Nagelsmann ponownie odrzucony przez gracza

Julian Nagelsmann nie przestaje szukać rozwiązań dla niemieckiej kadry, z którą doszedł do ćwierćfinału EURO 2024. Jeden z czołowych szkoleniowców młodego pokolenia na świecie nie będzie jednak zadowolony z ostatniej decyzji pomocnika Paula Wannera, wypożyczonego z Bayernu do Heidenheim. Kwestia wyboru reprezentacji przez młodego zawodnika to jeden z najgorętszych tematów w niemieckich i austriackich mediach.
Nagelsmann z kolejną odmową Wannera
Z racji podwójnego obywatelstwa Paul Wanner może grać nie tylko dla kadry narodowej Niemiec, ale i dla Austrii. Niemniej jednak kwestia wyboru reprezentacji przez młodego pomocnika pozostaje otwarta i decyzja na pewno nie zostanie podjęta tak szybko, jak chciałby tego selekcjoner „Die Mannschaft”, czyli Julian Nagelsmann.
W ostatnim czasie pojawiło się wiele informacji, które potwierdzają główne niemieckie źródła z „Bildem”, „Sky” oraz „Kickerem” na czele – pomocnik 1. FC Heidenheim (wypożyczony do końca sezonu 2024/25 z Bayernu Monachium) miał odrzucić zaproszenie trenera Niemiec na nadchodzące listopadowe zgrupowanie kadry narodowej.
Dziennikarze nie mają wątpliwości, że Niemiecki Związek Piłki Nożnej chciał tym ruchem wyprzedzić Austriaków i związać przyszłość wychowanka bawarskiego klubu z Niemcami. Walka o Wannera trwa między obiema nacjami od dłuższego czasu.
Znany i ceniony reporter Christian Falk, szef redakcji „Sport Bilda”, poinformował, że Nagelsmann zadzwonił niedawno do Wannera i zaproponował mu otwarcie powołanie do niemieckiej kadry narodowej na spotkania z Bośniakami i Węgrami. Rozmowa była pełna uznania, zaś listopadowe zgrupowanie miało być dla Paula szansą na zapoznanie się z zespołem i postawienie w nim pierwszych kroków.
Mimo wszystko 18-latek, zadowolony z oferty selekcjonera, odmówił i podkreślił, że pragnie kontynuować nadal grę dla Niemiec U-21, jako że latem chce powalczyć z kolegami o złoto na mistrzostwach Europy w tej kategorii wiekowej, zwłaszcza że pełni kluczową rolę w drużynie Antonio di Salvo. Z dalszych doniesień prasowych dowiadujemy się jeszcze, że gracz z Heidenheim chce nadal sprawdzać się w Bundeslidze i poczekać do przyszłego roku z decyzją. Niedawna tendencja wskazywała na wybór Niemiec, ale Austria również pozostaje dla niego opcją.
According to BILD information, Heidenheim high-flyer Paul Wanner has surprisingly turned down the national coach. The SZ also reports this.
[@BILD] pic.twitter.com/7G6hIE1xwu
— Bayern News world (@BayernNewsw) November 7, 2024
− Moja decyzja pozostaje otwarta. Jeszcze nie zdecydowałem, razem z tatą i mamą omówimy to. Chcę grać cały sezon w Bundeslidze, żeby zobaczyć, jak to się wszystko potoczy dalej. Oczywiście – może się zdarzyć, że decyzja zapadnie wcześniej. Nie wiem jednak, kiedy to nastąpi – powiedział nie tak dawno temu Wanner.
Udany początek w Heidenheim
18-latek z pewnością może mówić o udanym początku w zespole 1. FC Heidenheim. Póki co w 12 meczach o stawkę Wanner miał udział przy siedmiu golach. Jest jedną z rewelacji Bundesligi. Nic więc dziwnego, że Nagelsmann postanowił działać i chciał czym prędzej związać Paula z „Die Mannschaft”. Warto nadmienić, iż dorobek wychowanka Bayernu sprawia, że jest on najskuteczniejszym graczem w zespole FCH, tuż obok środkowego napastnika – Marvina Pieringera.
Na uwagę zasługuje również fakt, że szacunkowa wartość ofensywnego talentu w niecały rok wzrosła z 3,5 miliona euro do sumy 15 milionów euro na popularnym serwisie „Transfermarkt.de”. Rozwój Wannera przebiega bardzo harmonijnie – optymiści mogliby nawet powiedzieć, że wzorowo.
Fot. PressFocus