Kluczowy piłkarz klubu Premier League wypada na kilka miesięcy
Fulham radzi sobie w obecnym sezonie Premier League całkiem solidnie, a jednym z kluczowych elementów układanki Marco Silvy jest Reiss Nelson. Podczas jednego z ostatnich spotkań wypożyczony z Arsenalu zawodnik doznał kontuzji. Na ostatniej konferencji trener poruszył ten temat, wyznając, że Nelsona nie zobaczymy przez następne 10 tygodni, co jest dużym osłabieniem składu.
Nelson z poważną kontuzją
Fulham w aktualnym sezonie zdecydowanie pokazuje się z dobrej strony, kompletnie odmiennej w porównaniu do ostatnich lat. Aktualnie podopieczni Marco Silvy po 15 kolejkach mają na koncie aż 23 punkty, co pozwala im zajmować 10. pozycję w tabeli. Rozgrywki są dość zaskakujące na przestrzeni całej ligi. Fulham wyprzedza aktualnie takie zespoły jak: Tottenham, Manchester United, czy West Ham.
Klub potrafił ograć Brighton czy Nottinhgam Forest, a więc dwie tegoroczne rewelacje, które zajmują miejsca w pierwszej siódemce. Potrafiłpostraszyć Manchester City, gdzie mógł nawet zwyciężyć, gdyby nie zmarnowane „setki” Adamy Traore. Dopiero co zremisował z innym potentatem – Arsenalem. W swojej przedostatniejpotyczce z Brighton kibice na Craven Cottage mieli chwilę zmartwienia.
Arsenal loanee Reiss Nelson has been RULED OUT for 10 weeks with a hamstring injury pic.twitter.com/BcxxpngmJo
— The Arsenal Times (@Arsenal_Timez) December 12, 2024
W 71. minucie na murawie pojawił się Adama Traore, jednak jego wejście było wymuszone urazem Reissa Nelsona. Fani oczekiwali na nieco więcej informacji odnośnie samego urazu i niestety potwierdziły się te gorsze przewidywania – kontuzja ścięgna udowego. O tym, ile będzie pauzował 25-latek, na konferencji prasowej przed starciem z Liverpoolem poinformował sam szkoleniowiec:.
Joachim Andersen i Harrison Reed, a także Reiss Nelson nie zagrają. Trudno podać dokładne terminy powrotów. Joa jest najbliżej, by wrócić na murawę, ale na 100% nie w tym tygodniu. Reiss Nelson będzie nieobecny znacznie dłużej. Prawdopodobnie około 10 tygodni będzie poza grą.
Zmartwieni również fani Arsenalu?
Reiss Nelson trafił do Fulham na zasadzie wypożyczenia z Arsenalu. Mniejsza okazja na łapanie minut i decyzja o tym, by wypożyczyć tego zawodnika, wydawała się naprawdę dobrym ruchem zarówno dla piłkarza, jak i nowego klubu. Jak do tej pory rozegrał 13 spotkań we wszystkich rozgrywkach, strzelając dwa gole oraz notując asystę. Początkowo wchodził głównie z ławki, lecz od początku listopada już w pierwszym składzie. Notował dobry okres, choć bez żadnych liczb w ofensywie.
Reiss Nelson's first Fulham goal. 🦋
On a plate from Sess. 🍽 pic.twitter.com/2JLTXApEYD
— Fulham Football Club (@FulhamFC) September 18, 2024
Pojedynek z Brighton był jego piątym z rzędu meczem w pierwszej jedenastce i ewidentnie coraz lepiej spisywał się pod wodzą Marco Silvy. Jeśli wróci w planowanym terminie po kontuzji oraz będzie spisywał się na podobnym poziomie, istnieje duża szansa na wykupienie go z Arsenalu. Warto podkreślić, że na Craven Cottage Nelson gra z innymi byłymi piłkarzami „Kanonierów”: Emile’em Smithem Rowe’em, Alexem Iwobim i Berndem Leno. W Fulham powstała swoista kolonia Arsenalu i przynosi to dobre efekty.
fot. screen YouTube/Fulham Football Club