Problemy reprezentanta Polski! Znów musiał zejść z boiska

Napisane przez Rafał Dubiel, 26 października 2024
reprezentant Polski Sebastian Walukiewicz

Reprezentant Polski Sebastian Walukiewicz musiał w przerwie opuścić ostatni mecz ligowy przeciwko Como. To nie pierwszy raz, gdy polski środkowy obrońca musiał zejść z boiska z powodu problemów zdrowotnych – podobna sytuacja sytuacja miała miejsce w meczu Polska – Portugalia na stadionie PGE Narodowym.

Polski obrońca z urazem

Sebastian Walukiewicz pod koniec sierpnia zamienił Empoli na Torino i niemal z miejsca stał się ważnym elementem jedenastki „Il Toro”. W piątkowy wieczór siedmiokrotny reprezentant Polski wystąpił na nienaturalnej dla siebie pozycji wahadłowego. W przerwie zmienił go reprezentant Kosowa Mërgim Vojvoda.

Początkowo wydawało się, że zmiana wynika ze względów taktycznych, lecz Piotr Dumanowski oraz Dominik Guziak z Elevens Sports przekazali w trakcie transmisji, że Sebastian Walukiewicz zszedł z boiska po tym jak zgłosił uraz.

Jego Torino w drugiej połowie zdobyło bramkę i wygrało z Como. Dzięki temu (przynajmniej na kilkadziesiąt godzin) drużyna prowadzona przez Paolo Vanoliego wskoczyła na szóste miejsce w tabeli Serie A, które daje prawo do gry w kwalifikacjach do Ligi Konferencji.

Problemy zdrowotne nie opuszczają Walukiewicza

Sebastian Walukiewicz to wychowanek Legii Warszawa skąd trafił do Pogoni Szczecin. W klubie ze Szczecina rozwinął się na tyle, że sięgnęło po niego Cagliari Calcio. We Włoszech długo nie mógł się przebić, lecz pod koniec swojego pierwszego sezonu w Serie A został członkiem wyjściowej jedenastki klubu z Sardynii.

Kolejną kampanię rozpoczął już jako ważny zawodnik Cagliari, lecz sytuacja odwróciła się i pod koniec sezonu wylądował na ławce rezerwowych. Reprezentant Polski regularnie ma mniejszy lub większy problem z drobnymi urazami. Od sezonu 2019/2020 opuścił aż 59 spotkań z powodu kontuzji.

Między innymi dlatego Sebastian Walukiewicz nie zaistniał jeszcze na dobre w barwach reprezentacji Polski. 24-letni piłkarz ma na swoim koncie dopiero siedem występów z orzełkiem na piersi. Selekcjoner Michał Probierz dostrzega jednak potencjał w zawodniku Torino, wystarczy, że będzie zdrowy. Niestety, w swoim czwartym meczu pod wodzą Probierza środkowy obrońca musiał zejść  z boiska z powodu infekcji dróg oddechowych, a po meczu opuścił zgrupowanie i wrócił do Turynu.

Niedługo selekcjoner będzie rozsyłał powołania na  listopadowe zgrupowanie kadry narodowej – miejmy nadzieję, że uraz z meczu przeciwko Como nie wykluczy Sebastiana Walukiewicza z udziału w kolejnych meczach reprezentacji Polski.

fot. PressFocus

Naczelny redakcyjny krytyk. Merytorykę łączy z humorem. Pisze o wszystkim tym, o czym nikt inny nie chce pisać. Prywatnie kibic Realu Madryt i Asseco Resovii Rzeszów, więc można również powiedzieć, że lubi sukces... okraszony szczyptą masochizmu.