Adrien Rabiot ma nowy klub – zaskakujący wybór

16.09.2024

Adrien Rabiot to prawdopodobnie najgorętsze nazwisko jakie było do tej pory widoczne w kategorii ”wolni agenci”. Znany pomocnik francuskiej reprezentacji opuścił to grono i znalazł swojego nowego pracodawcę. Nie jest to żaden klub z najwyższej półki, jakiego wstępnie oczekiwał zawodnik i jego matka-agentka. Padło na „przekonujący projekt” w Olympique’u Marsylii.

Adrien Rabiot ma nowy klub – zaskakujący wybór

Adrien Rabiot po pięciu latach w Juventusie zakończył przygodę w Piemoncie i nie przedłużono z nim umowy. To bardzo na rękę (po raz kolejny) matce piłkarza – Veronique, która od wielu lat „mąci” przy transferach swojego syna. To jego dopiero drugi transfer po 2014 roku, więc z racji  tak zwanej „wolnej agentury” syna, jest okazja, aby zarobić spore pieniądze na prowizji, a renoma Adriena tylko w tym pomaga. Tym razem gracz wraca do ojczyzny, jednak do zupełnie innego obszaru niż aglomeracja paryska.

Adrien Rabiot ma już oficjalnie porozumienie z Olympique Marsylią – sam klub ogłosił tę radosną dla nich nowinę. Rzekomo sam piłkarz dostanie sowity bonus przy podpisaniu umowy, co ma oznaczać, że nie będzie tak drogi w utrzymaniu w skali roku. Były wychowanek PSG (co swoją drogą dodaje odrobinę pikanterii do rywalizacji tych dwóch klubów) ma podpisać z marsylczykami dwuletnią umowę – takie informacje podał marsylski korespondent „L’Equipe”, Mathieu Gregoire. Piłkarzowi pozostało przejść jedynie testy medyczne niezbędne do skompletowania umowy.

29-letni Rabiot to 48-krotny reprezentant Francji, który ma na swoim koncie wicemistrzostwo świata z Kataru, sześciokrotne zdobycie mistrzostwa Francji czy choćby dwukrotną wygraną w Coppa Italia z Juventusem. Nigdy w swojej karierze nie kosztował nowy klub kwotę odstępnego. Nie odszedł z Juve niechciany, bo rozegrał tu ponad 2600 minut w poprzednim sezonie. Osiągnął 200 występów w barwach „Starej Damy”, stając się piątym francuskim piłkarzem w historii klubu, któremu udała się ta sztuka. Zatrzymał się na liczbie 212.

Adrien Rabiot dwukrotnie prawie wylądował w Manchesterze United, jednak negocjacje w 2022 roku zakończyły się fiaskiem, a kolejnego lata przedłużył jeszcze umowę w Turynie o rok. Tym razem jednak postanowił spróbować nowego wyzwania i nie przedłużać kontraktu. Odrzucił nową ofertę włoskiej drużyny. Ta dawałaby mu pensję w wysokości 7 milionów euro netto za sezon, ale pomocnik zdecydował się zostać wolnym agentem i poszukać nowego zespołu na kolejny sezon.

Marsylia odmieniona

Jego nowy klub, czyli Marsylia poszła zarówno w ilość, jak i w jakość. Do klubu ze Stade Velodrome trafili: Pierre-Emile Hojbjerg, Lilian Brassier, Neal Maupay, Ismael Kone, Valentino Carboni, Elye Wahi czy Mason Greenwood. Do tego zatrudniono Roberto De Zerbiego. Efekty póki co widać – Marsylia jest wiceliderem Ligue 1, ma na koncie trzy wygrane i remis po czterech kolejkach. Klub ten potrzebował takiej rewolucji, bo nie dostał się do żadnych europejskich pucharów.

Fot. PressFocus