Barry Douglas nie kończy kariery! Znalazł nowy klub
Barry Douglas wraz z końcem minionego sezonu odszedł z Lecha Poznań, ponieważ wygasła mu umowa. Od tamtego momentu cały czas pozostawał bez klubu. Jak się okazuje, 35-latek postanowił wrócić do swojej ojczyzny i związał się roczną umową ze szkockim St. Johnstone FC występującym w Premiership.
Barry Douglas mini-legendą Lecha Poznań?
Szkot bardzo udanie może wspominać swoją podwójną przygodę w Lechu Poznań. Zapisał się w nim jako jeden z najbardziej utytułowanych i najbardziej lubianych zagranicznych zawodników. Dwa razy wygrał mistrzostwo Polski, raz Superpuchar Polski, zajmował też z Lechem drugie i trzecie lokaty w Ekstraklasie, a także dwukrotnie dotarł do finału Pucharu Polski. Dwa razy zagrał też z drużyną w fazie grupowej europejskich pucharów, choć w obu przypadkach tych wojaży odegrał raczej rolę epizodyczną – najpierw z jednym, a potem z dwoma występami w fazie grupowej.
ℹ️ Dwukrotny mistrz Polski, zdobywca Superpucharu, ćwierćfinalista #UECL – @barrydouglas03 w czerwcu pożegna się z Kolejorzem.
Barry, na zawsze będziesz Lechitą i trzymamy kciuki za Twoją przyszłość! ✊🏼 pic.twitter.com/Bsc2ZbKVd7
— Lech Poznań (@LechPoznan) May 23, 2024
Do „Kolejorza” pierwszy raz trafił w 2013 roku i reprezentował jego barwy przez następne 2,5 roku. Udało mu się zdobyć wtedy pierwsze mistrzostwo pod wodzą Macieja Skorży oraz Superpuchar Polski. Paradoksalnie to nie był udany początek sezonu 2014/15. Zaczął go jeszcze na ławce Mariusz Rumak i odpadł we wstydliwy sposób ze Stjarnan. To jego zastąpił Skorża i jeszcze w tym samym sezonie wywalczył mistrzostwo kraju. Douglas był podstawowym lewym defensorem z niezłymi liczbami – zagrał w mistrzowskim sezonie 27 meczów w Ekstraklasie, strzelił trzy gole i zanotował sześć asyst.
Za drugim razem do drużyny z Wielkopolski trafił w 2021 roku i ponownie udało mu się wygrać mistrzostwo – ponownie też pod wodzą Skorży. Łącznie zagrał dla Lecha w 139 meczach, w których zaliczył 24 asysty oraz strzelił dziewięć goli, w tym pięć po spektakularnych rzutach wolnych. Tego lata drużynę objął nowy trener Niels Frederiksen. Klub już wcześniej zdecydował, że nie przedłuży wygasającej umowy z Barrym Douglasem.
Barry Douglas with a screamer tonight. His first goal since his return to the club helped Lech Poznan to a 3-1 win over Niecieza while pushing them to the top of the Esktraklasa table. 🏴🇵🇱pic.twitter.com/PfCbIvrJeF
— Byron Hutchison (@ByronHutchison) August 13, 2021
Powrót do Szkocji
Lewy obrońca po 11 latach zdecydował się na powrót do swojego kraju. Jego ostatnim klubem w Szkocji było Dundee United, z którego następnie trafił właśnie na polskie boiska. Teraz związał się umową do końca obecnych rozgrywek z St. Johnstone FC. Klub ten w zeszłym sezonie zajął szóste miejsce, unikając tym samym grupy spadkowej o jedną pozycję.
𝐖𝐞𝐥𝐜𝐨𝐦𝐞, 𝐁𝐚𝐫𝐫𝐲! 👋
We are delighted to confirm the signing of defender Barry Douglas, subject to SFA clearance.#SJFC | Full story ⤵️
— St. Johnstone FC (@StJohnstone) October 21, 2024
– Przyjrzałem się zespołowi i jest on dość młody, więc na pewno mogę wykorzystać swoją jakość i doświadczenie, aby pomóc każdemu rozwijać się zarówno na boisku, jak i poza nim. Głód wciąż jest, motywacja również i dlatego tak bardzo cieszę się, że mogę tu być i dalej grać w piłkę nożną – skomentował 35-latek tuż po transferze.
Między pobytami w Lechu Poznań Barry Douglas wskoczył na wysoki poziom i występował w Konyasporze, gdzie w sezonie 2016/17 wygrał Puchar Turcji. Następnie grywał na poziomie Championship. Najpierw w 2018 roku wraz z Wolverhampton wywalczył awans do Premier League, a potem sukces powtórzył z Leeds United dwa lata później. „Chore” liczby wykręcił w sezonie 2017/18 w Wolves, notując pięć goli oraz – uwaga – 14 asyst (!). Sezon 2020/21 spędził na wypożyczeniu w Blackburn Rovers. Nabił na liczniku ponad 100 meczów w Championship. W Premier League nie było mu dane zagrać.
Fot. PressFocus