MLS

Carlos Vela zagra z Polakiem – sam klub zna doskonale

17.09.2024
Ostatnia aktualizacja 18 września, 2024 o 18:34

Carlos Vela do 22. roku życia dryfował po wielu wypożyczeniach. Po pozyskaniu go przez Arsenal, trafiał kolejno do Celty, Salamanki, Osasuny czy West Bromwich Albion. Od 2011 roku jednak grał w karierze w dwóch klubach – Realu Sociedad, a także Los Angeles FC. Łącznie rozegrał w tych klubach prawie 440 spotkań i zanotował 166 trafień. Teraz… Vela znów będzie grał w Los Angeles – dziewięć miesięcy po wypełnieniu swojej umowy z klubem znów podpisał bowiem umowę.

Carlos Vela znalazł klub – zna go doskonale

Meksykanin będzie klubowym kolegą Mateusza Bogusza, który na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski zameldował się po raz pierwszy w karierze, jeśli chodzi o kadrę seniorów. Vela podpisał umowę do końca sezonu, z opcją przedłużenia do końca 2025 roku. Były piłkarz Realu Sociedad doskonale zna Los Angeles FC. To właśnie tutaj grał w latach 2018-2023. Był on jedną z największych gwiazd ligi MLS, bowiem podszedł do nowego wyzwania całkowicie poważnie. Sezon 2019 to 36 trafień i 16 asyst – absolutny szczyt formy byłego piłkarza Arsenalu.

W klubie z tej części Los Angeles, Vela zagrał 187 spotkań i strzelił 93 bramki. Co ciekawe, zdobywca 19 trafień dla kadry Meksyku właśnie w Stanach Zjednoczonych zdobył swoje jedyne klubowe trofea – a zgarnął je trzy. MLS Cup w 2022 roku, a więc de facto wygranie całej ligi, a także dwukrotnie trofeum za bycie najlepszą drużyną sezonu zasadniczego czyli Supporters’ Shield – 2019 i 2022 rok.

35-letni zawodnik w latach 2007-2018 występował w kadrze Meksyku. Pojechał on ze swoją kadrą narodową na kilka różnych turniejów – Złoty Puchar CONCACAF 2009, MŚ 2010, Puchar Konfederacji 2017 oraz MŚ 2018. Wygrał pierwsze z wymienionych trofeów dwukrotnie, bo jeszcze w edycji 2015.

Trzy porażki i jedno zwycięstwo to bilans w ostatnich sześciu meczach drużyny z „Miasta Aniołów”. Drużyna Mateusza Bogusza zajmuje aktualnie drugie miejsce w Konferencji Zachodniej, ustępując jedynie lokalnemu rywalowi z derbów zwanych „El Trafico” – Los Angeles Galaxy z Marco Reusem w składzie. Następny mecz drużyna, w której udziały ma choćby Will Ferrell – zagra 19 września z Austin FC u siebie.

Fot. PressFocus