Ekitike dementuje kontrowersyjne wypowiedzi o reprezentacji

Hugo Ekitike to jeden z najbardziej utalentowanych ofensywnych graczy w Bundeslidze. Do tej pory jako zawodnik Eintrachtu Frankfurt wystąpił on w 64 meczach o stawkę, w których to strzelił 26 goli oraz zanotował 14 asyst. Co do reprezentacji, póki co nie ma on jeszcze na koncie występu dla dorosłej kadry, choć w mediach zaczęły krążyć jego kontrowersyjne wypowiedzi. Czy były prawdziwe?
Hugo Ekitike przerywa milczenie w sprawie reprezentacji
Hugo Ekitike to jedno z najgorętszych nazwisk tegorocznego letniego okna transferowego (mocno łączony z Chelsea), ale także temat gorących dyskusji wokół jego przynależności reprezentacyjnej. 23-letni napastnik, który w sezonie 2024/2025 był jedną z największych rewelacji Bundesligi, znalazł się w centrum medialnej burzy po tym, jak w sieci zaczęła krążyć jego rzekoma wypowiedź na temat możliwości gry dla Kamerunu. Piłkarz zdecydował się jednak zabrać głos i uciąć wszelkie spekulacje.
Ekitike wyrósł na gwiazdę Frankfucie. Zaliczył znakomity sezon – 15 goli i osiem asyst w 33 meczach ligowych, cztery gole i trzy asysty w Lidze Europy oraz trzy gole w Pucharze Anglii. Nie doczekał się jeszcze debiutu w seniorskiej reprezentacji Francji. Choć w przeszłości występował w młodzieżówkach „Trójkolorowych”, Didier Deschamps do tej pory nie znalazł dla niego miejsca. Brak powołań do kadry doprowadził do fali spekulacji medialnych. Pojawiły się informacje, jakoby zawodnik miał być otwarty na zmianę przynależności i przyjęcie powołania do reprezentacji Kamerunu – ojczyzny jego ojca.
I can't get over the fact Kolo Muani is ahead of Hugo Ekitike for Deschamps.
This brother makes a bad decision after a bad decision.
— Furymaker (@furymaker) June 8, 2025
– Gra dla Francji to moje największe marzenie. Ale jeżeli zostanę zlekceważony przez Francję, nie będę miał właściwie innego wyboru niż reprezentowanie kraju mojego ojca. Mówię o Kamerunie – miał rzekomo powiedzieć Ekitike.
Słowa te obiegły media społecznościowe i portale sportowe w błyskawicznym tempie, co tylko podgrzało dyskusję wokół przyszłości utalentowanego napastnika. Wobec rosnącego zainteresowania tematem, sam piłkarz postanowił zareagować i wydał oficjalne oświadczenie, w którym jednoznacznie zdementował doniesienia. W rozmowie z francuskim „FootMercato” zdementował fałszywe wypowiedzi, które krążą w mediach.
– Nigdy nie wypowiadałem się na temat wyboru mojej reprezentacji narodowej. Kategorycznie dementuję wszystko, co zostało powiedziane na ten temat – stwierdził Hugo Ekitike.
PSG forward Hugo Ekitiké is his native Cameroon for holidays pic.twitter.com/Sy3hT6VcgR
— Angu Lesley Ngwa Akonwi 🇨🇲🇹🇿🇲🇦 (@angulesley442) June 13, 2023
Tym samym Ekitike dał jasno do zrozumienia, że decyzja w sprawie ewentualnej gry dla Kamerunu jeszcze nie zapadła – jeśli w ogóle będzie musiał ją podejmować. Jego stanowisko można odczytać jako wyraźny sygnał, że wciąż liczy na powołanie do reprezentacji Francji, szczególnie w kontekście zbliżających się mistrzostw świata 2026 oraz Europy (2028).
Klubowa przyszłość Ekitike
W tle pozostaje jednak nie tylko temat reprezentacyjny, ale również klubowa przyszłość zawodnika. Ekitike, którego forma eksplodowała w minionym sezonie, wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku transferowym. Według źródeł zbliżonych do sprawy napastnika bacznie obserwuje Liverpool, który szuka nowej jakości w ofensywie po odejściu kilku kluczowych graczy. Na radarze znajduje się również w kontekście Arsenalu, który chce wzmocnić rywalizację w ataku przed podjęciem kolejnej walki o tytuł w Premier League.
🚨👀 Hugo Ekitike, expected to leave Eintracht Frankfurt in the summer after the excellent season he’s having.
Premier League clubs already started calling for the French striker ahead of the summer transfer window. pic.twitter.com/dN5xaHdDyi
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) March 22, 2025
Eintracht zdaje sobie sprawę, że zatrzymanie Ekitike nie będzie łatwe – jego wartość rynkowa wzrosła, a sam zawodnik wydaje się gotowy na kolejny krok w karierze. Klub może spodziewać się konkretnych ofert już w najbliższych tygodniach. Tymczasem jedno jest pewne: Hugo Ekitike nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – ani na poziomie reprezentacyjnym, ani klubowym. Jego rozwój i kolejne decyzje będą uważnie śledzone nie tylko przez fanów Bundesligi, ale również przez selekcjonerów i skautów w całej Europie.
fot. PressFocus