Mason Greenwood przeniesie się do Francji?

09.07.2024

Mason Greenwood był swego czasu uważany za wielki talent nie tylko angielskiego futbolu. Odkąd jednak wybuchła afera obyczajowa z jego udziałem, tak w ogóle nie było wiadomo czy w ogóle i gdzie wróci do gry. Anglia raczej odpadała z uwagi na ogromną burzę w mediach. Poprzedni sezon 22-latek spędził więc na wypożyczeniu w Getafe. Teraz ma być blisko transferu definitywnego do Olympique Marsylia. 

Mason Greenwood i jego problemy z prawem

Gdy wybuchła afera obyczajowa z udziałem młodego Anglika, to świat piłkarski był w szoku. Ten młody talent ze szkółki Manchesteru United miał w najbliższych latach zawojować świat. Wszystko jednak zmieniło się w styczniu 2022 roku. Mason Greenwood został wówczas aresztowany pod zarzutem napaści i gwałtu na swojej dziewczynie. Wstawiła ona zdjęcia do social mediów i obciążające go nagranie. Niemal od razu Manchester United zawiesił 22-latka, nie pozwolił mu trenować i grać, a potem długo prowadził wewnętrzne śledztwo.

Dopiero w lutym 2023 roku wszystkie zarzuty wobec Anglika zostały oddalone z powodu ”wycofania się kluczowych świadków”. Klub po wielu miesiącach wyraził zgodę, by dołączył do zespołu, ale sprzeciwiły się: największe media, klub kobiet Manchesteru United oraz kilka gwiazd męskiej ekipy (m.in. Rashford). Mimo że wziął ślub z ofiarą i urodziła im się córka, to pewnych rzeczy wymazać się nie da. Greenwood musiał szukać miejsca gdzie indziej i wtedy trafił na wypożyczenie do Getafe, gdzie udał się razem z rodziną i… spotkał z cieplejszym przyjęciem wewnątrz klubu. Na powitaniu i prezentacji trybuny skandowały: „Mason Greenwood, Mason Greenwood”. Wybór nowej destynacji do gry był co najmniej niespodziewany.

Getafe wyciągnęło Greenwooda z niewoli

To właśnie hiszpański klub z przedmieść Madrytu postanowił wyciągnąć pomocną dłoń do piłkarza. Mason Greenwood, grając dla Getafe, odżył piłkarsko. Anglik w niedawno zakończonym sezonie był jednym z najlepszych, jak nie najlepszym piłkarzem „Azulones”. Rozegrał 32 mecze, w których zdobył dziesięć bramek oraz zanotował sześć asyst. 22-latek, obok Borjy Mayorala, był najlepszym strzelcem drużyny w La Liga. Mason Greenwood  nie pozostał obojętny kibicom Getafe, którzy tak ciepło go przyjęli i postanowił w ciepły sposób pożegnać się z fanami. Za pośrednictwem swojego konta na Instagramie przekazał krótką wiadomość skierowaną do fanów.

– Jestem ogromnie wdzięczny rodzinie Getafe i kibicom za niesamowity sezon. Dziękuję, że sprawiliście, że poczułem się jak jeden z was. Cieszyłem się każdą sekundą spędzoną u boku moich kolegów z drużyny i w klubie. Słodko-gorzkie zakończenie, ale gra dla Getafe to była przyjemność. Życzę wam wszystkiego, co najlepsze – napisał Mason Greenwood.

Od początku było jednak wiadomo, że po zakończeniu wypożyczenia powrót do Manchesteru nie wchodzi w grę. Formalnie jego kontrakt z „Czerwonymi Diabłami” kończy się w czerwcu 2026 roku. Wydaje się, że jednak Erikowi ten Haagowi spadnie jeden problem z głowy.

Marsylia bliska sprowadzenia Greenwooda

Od kilku godzin pojawiają się doniesienia, jakoby to Marsylia była skłonna kupić 22-latka. Mówi się, że kwota transferu wyniosłaby 25 milionów euro plus potencjalne bonusy.

Sam Mason Greenwood opowiada się za ścieżką prowadzącą do tego klubu. Ponoć miał też dać już zielone światło na transfer do Francji. To by było z pewnością ciekawe wzmocnienie dla klubu, który zyskał nowego trenera w osobie Roberto de Zerbiego. Dużo się mówiło, że Marsylia miała problem ze starzejącą się kadrą. Pierre Emerick-Aubameyang czy też Jonathan Clauss to wciąż jakościowi gracze, ale już nie tak młodzi. Młodych talentów w klubie brakowało. Wobec czego Greenwood mógłby sporo wnieść i pomóc powrócić drużynie do walki o najwyższe cele w Ligue 1.

fot. PressFocus