Napoli wygrało, Como postraszyło, a Lukaku jest wielki
SSC Napoli kontynuuje udaną sekwencję zdarzeń i z wielką pomocą Romelu Lukaku pokonało Como Cesca Fabregasa 3:1. Świetny mecz Belga znacząco pomógł w starciu z bardzo zdolną drużyną napędzaną indonezyjskim kapitałem. Lukaku zanotował bramkę oraz dwie asysty. „Lariani” z kolei bardzo mocno postraszyli podopiecznych Antonio Conte, ale jedynie w pierwszej połowie, gdzie zdominowali mistrza Włoch 2023. Napoli umocniło się na pozycji lidera Serie A.
Przed meczem
Como wygrało jedną trzecią swoich meczów, w obu strzelając trzy bramki. Sensacyjnie wygrali oni w Bergamo z Atalantą w przełożonym o jeden dzień meczu z powodu obfitych opadów deszczu. Patrick Cutrone jest aktualnie jednym z liderów strzelców ligi – z czterema trafieniami. Drużyna Cesca Fabregasa wydaje się zgrywać coraz lepiej, mimo naprawdę wielu nowych nazwisk – do tego prezentują oni atrakcyjny futbol, oparty na podaniach.
Napoli po beznadziejnym sezonie, w którym broniło tytułu mistrza Włoch zdaje się ponownie stawać na nogi. Po kampanii z Rudim Garcią, Walterem Mazzarrim i Francesco Calzoną, nadszedł czas wybuchowego wulkanu jakim jest Antonio Conte. Trener z Lecce, pod Wezuwiuszem dość szybko zapewnił spokój. Po sześciu meczach to właśnie jego SSC Napoli jest liderem rozgrywek, mając wokół siebie Juve Thiago Motty, Inter Simone Inzaghiego czy Milan Paulo Fonseki.
Niecałą godzinę przed meczem ogłoszono powołania do włoskiej kadry. Z piłkarzy, którzy mogli zagrać w tym meczu powołano Alessandro Buongiorno, Giovanniego Di Lorenzo, a także Giacomo Raspadoriego.
Pierwsza połowa
Wynik 0:0 nie utrzymał się długo w tym spotkaniu. Scott McTominay w 26. sekundzie meczu wykończył pierwszy w meczu atak „Partenopeich”. To jego drugie trafienie w piątym meczu dla ekipy mistrzów Włoch 2023.
⚡️ 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐎𝐓𝐖𝐀𝐑𝐂𝐈𝐄 𝐒𝐒𝐂 𝐍𝐀𝐏𝐎𝐋𝐈! ⚡️
Scott McTominay trafia do siatki już w pierwszej akcji meczu! ⚽️🔥 Zapraszamy do Eleven Sports 1! 📺 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/IQwf2LbyT9
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 4, 2024
W pierwszym kwadransie „Lariani” oddali trzy strzały, ale wszystkie niecelne. Zwłaszcza próba Sergiego Roberto była daleka od ideału, bo była definicją uderzenia „w rzepak”. Napoli pozwalało Como na bardzo dużo, aczkolwiek wydawało się, że to takie celowe działanie – rywal ma się wyszaleć, przez co straci siły. Nie do końca wydawało się w sumie czy Conte wyciągnął wnioski z meczu Atalanty, która straciła trzy bramki w około kwadrans.
Skandaliczne, żenujące Napoli po golu na 1:0. Piłka i inicjatywa oddana beniaminkowi co najmniej jakby było 3:0. W pełni zasłużona bramka dla Como, lepszej drużyny w pierwszej połowie.
Zrób coś w przerwie @Conte, bo się niebezpiecznie poprzedni sezon przypomina.
— Bartek Szulga (@BartekSzulga) October 4, 2024
Dwukrotnie bliski bramki był Nico Paz, jedna z prób z ponad 20 metrów trafiła w słupek. Wysiłki podopiecznych Fabregasa zostały nagrodzone w 43. minucie. Gabriel Strefezza otrzymał podanie od Maximo Perrone po czym przymierzył zza pola karnego mocno po ziemi i Caprile byl bez szans. W pierwszej połowie w strzałach było 7:2 dla Como.
SIŁA I PRECYZJA W WYKONANIU GABRIELA STREFEZZY! ⚽️🎯
W pięknym stylu Como 1907 doprowadza do wyrównania w meczu z SSC Napoli! #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/RiCve3YxtI
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 4, 2024
Druga połowa
Decydująca część spotkania rozpoczęła się podobnie do pierwszej, ale musieliśmy na trafienie w siatce poczekać kilka minut. Chwilę po 50. minucie bowiem Matias Olivera był faulowany przez Sergiego Roberto przez co Napoli otrzymało jedenastkę.
𝗥𝗼𝗺𝗲𝗹𝘂 𝗟𝘂𝗸𝗮𝗸𝘂 𝗱𝗮𝗷𝗲 𝗦𝗦𝗖 𝗡𝗮𝗽𝗼𝗹𝗶 𝗽𝗿𝗼𝘄𝗮𝗱𝘇𝗲𝗻𝗶𝗲! ⚽️🔥
Zobaczcie rzut karny w wykonaniu napastnika Azzurrich! 🎯 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/3iJ9xdXwPd
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 4, 2024
Romelu Lukaku dokładnie wykonał rzut karny i wyprzedził w liczbie bramek Belgów w Serie A Luisa Oliveirę. Lukaku zapisał na swoje konto w lidze włoskiej trafienie numer 73, a przed nim został już tylko Dries „Armando” Mertens.
Sędzia Ermano Feliciani nie popisał się jednak kilka minut później, gdy popychany był Chwicza Kwaracchelia. Obrońca Como odpychał wyraźnie gruzińśkiego gwiazdora, a sędzia popełnił błędną decyzję. Do 75. minuty Como nie oddało nawet jednego strzału na bramkę Caprile w drugiej części spotkania.
𝗗𝗮𝘃𝗶𝗱 𝗡𝗲𝗿𝗲𝘀 𝘁𝗿𝗮𝗳𝗶𝗮 𝗱𝗼 𝘀𝗶𝗮𝘁𝗸𝗶! ⚽️🔥
Romelu Lukaku do gola i asysty dorzuca kolejne podanie poprzedzające bramkę! 👏 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/nrGDL0d17K
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 4, 2024
Obraz gry Como nie zmienił się do końca meczu, a z ławki swoją robotę zrobil David Neres. Po świetnym podaniu od Romelu Lukaku wykończył on akcję sam na sam i zamknął wynik spotkania. W 95. minucie Neres w kontrze próbował podwyższyć na 4:1, ale Audero był tym razem górą.
SSC Napoli – Como 3:1 (1:1)
Scott McTominay 1′, Romelu Lukaku 53k’, David Neres 86′ – Gabriel Strefezza 43′
Fot. screen X/ Eleven Sports