Anthony Taylor znów krytykowany. Pobił rekord Premier League

15.09.2024

Anthony Taylor przeszedł do historii Premier League. Podczas meczu Bournemouth – Chelsea sypał kartkami nawet za byle co. Pokazał piłkarzom obu drużyn aż 14 żółtych kartek. Napomnienia otrzymali również trenerzy obydwu drużyn – Enzo Maresca oraz Andoni Iraola. Na arbitra spadła fala krytyki po spotkaniu. Kibice Chelsea bardzo często z niego kpią, bo to już nie pierwszy raz, gdy ten arbiter nie panuje nad meczem „The Blues”.

Taylor nie ma najlepszej opinii wśród kibiców

Anthony Taylor już od dłuższego czasu nie cieszy się najlepszą opinią wśród kibiców na angielskich boiskach, a mimo to dostaje go „gwizdania” wiele hitów. Fani zgodnie uważają, że arbiter nie radzi sobie z piłkarzami, popełnia niewytłumaczalne decyzje oraz wprowadza chaos na boisku. Ogromna fala krytyki spadłą na niego po finale Ligi Europy między Sevillą a AS Romą. Oprócz wspomnianego wcześniej chaosu, Taylor nie podyktował ewidentnego karnego dla Romy za zagranie ręką jednego z piłkarzy Sevilli. W tej sytuacji nie podjął się nawet pomocy ze strony VAR-u.

Ponownie zrobiło się o nim głośno przy okazji meczu Wolverhampton – Newcastle. Przyznał bardzo kontrowersyjny rzut karny dla „Srok” po tym jak Fabian Schar upadł w polu karnym mimo minimalnego kontaktu z zawodnikiem gospodarzy. Callum Wilson wykorzystał jedenastkę i dał drużynie prowadzenie 2:1. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Po meczu angielska federacja ukarała Taylora. Został zdegradowany do Championship i miał tam poprowadzić mecz pomiędzy Preston i Coventry. A tam… znów wypadł fatalnie.

Sędzia bardzo źle pokazał się również podczas EURO 2024. W ćwierćfinale pomiędzy Niemcami a Hiszpanią wprowadzał nerwowość na boisku, irytował zawodników i po prostu po raz kolejny nie panował nad meczem. Krzywdził zarówno jednych, jak i drugich. Wiele osób uważało, że Toni Kroos mógł w swoim ostatnim meczu w karierze wylecieć z boiska. Niemcy także byli wściekli za inne sytuacje. Sandro Wagner – asystent Juliana Nagelsmanna – wtargnął po spotkaniu do szatni i zaczął obrażać Taylora.

Kolejny raz nie panował nad meczem

Teraz znowu zrobiło się głośno o arbitrze. Podczas meczu Bournemouth -Chelsea Anthony Taylor szybko hamował zapędy piłkarzy. Nie pozwalał na ostrzejszą grę i od razu karał ich za jakiekolwiek dyskusję. Rozdawał kartki wedle uznania. W sumie pokazał aż 14 żółtych kartek. Osiem upomnień otrzymali gracze Chelsea, a sześć zawodnicy gospodarzy. Po kartce otrzymali również trenerzy obydwu drużyn. Jest to absolutny rekord Premier League. Jak do tej pory najwięcej pokazano ich w starciu Tottenhamu z Sheffield United (2:1). Wówczas Peter Bankes pokazał 13 kartek, z czego jedną czerwoną.

Sędzia za swoje zawody stał się obiektem krytyki ze strony kibiców. W social mediach wyrażali swoje negatywne opinie co do jego pracy. Również podczas trwania spotkania jasno dali do zrozumienia, że nie darzą go sympatią.

Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem 1:0 po golu Nkunku w samej końcówce. Francuz chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Asystę przy jego trafieniu zanotował Jadon Sancho, który w debiucie dla Chelsea otrzymał nagrodę w postaci piłkarza meczu. Anglik w trakcie spotkania również obejrzał żółtą kartkę.

Fot. PressFocus