Statystyki po stronie rywali. Polsko-szkockie potyczki w pucharach
Już jutro Legia rozpocznie najważniejszy dwumecz tego sezonu, czyli o być albo nie być w europejskich pucharach na jesieni. Skoro przeciwnikiem drużyna ze Szkocji, to pora przyjrzeć się jak wyglądały dotychczasowe mecze polskich drużyn właśnie z rywalami z Wysp. Dotychczasowa historia, właśnie głownie za sprawą Rangersów, jest korzystna dla Szkotów.
The Gers to najczęściej grająca szkocka drużyna przeciwko polskim klubom. Pierwsze zderzenie nie było dla nich szczęśliwe, bo dwukrotnie polegli z Górnikiem Zabrze, tyle że później zrewanżowali się zabrzanom, dołożyli Gieksie z Katowic, a w tym stuleciu rozbili już Amikę Wronki. Jednak, jeśli myślisz polsko-szkocki pojedynek w europejskich pucharach, mówisz dwumecz Legia-Celtic, w którym najpierw piłkarze warszawskiego klubu zmiażdżyli jeden z najsłynniejszych europejskich klubów, ale wysiłek piłkarzy został zniweczony w prosty sposób przez kierownik Martę Ostrowską, która nie dopatrzyła spraw proceduralnych i kilkuminutowy występ Bartosza Bereszyńskiego w rewanżu rozgrywanym w Edynburgu spowodował, że po chwili UEFA sprowadziła Legię na ziemię orzekając walkower na korzyść Szkotów
Tyle że polsko-szkockie mecze w pucharach, to nie tylko Legia-Celtic, ale również niedawny pojedynek Śląska Wrocław z Dundee United, który też obfitował w duże emocje, mimo że ranga rozgrywek i przeciwnik były na dużo niższym poziomie. Wojskowi najpierw wygrali 1:0 we Wrocławiu po golu i chyba jednym z nielicznych udanych występów Johana Voskampa, by w rewanżu już po kilku minutach przegrywać 2:0. Skończyło się na zwycięstwie Mandarynek 3:2, które premiowało polski zespół, a awans w dużej mierze zawdzięczali wrocławianie genialnej bramce Sebastiana Dudka. Warto zwrócić uwagę, że Śląsk mógł się czuć jak u siebie w domu, bo Dundee przeżyło istny najazd kilkutysięcznej grupy kibiców WKS-u.
Idąc w tył był okres, w którym polskie kluby niemal rokrocznie spotykały się ze szkockimi. Tak było na przełomie lat 80. i 90. minionego stulecia, gdy między 1987 a 1992 rokiem aż czterokrotnie nasze drużyny mierzyły się ze szkockimi. Właśnie wtedy honoru naszych rywali bronili The Gers pokonując kluby ze Śląska – Górnik Zabrze i GKS Katowice. Ta ostatnia drużyna zrehabilitowała się pokonując, lecz nie bez problemów, Motherwell, czym powtórzyli wyczyn Legii rok wcześniej. W XXI wieku bilans jest dodatni, bo oba wspomniane dwumecze nasze rodzime kluby rozstrzygnęły na swoją korzyść, tyle że początek był bolesny. Do Wronek na inauguracje fazy grupowej Pucharu UEFA przyjechali Rangersi i zmietli Amikę z powierzchni ziemi. Wtedy po stronie drużyny z Glasgow grali m.in. Dado Prso, Fernando Ricksen, Stefan Klos czy późniejszy zawodnik Legii, Nacho Novo. Zresztą niewiele brakowało, by historia zatoczyła koło, bo ówczesnym golkiperem Amiki był… Arkadiusz Malarz, który jeszcze do niedawna bronił barw stołecznego klubu.
Historia spotkań polsko-szkockich w europejskich pucharach
Sezon 1969/70: Górnik Zabrze-Glasgow Rangers(3:1, 3:1), 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów
Sezon 1969/70: Gwardia Warszawa-Dunfermline(0:1, 1:2) – II runda Pucharu Miast Targowych
Sezon 1976/77: Wisła Kraków-Celtic Glasgow(2:2, 2:0) – I runda Pucharu UEFA
Sezon 1980/81: Śląsk Wrocław-Dundee United(0:0, 2:7) – 1/32 finału Pucharu UEFA
Sezon 1982/83: Lech Poznań-Aberdeen(0:2, 0:1) – II runda Pucharu Zdobywców Pucharów
Sezon 1987/88: Górnik Zabrze-Glagow Rangers(1:3, 1:1) – 1/8 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych
Sezon 1988/89: GKS Katowice-Glagow Rangers(0:1, 2:4) – I runda Pucharu UEFA
Sezon 1990/91: Legia Warszawa-Aberdeen(0:0, 1:0) – II runda Pucharu Zdobywców Pucharów
Sezon 1991/92: GKS Katowice-Motherwell(2:0, 1:3) – I runda Pucharu Zdobywców Pucharów
Sezon 2004/05: Amica Wronki-Glagow Rangers 0:5 – 1. kolejka fazy grupowej
Sezon 2011/12: Śląsk Wrocław-Dundee United(1:0, 2:3) – II runda kwalifikacyjna Ligi Europy
Sezon 2014/15: Legia Warszawa-Celtic Glasgow(4:1, 2:0) – III runda eliminacji Ligi Mistrzów
Bilans: 8-4-11 oraz bramki 30:38 na korzyść Szkotów
