Genoa ma nowego właściciela
Genoa mierzy się w 2024 roku ze sporym skokiem nastrojów jeśli chodzi o kwestie boiskowe oraz organizacyjne. W maju zakończyła sezon jako beniaminek Serie A, ocierając się o TOP 10 na koniec w ligowej tabeli. Gorzej było w gabinetach, ponieważ fundusz 777 Partners w październiku zbankrutował. Teraz wiemy, kto zastąpi Josha Wandera w roli właściciela klubu. To rumuński przedsiębiorca z branży mebli – Dan Sucu. Ma on już doświadczenie w futbolu.
Genoa ma nowego właściciela
Rumuński przedsiębiorca zakupił 77% udziałów, a to wszystko po zastrzyku kapitału do klubu w wysokości 45 milionów euro – takie informacje podał brytyjski dziennikarz Ben Jacobs. Genoa w październiku została wystawiona na sprzedaż, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Sucu jest już od 2022 roku właścicielem Rapidu Bukareszt. Jego drużyna z ojczyzny jest aktualnie na siódmym miejscu w bardzo ciasnej tabeli ligowej (po 20 meczach między liderem a ósmą drużyną jest osiem oczek różnicy). Sucu planuje między klubami uczynić swego rodzaju współpracę – pachnie to symbiozą niczym ta u rodziny Pozzo (Watford-Udinese, kiedyś też Granada).
🔴🔵 Romanian businessman Dan Sucu is the new Genoa’s majority stakeholder.
Actual owner of Rapid Bucuresti, Sucu will now take care of Genoa project.
The plan is to stabilise the club and confirm the current management after great job in the recent years. pic.twitter.com/dOKt8h5ndP
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 18, 2024
Dan Sucu to 61-letni przedsiębiorca z branży meblowej. Jego Mobexpert zatrudnia ponad 2200 pracowników. Da się o nim usłyszeć sporo pozytywów. W jednym z wpisów na platformie Reddit, kibice bardzo zachwalają fakt, że uporządkował on Rapid Bukareszt, a sam w Rumunii jest jednym z tych biznesmenów bogatych z powodu własnego geniuszu, a nie szemranych biznesów. Do tego potentat meblarski jest w swojej ojczyźnie osobą cenioną.
Nie tak dawno próbował on sprowadzić do swojego rumuńskiego zespołu Filippo Melegoniego, który jest członkiem drużyny Genoi, ale los tak chciał, że obaj panowie spotkają się, ale w Ligurii. Jak wspomniano na portalu „Pianeta Genoa”, Sucu chciał kupić klub już rok temu i powiedział o tym swojemu włoskiemu trenerowi w Rapidzie, Cristiano Bergodiemu.
Sucu ma zapewnić stabilność w Genoi
Istotnym faktem też w całej dyskusji jest to, że Sucu lubi otaczać się ludźmi, którzy są kompetentni. Jak wspominają wysokiej jakości źródła informacji, Sucu planuje pozostawić na stanowiskach dotychczasowych włodarzy – np. Andres Blazquez ma pozostać CEO klubu, a dyrektorem Marco Ottolini. Cel Rumuna to ustabilizowanie napiętej sytuacji w klubie.
Genoa jest w dość trudnej sytuacji od początku sezonu z racji braku jakościowych zakupów. Sporo funduszy z transferów Alberta Gudmundssona i Mateo Reteguiego poszło na spłatę zadłużenia 777 Partners. Jesienią klub wymienił Alberto Gilardino na Patricka Vieirę i póki co zdaje to nawet egzamin – Francuz jeszcze nie przegrał w czterech meczach jako szkoleniowiec „Grifone”. Wygrana i trzy remisy, w tym punkt w Mediolanie z Milanem składają się na bilans wicemistrza świata z 2006 roku. Genoa zajmuje 13. lokatę w Serie A.
Fot. PressFocus