Bayer Leverkusen znowu to zrobił! Minimalizm Interu ukarany

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 10 grudnia 2024
Leverkusen screen Nordi Mukiele goal vs Inter

Bayer Leverkusen jako pierwszy w tym sezonie znalazl receptę na Inter Mediolan w rozgrywkach Ligi Mistrzów. „Aptekarze” pokonali mistrza Włoch i niedawnego finalistę Ligi Mistrzów 1:0 – znów odpaliła się w Niemcach ta iskra, która była motywem przewodnim ich tytułu mistrza kraju zdobytego na wiosnę. Decydująca bramka w tym spotkaniu bowiem padła w 90. minucie za pośrednictwem Nordiego Mukiele.

Przed meczem

Bayer Leverkusen jak to w meczu pucharowym postanowił zagrać z rezerwowym bramkarzem – tak jak trzyma się tego Xabi Alonso. Matej Kovar po raz kolejny zagrał między słupkami, a z przodu tymczasem Leverkusen zagrało bez nominalnego napastnika, poza grą był choćby Victor Boniface. Na środku ataku zagrał bowiem Nathan Tella.

Inter jako jedyna drużyna w Lidze Mistrzów po pięciu kolejkach nie miał straconego gola. Simone Inzaghi po zdobyciu 13/15 oczek w dotychzczasowych zmaganiach zdecydował się na kolejne rotacje w związku z długim sezonem kończącym się dla klubu Klubowymi Mistrozstwami Świata. W związku z tym od pierwszej minuty zagrał Piotr Zieliński, który nie powąchał nawet placu w dwóch ostatnich meczach.

W ostatnim spotkaniu między Leverkusen a Interem (sierpień 2020) zagrali z obecnych zespołów: Barella (bramka na 1:0 w ćwierćfinale LE), de Vrij, Lautaro Martinez, a dla „Aptekarzy”: Tah, Tapsoba oraz Palacios.

Leverkusen XI: Kovar – Mukiele, Tapsoba, Tah, Hincapie, Grimaldo – Palacios, Xhaka – Frimpong, Tella, Wirtz

Inter XI: Sommer – Bisseck, de Vrij, Bastoni – Darmian, Frattesi, Calhanoglu, Zieliński, Carlos Augusto – Thuram, Taremi

Pierwsza połowa – Leverkusen zdominowało, ale pusto w sieci

Od początku spotkania to gospodarze mieli inicjatywę w swoich rękach. Inter z biegiem czasu pokazał w tym spotkaniu, że chciałby po swojemu zyskać na BayArenie jak najwięcej.  Pierwsza dogodna okazja dla „Aptekarzy” miała miejsce już w trzeciej minuty. Dzisiejszy solenizant Jeremie Frimpong podał do Nathana Telli, a ten trafił w poprzeczkę.

Jedenasta minuta to z kolei próba strzału w okienko Alexa Grimaldo, ale obronił tę próbę Yann Sommer. Przez najbliższe pół godziny spotkania, swoje próby oddali Granit Xhaka i Exequiel Palacios. To próba Argentyńczyka była bliższa powodzenia, ale właśnie – bliższa. Wynik się bowiem nie zmienił. Inter nie atakował, chciał ten mecz rozstrzygnąć po swojemu. Jedyne próby były niedokładne, a trener Xabi Alonso czuł tylko frustrację.

W 35. minucie Florian Wirtz bardzo mocnym strzałem z głębi pola zaskoczył Sommera, ale Szwajcar był na posterunku. Jeśli określić jakkolwiek pierwszą połowę – idealnie pasuje słowo „ciężkostrawna”. Na grę Włochów nie szło patrzeć, ale Leverkusen próbował jak tylko mógł. Dlatego też celne strzały wynosiły… 2:0 dla gospodarzy, a w ogóle to siedem do pięciu w próbach.

Druga połowa – Leverkusen znowu to zrobiło!

Niecałe 10 minut po przerwie, solenizant z Holandii Jeremie Frimpong dostał świetne podanie w uliczkę od Wirtza, przedzierając się przed Alessandro Bastonim, ale Holender z piłki sytuacyjnej nie skorzystał – uderzył obok bramki. Gdyby można było określić przebieg drugiej połowy – nie było ona „ciężkostrawna”, ale dosłownie nudna. Konkretów było niewiele.

Wchodzący odpowiednio w 56. oraz 65. minucie – Federico Dimarco, a także Lautaro Martinez i Nicolo Barella – niewiele zmienili w przebiegu meczu, o ile w ogóle. Po zmianie z udziałem piłkarzy z Bahia Blanca oraz Sardynii, fantastyczną próbę z zaskoczenia oddał Jonathan Tah. Jego bomba wylądowała jednak milimetry od słupka. Była to jedna z najlepszych okazji tego meczu.

Zmienił nie tylko przebieg, ale i wynik francuski defensor Nordi Mukiele. Nieudolnie trafił on w piłkę, po czym wykorzystał on dogranie z bocznej strefy pola karnego, kierując w zamieszaniu piłkę do bramki Sommera. Jako pierwszy w tym sezonie piłkarz trafił do bramki Interu w Europie – oznacza to, że jedynym zespołem bez straty gola pozostała jedynie… Legia Warszawa. „Aptekarze” dowieźli wynik do końca.

Bayer Leverkusen – Inter Mediolan 1:0 (0:0)

Nordi Mukiele 90′

Fot. screen Canal+

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. To ten typ człowieka, który w aplikacji z wynikami na żywo ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji. Napędzany benzyną miłośnik ofensywnego futbolu Hansiego Flicka.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)