Polki z brązowym medalem. Wielki sukces na ampfutbolowym mundialu

11.11.2024

Polki jechały na mistrzostwa świata do Kolumbii z nadziejami na końcowy sukces, a za taki na pewno należy uznać zdobycie brązowego medalu. Po porażce w dramatycznych okolicznościach z reprezentacją USA w półfinale nasze ampfutbolistki doskonale potrafiły się odbudować i pokonać w meczu o trzecie miejsce Kenię 1:0. Z dumą można ogłosić, iż kobieca reprezentacja Polski jest trzecią drużyną globu w tej dyscyplinie

Polki z medalem

Pierwszy w historii kobiecy mundial w amp futbolu dobiegł końca. Impreza rozgrywana w Kolumbii była dowodem na to, iż żeńska wersja tego sportu staje się coraz bardziej popularna. Dla nas najważniejszym aspektem całego tego turnieju było uczestnictwo reprezentacji Polski, która pod dowództwem Igora Woźniaka oraz Marcina Oleksego walczyła o najwyższe cele. Większość rywalek była jednak wielką niewiadomą, dlatego ciężko było sprecyzować możliwości naszych reprezentantek.

Koniec końców, jadąc na taki turniej celem jest tylko i wyłącznie walka o mistrzostwo. Z takim podejściem Polki dzielnie walczyły i udało się im dotrzeć do półfinału. Niestety, tam po rzutach karnych wygrały reprezentantki USA. Jednak trenerzy, ale przede wszystkim zawodniczki doskonale przepracowały tę porażkę i wyszły niesamowicie zmotywowane na spotkanie o brąz. Ostatecznie udało się im wywalczyć brązowy krążek, co jest ogromnym sukcesem dla tej bardzo młodej reprezentacji.

Tym razem bez rzutów karnych

W meczu o brąz nasze reprezentantki mierzyły się z Kenijkami. Od samego początku wszystko układało się po naszej myśli. Już w drugiej minucie spotkania piłkę do bramki skierowała Monika Kukla. Chwilę później również Kulka miała okazję powiększyć prowadzenie, lecz wówczas piłka przeleciała tuż obok słupka. Spotkanie było rozgrywane na sporej intensywności do samego końca.

Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie. Tym samym w podstawowym czasie gry Polkom udało się pokonać Kenię i stanąć na najniższym stopniu podium. Polki są aktualnie trzecią siłą na świecie w kobiecym ampfutbolu. Swojej radości, a zarazem niedosytu nie ukrywała w rozmowie z „TVP Sport” Anna Raniewicz.

– Myślę oczywiście, że to cudowne uczucie, choć ciągle czujemy ten niedosyt. Za kilka lat liczymy na więcej. W meczu z Kenią spełniłyśmy założenia naszych trenerów i to był najważniejszy punkty, dzięki któremu wygrałyśmy.

Tuż po meczu Polek rozegrany został wielki finał, w którym gospodynie tego turnieju – Kolumbijki pokonały po rzutach karnych kadrę USA. Ten niewątpliwie duży sukces naszej kadry jest także wielki krokiem dla całego amp futbolu w naszym kraju, który z roku na rok staje się coraz bardziej popularny.

Fot. Amp Futbol Polska