Były trener Pogoni Szczecin zwolniony. Poprowadził zespół w tylko 13 spotkaniach

Jens Gustafsson odszedł z Pogoni Szczecin, bo otrzymał ofertę z Arabii Saudyjskiej. Nie spodziewał się jednak, że jego przygoda z klubem na Bliskim Wschodzie okaże się aż tak krótka. 46-latek poprowadził Al-Fateh jedynie przez 13 spotkań, a słaba forma oraz wyniki sprawiły, że zarząd nie zamierzał zbyt długo czekać. Jak poinformowano w oficjalnym komunikacie, Szwed przestał pełnić funkcję pierwszego trenera.
Odszedł niespodziewanie, wielka oferta
W sierpniu tego roku niespodziewanie dosłownie znikąd pojawiła się informacja, iż Jens Gustafsson otrzymał propozycję od innego klubu. I to nie była byle jaka propozycja, lecz bardzo lukratywna pod kątem finansowym. Po trenera upomniało się wówczas Al-Fateh po tym, jak z drużyną pożegnał się chorwacki szkoleniowiec – Slavena Bilic. Kontrakt zaoferowany Szwedowi przez klub był tak wysoki, że trener nie chciał zmarnować takiej okazji. Wcześniej na stanowisko selekcjonera rozważała go też szwedzka kadra, lecz ostatecznie wybrano Jona Dahla Tomassona.
🚨🚨🚨: Officel
Jens Gustafsson est le nouvel entraîneur d’Al Fateh ✅✍️🇸🇪
— SPL 🇸🇦 (@ActuSPL) August 22, 2024
Co ciekawe, wcześniej nie pojawiało się zbyt wiele pogłosek na taki temat, dlatego ta wiadomość spadła niczym grom z jasnego nieba. Pogoń od kilku lat przygotowywała jednak „swojego” trenera z Polski na to stanowisko. Przez wiele sezonów pracował w akademii, gdzie był asystentem czy koordynatorem. Od 2018 roku pracował z Kostą Runjaicem, a potem z Gustafssonem. Robert Kolendowicz czekał właśnie na taką chwilę i jest od odejścia Szweda trenerem „Portowców”.
Jens Gustafsson prowadził Pogoń Szczecin od lipca 2022 roku i na przestrzeni dwóch lat dwukrotnie zajmował 4. pozycję w PKO BP Ekstraklasie. Kibice na pewno pamiętają także finał Pucharu Polski, w którym „Portowcy” w kuriozalny sposób dali sobie wydrzeć tryumf z rąk. Jego odejście, mimo podzielonych opinii na temat swojej pracy, było dużym zaskoczeniem, lecz jeszcze większym okazał się rezultat jego pracy w Arabii Saudyjskiej.
Zwolniony po 13 spotkaniach
Przygoda Jensa w klubie nie rozpoczęła się najlepiej, ponieważ pierwszy mecz to od razu porażka 0:3 z Al Qadisiya. Jednak już kilka dni później przyszło niespodziewane zwycięstwo z Al-Ahli, gdzie występują takie gwiazdy jak Mahrez czy Firmino. Mogło ono napawać optymizmem fanów tego klubu. Nic bardziej mylnego. Było już tylko gorzej i to… zdecydowanie gorzej. 11 meczów bez wygranej, w tym dwa remisy, to wręcz forma katastrofalna. Zespół Jensa Gustafssona kompletnie nie mógł odnaleźć dyspozycji. Warto przypomnieć, że w ostatnim sezonie Al-Fateh było w stanie zająć 7. pozycję w tabeli.
Officiellt: Jens Gustafsson får sparken från Al Fateh.https://t.co/ISEk25Ltrz pic.twitter.com/UGWbAlY9Bh
— Fotbollskanalen (@fotbollskanal) December 5, 2024
Zarząd nie spodziewał się aż takiego zjazdu formy i nie trzeba było długo czekać. Spekulowano o tym od jakiegoś czasu. Klub oficjalnie już ogłosił zwolnienie Szweda. Po 12. kolejkach zespół jest na samym dnie tabeli z jedynie pięcioma punktami na koncie. Jeśli nie będzie nagłej zmiany o 180 stopni, to Al-Fateh może w tym sezonie pożegnać się z arabską ekstraklasą. Gustafsson, odchodząc latem z Pogoni, na pewno inaczej wyobrażał sobie wykorzystanie tej „życiowej” szansy.
Fot. screen/Youtube