Lukas Podolski wsparł kibica Górnika Zabrze ugodzonego nożem
Lukas Podolski miał swój pożegnalny mecz na RheinEnergie Stadion w Kolonii. W niemieckim mieście jeden z kibiców Górnika Zabrze został ugodzony nożem przed tym wydarzeniem przez 17-latka. Niemiecki piłkarz polskiego pochodzenia wsparł poszkodowanego fana. Odwiedził go w szpitalu i wręczył mu koszulkę ze swoim nazwiskiem.
Podolski odwiedził ugodzonego nożem kibica
Lukas Podolski doczekał się pożegnalnego meczu na stadionie w Kolonii. Spotkanie odbyło się 10 października i brało w nim udział kilka legend niemieckiego futbolu: Manuel Neuer, Roman Weidenfeller, Kevin Grosskreutz, czy Per Mertesacker. Niestety mecz nie odbył się bez nieprzyjemnych zdarzeń, które miały miejsce tuż przed pierwszym gwizdkiem. Na wyjazd przyjechało około 2200 polskich kibiców Górnika oraz GKS-u Katowice (klub zgodowy), którzy zgromadzili się przed katedrą w Kolonii. Wyglądało to bardzo efektownie i robiło wrażenie.
Jak informuje niemiecka policja, niedaleko stadionu doszło do zamieszek z ich udziałem oraz grupą okolicznych mężczyzn. W trakcie awantury, w stronę funkcjonariuszy poleciały butelki oraz kamienie. Jeden z fanów Górnika został ugodzony nożem przez nastolatka. Szybko został przetransportowany do szpitala i przeszedł tam operację. Tak brzmiał oficjalny komunikat policyjny:
W czwartek po południu (10 października) na Wallrafplatz w centrum Kolonii 32-letni polski kibic został dźgnięty nożem. Przeszedł błyskawicznie operację. Policjanci zatrzymali 17-letniego podejrzanego z krwią przed głównym portalem katedry. Według aktualnych informacji 32-latek około godziny 16:15 udał się Hohe Straße w stronę katedry, aby wraz z kilkoma towarzyszami dołączyć do planowanego marszu kibiców na stadion Rheinenergiestadion. Na Wallrafplatz on i jego znajomi wdali się w sprzeczkę z nadjeżdżającą grupą, podczas której sprawca dźgnął go ostrym przedmiotem w brzuch.
Przed meczem w Koeln, jeden chłopak z Torcidy został raniony nożem. Bardzo mi przykro, że takie coś miało miejsce.
Z mojej strony jest pełne wsparcie i zawsze jestem gotowy pomóc kibicom. 🙏🏻💪🏻 wracaj do zdrowia 👊🏻 @TorcidaGornik pic.twitter.com/qbtTZ4ha5i— Lukas-Podolski.com (@Podolski10) October 12, 2024
Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo i powoli dochodzi do siebie. Lukasz Podolski po raz kolejny popisał się miłym gestem i odwiedził poszkodowanego w szpitalu. Wręczył mu również koszulkę ze swoim nazwiskiem oraz wyraził chęć pomocy.
– Przed meczem w Koeln, jeden chłopak z Torcidy został raniony nożem. Bardzo mi przykro, że takie coś miało miejsce. Z mojej strony jest pełne wsparcie i zawsze jestem gotowy pomóc kibicom, wracaj do zdrowia – wyjawił Podolski na swoich mediach społecznościowych.
Prawdopodobnie nożownikiem jest 17-latek z Maroka, który wraz ze swoim rówieśnikiem uczestniczył w bójce. Wcześniej obydwaj byli już karani za kradzieże w sklepach. Napastnik jest zarejestrowany w ośrodku dla małoletnich uchodźców bez opieki w Dusseldorfie i jeszcze go tam nie odnaleziono. Cały czas może więc przebywać na wolności.
Pożegnalny mecz Podolskiego
Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:3 dla Górnika Zabrze. Lukas Podolski rozegrał mecz w obydwu koszulkach. W pierwszej połowie w barwach „Górników” i strzelił gola na 1:0 już w 4 minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:0, a w 40. minucie na boisku pojawił się syn Lukasa – Louis, który na co dzień trenuje w akademii Górnika w zespole U17.
Podolski po zmianie stron rozgrywał spotkanie w drużynie FC Koeln i również tym razem zdobył pierwszą bramkę z rzutu karnego. 39-latek po meczu odpalił racę, podbiegł do trybuny oraz udzielił przemowy przez megafon. Kiedy spacerował po murawie po zakończonym meczu, to na jego twarzy pojawiły się również łzy wzruszenia. W końcu to wielka legenda FC Koeln.
Jak się żegnać, to na swoich zasadach!💪🔥 pic.twitter.com/CUFTAuF1zY
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 10, 2024
Fot. PressFocus