pomóc usiąść na murawę, ponieważ coś się stało z jego mięśniem. Ake nie dał rady o własnych siłach opuścić boiska. Potrzebne do interwencji były nosze. Na twarzy obrońcy był bardzo wyraźny grymas bólu, zakrywał także twarz w dłoniach. Nie wiadomo jak długo potrwa pauza Ake. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie i niepokojąco. Fabrizio Romano powiadomił, że zawodnik od środy będzie badany przez sztab medyczny Manchesteru City.

Pep Guardiola nie będzie miał zatem alternatywy na pozycji lewego obrońcy. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że od początku sezonu 2024/25 korzysta on z Josko Gvardiola, natomiast Holender wszedł raptem na minutę w meczu o Tarczę Wspólnoty i niedawno na trzy minuty z West Hamem. To wszystkie jego dotychczasowe minuty. Jego kontuzja nie jest więc tak ogromnym kłopotem, jakim mogła się wydawać.

Arsenal najbardziej nienawidzi przerwy 

„Ofiar” wrześniowego zgrupowania Ligi Narodów jest więcej niż Nathan Ake. Wielki kłopot czeka Arsenal, który stracił Martina Odegaarda. Kapitan „The Gunners” źle stanął i podkręcił sobie lewą kostkę. To postać, bez której trudno sobie wyobrazić Arsenal. Nie da się Norwega zastąpić. Najnowsze badania mówią o trzech-czterech tygodniach przerwy. To tempomat, regulator tempa, kreator i główny dyrygent całej ofensywy. Tacy piłkarze są niezastępowalni.

Arsenal ma ogromny kłopot. Declan Rice będzie pauzował za czerwoną kartkę, a Mikel Merino nie może grać przez dwa miesiące, bo na treningu na jego bark upadł Gabriel Magalhaes. Mikel Arteta może przeklinać na zgrupowanie reprezentacyjne, ponieważ w meczu Francja – Włochy stracił też Riccardo Calafioriego. Defensor musiał opuścić boisko w 71. minucie, bo niezwykle pechowo w jego łydkę uderzył upadający Ousmane Dembele. Była to sekwencja zdarzeń, bo wcześniej w defensywie interweniował Alessandro Bastoni i to przez jego wślizg Francuz przekoziołkował.

Także West Ham nie będzie zadowolony, gdyż Niklas Fullkrug wytrzymał tylko 15 minut na poniedziałkowym treningu kadry, a we wtorek został odesłany do Londynu. Wszystko to jest powodem naciągnięcia ścięgna Achillesa. Również i w polskiej kadrze doszło do kontuzji. Przez uraz łydki Adam Buksa nie mógł wystąpić w spotkaniu z Chorwacją. Także przedwcześnie opuścił zgrupowanie. Za każdym razem Liga Narodów zbiera swoje „żniwo”, a trenerzy klubowi tylko się na to denerwują. Taki już urok zgrupowań międzynarodowych.

For. PressFocus