Domenico Berardi z udanym powrotem po kontuzji
Domenico Berardi to jedna z największych legend włoskiego calcio ostatniej dekady. Piłkarz Sassuolo notorycznie czarował w Serie A ze swoją techniką oraz świetnymi liczbami, wiele razy podnosząc wątpliwości o braku transferu do znacznie lepszego klubu. Tym razem jednak długo nie było o nim słychać z powodu kontuzji ścięgna Achillesa, której doznał od razu po powrocie na boisko. Berardi powrót okrasił asystą w występie z ławki rezerwowych.
Berardi z udanym powrotem po kontuzji
Wróćmy na chwilę do 3 marca 2024 roku. Domenico Berardi rozgrywa mecz w Weronie z Hellasem od pierwszej minuty po nieco ponad miesiącu pauzy. Uraz tamten miał być długą pauzą, co zdziwiło niektórych kibiców, że „Mimmo” wrócił tak szybko. Niestety mieli oni rację. Berardi w 58. minucie przy ruszeniu do ataku źle stanął i okazało się, że to naderwanie Achillesa. W meczu tym wygraną Hellasowi zapewnił Karol Świderski.
Sezon w skutkach okazał się dla Sassuolo beznadziejny. Oznaczał pierwszy w historii klubu spadek do Serie A, choć mogli się pocieszać tym, że jako jedyni pokonali oni Inter, hegemona tamtego sezonu – i to dwa razy. Sam Berardi mógł zapomnieć o wyjeździe do Niemiec na EURO 2024.
Berardi wrócił do zdrowia na początku października i dostał on od Fabio Grosso, mistrza świata 2006 i trenera Sassuolo, niecałe 20 minut gry w meczu z Cittadellą. Wszedł on przy stanie 5:1 i… zanotował asystę. Po przerzucie z linii obrony, Berardi popędził lewym skrzydłem w kontrze po czym dostrzegł sprintującego w oddali Kristiana Thorstvedta (jego ojciec był znanym bramkarzem Tottenhamu). Norweg po raz drugi w tym meczu skierował piłkę do siatki.
Była to druga wygrana z tym rywalem dla „Neroverdich” w tym sezonie – wcześniej Cittadella zostala pokonana przez nich 2:1 w pierwszej rundzie Coppa Italia. Sassuolo zajmuje aktualnie trzecią lokatę w Serie B, ze stratą czterech oczek do liderującej Pisy i jednego do Spezii. Wszystkie te kluby zagrały po osiem kolejek drugoligowego sezonu.
Czwartego grudnia w meczu 1/8 finału Sassuolo zagra na San Siro z Milanem w Pucharze Włoch. Ten stadion i ogółem granie z mediolańskimi drużynami to coś, co Berardi kocha najbardziej. „Zwolnił” on kiedyś Massimiliano Allegriego z roli trenera i, co wspomnieliśmy – pozbawił sezonu bez porażki Interu w kampanii 2023/24.
Fot. PressFocus