Kibice Wisły Kraków wpuszczeni na mecz. Nietypowa decyzja rywala

Napisane przez Mariusz Orłowski, 13 listopada 2024
Kibice Wisły Kraków

Kibice Wisły Kraków są niemile widziani na wyjazdowych stadionach Betclic 1. Ligi. Nikt nie chce ich wpuszczać na trybunę gości. Miłą niespodziankę sprawiła jednak Polonia Warszawa, która wyłamała się z tego schematu i oficjalnie zaprosiła fanów „Białej Gwiazdy” na najbliższe spotkanie. 

Polonia ugości kibiców Wisły Kraków

Działając w duchu sportowej rywalizacji oraz fair play informujemy, że na meczu 19. kolejki Betclic 1. Ligi – 06.12.2024 – przyjmiemy na stadionie przy Konwiktorskiej 6 zorganizowaną grupę kibiców Wisły Kraków – informuje w klubowym oświadczeniu zespół Polonia Warszawa i powołuje się na szacunek do kibiców, którzy jeżdżą za swoim klubem. Zdaniem rządzących klubem powinien on zostać należycie doceniony, dlatego też piszą dalej:

Nie widzimy powodów, dla których podczas święta futbolu jakim jest niewątpliwie mecz Polonii Warszawa z Wisłą Kraków – dwóch zasłużonych w historii klubów piłkarskich – miałoby zabraknąć kibiców drużyny gości. Jako Klub, odnosimy się z szacunkiem do wszystkich. Każdy, kto podziela nasze wartości, będzie zawsze mile widziany podczas meczów Polonii w naszym domu przy #K6, który ma być miejscem bezpiecznym dla każdego bez wyjątku. Dlatego serdecznie zapraszamy zorganizowaną grupę kibiców Wisły Kraków na nasz mecz do sektora gości. Niech na boisku zwycięży lepszy zespół, a trybuny rozbrzmią głośnym, kulturalnym dopingiem dla swoich drużyn.

Polonia Warszawa to dwukrotny mistrz Polski, który mierzył się ładnych parę lat temu z wielkimi kłopotami finansowymi. Józef Wojciechowski sprzedał 100% udziałów w klubie właścicielowi innej drużyny piłkarskiej GKS Katowice – Ireneuszowi Królowi, który początkowo chciał zmienić nazwę klubu na KP Katowice. Wycofał się jednak z tego pomysłu i postanowił pozostawić klub w Warszawie. To okazał się gwóźdź do trumny i Polonię zdegradowano do IV ligi. 5 marca 2020 roku nowym właścicielem Polonii Warszawa S.A. został Grégoire Nitot. Za jego rządów klub awansował na zaplecze Ekstraklasy.

Wisła Kraków niechciana. Dlaczego?

Kibice Wisły Kraków są już przyzwyczajeni do tego, że na wyjazdy się nie udają. Ta sytuacja ciągnie się już od ponad roku. Wisła Płock, Stal Stalowa Wola, Górnik Łęczna i wiele innych klubów zdecydowało, że nie wpuszczą na swoje obiekty przyjezdnych fanów. Towarzyszyły temu niemałe kontrowersje, bo na przykład burmistrz Łęcznej chciał wpuścić fanów, ale już klub nie wyraził zgody, choć wydał komunikat, że… to burmistrz podjął taką decyzję. Leszek Włodarski potwierdził jednak portalowi „Weszło”, że nic takiego nie miało miejsca. W Stalowej Woli prezes z kolei zgonił na policję.

Skąd wziął się ten cały bojkot? W Radłowie 5 sierpnia 2023 roku na jednym z turniejów pojawili się kibice Wisły Kraków, zaproszeni przez przyjaciół z miejscowej Unią. Policja nie zabezpieczała towarzyskiego turnieju. Dowiedzieli się o tym i pojawili na miejscu także łowcy flag z Zagłębia Sosnowiec i BKS-u Stali Bielsko-Biała. Doszło do wielkiej awantury i walki o flagi, po której życie stracił 40-letni fan z Bielska-Białej. Miał ranę brzucha. Na miejsce wezwano karetkę, lecz nie udało się go uratować. Powodem zgonu była raca, która trafiła go w brzuch. Użyto maczet, noży, petard i rac.

Biegli zrobili eksperyment i ustalili, że w śmierci 40-latka musiał być udział osób trzecich. Do dziś nie wyjaśniono tej sprawy. Kibice z Sosnowca uważają, że raca została wystrzelona w ich kierunku, natomiast ci z Wisły są zdania, że oni niczym nie strzelali. Była też brana pod uwagę wersja, że zmarły kibic próbował ową racę odrzucić. Mimo niewyjaśnionej sprawy niepisaną winą śmierci obarczono kibiców Wisły Kraków i od tej pory trwa bojkot. Na meczu Legii z Ruchem, świeżo po sprawie, powieszono na przykład taki transparent:

Od tej pory pierwszoligowe kluby nie wpuszczają na swoje stadiony zorganizowanych grup kibiców „Białej Gwiazdy”, tłumacząc się względami bezpieczeństwa. Wymyślają przeróżne powody, zasłaniają się służbami, potencjalnymi zniszczeniami, kosztami. Ta sytuacja stała się normą w środowisku. Wypisała się z niego właśnie Polonia Warszawa.

Fot. PressFocus

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka = hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa".