Niespodziewane odejście z Arsenalu. Straci bardzo ważną postać
Arsenal będzie poważnie osłabiony. Straci kogoś, kto w bardzo dużym stopniu odpowiadał za sukcesy w ostatnich latach. Nie tylko Manchester City będzie musiał funkcjonować od nowego sezonu z nowym dyrektorem sportowym, ale także i „Kanonierzy”. Niespodziewanie gruchnęła wiadomość o odejściu ze stanowiska Edu Gaspara.
Edu Gaspar odchodzi
Edu Gaspar dołączył do klubu w 2019 roku – naj jako dyrektor techniczny, a niecałe dwa lata temu został dyrektorem sportowym – co dało mu odpowiedzialność za wszystkie aspekty klubu piłkarskiego, w tym za męską i żeńską drużynę oraz akademię. To on sprowadził między innymi Declana Rice’a, Davida Rayę, Riccardo Calafioriego czy Kaia Havertza. Zwłaszcza krytykowany był transfer numer dwa, ale finalnie to Edu i Mikel Arteta widzieli więcej, bo dziś Havertz nie jest już pośmiewiskiem, tylko realnym zagrożeniem. Był też chwalony za celowe podbijanie ceny i wycofanie się z transferu Mudryka.
Declan Rice is an Arsenal player, per @FabrizioRomano
Arsenal get their man for a British-record fee 🌟 pic.twitter.com/ZtPJ1IbsPz
— B/R Football (@brfootball) July 4, 2023
W tym sezonie dyrektor sportowy był jednak krytykowany za to, że nie zadbał dostatecznie o głębię składu. Arsenalowi brakuje przede wszystkim zmiennika dla Bukayo Saki i gra słabiej niż rok temu. Pomimo dobrej solidnej relacji z menadżerem Mikelem Artetą, zdecydował się po tych kilku latach odejść. Pojawiły się takie plotki od „Slky Sports”, że może zostać zatrudniony w Nottingham Forest ze względu na bliską relację z właścicielem tego klubu Evangelosem Marinakisem. Forest są rewelacją sezonu Premier League i znajdują się na… trzeciej pozycji w tabeli.
Powody odejścia Edu nie są jasne. Przebywał niedawno w Brazylii w związku ze sprawami osobistymi i wrócił pod koniec ubiegłego tygodnia. Według „Daily Mail” Edu opuści Arsenal po trwających rozmowach z hierarchią klubową. Najważniejsze jednak jest to, że to on sam podjął decyzję o odejściu, co jest sporym ciosem i zaskoczeniem dla środowiska w Arsenalu.
🚨 Edu Gaspar will leave Arsenal as plan will be confirmed soon, he’ll leave his director position at the club.
👀 Nottingham Forest and Olympiacos owner Marinakis has always wanted Edu as a top target to coordinate the group. pic.twitter.com/3Vrmzqwg4L
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) November 4, 2024
Edu zna świetnie Arsenal
Brazylijczyk w latach 2001-2005 występował w Arsenalu na pozycji środkowego pomocnika. Wtedy grało się głównie systemami 4-4-2, dlatego pomoc „Kanonierów” składała się z Gilberto Silvy oraz Patricka Vieiry. Pełnił więc głównie rolę rezerwowego. Najwięcej grał w słynnym sezonie, w którym to Arsenal nie dał się pokonać nikomu w lidze. Rozegrał prawie 3000 minut we wszystkich rozgrywkach, a 1500 w Premier League. Biorąc pod uwagę sumę rozegranych minut – zajął wówczas 11. pozycję. Nie był może kluczową postacią tamtej zwycięskiej ekipy, ale ważnym uzupełnieniem.
Jest to więc o tyle cios dla „Kanonierów”, że tracą swojego człowieka. Jako piłkarz rozegrał tu 217 spotkań, świętował między innymi dwa mistrzostwa Anglii czy trzy Puchary Anglii, więc zna smak zwycięstwa. Na stołku dyrektorskim zasiadał od 2019 roku. Odpowiadał w dużej mierze za zatrudnienie Mikela Artety, wyciągając go z Manchesteru City. Arteta został szkoleniowcem Arsenalu zaledwie pół roku po angażu Edu na stanowisko dyrektorskie.
Arsenal legend Edu has returned to the Emirates.
He's the clubs first ever technical director.
More: https://t.co/iGZAXIGqxc pic.twitter.com/0H39Ewx6S5
— BBC Sport (@BBCSport) July 9, 2019
To on jako pierwszy witał się z nowymi zawodnikami i odpowiadał za wyczyszczenie Arsenalu z niepotrzebnych kontraktów – pozbycie się Pierre’a-Emericka Aubameyanga, czy też wielu innych piłkarzy, którzy zwyczajnie nie dojeżdżali poziomem albo byli już w klubie za długo (Nicolas Pepe, Cedric Soares, Lucas Torreira, Ainsley Maitland-Niles, Hector Bellerin, Matteo Guendouzi). Można nawet powiedzieć, że w ostatnich latach przeprowadził kadrową rewolucję. Co ciekawe, najpierw był pierwszym w historii Arsenalu dyrektorem technicznym, a od 2022 roku pierwszym w historii dyrektorem sportowym.
Fot. PressFocus