Fenerbahce szykuje transfer. Konkurencja dla Sebastiana Szymańskiego

Napisane przez Krzysztof Małek, 21 grudnia 2024

Fenerbahce skutecznie walczy w tym sezonie o tytuł mistrza Turcji. Podopieczni Jose Mourinho na razie są na drugim miejscu i tracą pięć punktów do odwiecznego rywala Galatasaray. Aby po nowym roku skutecznie odrobić punkty, potrzeba w zespole wzmocnień. Jak informuje Fabrizio Romano, za chwilę do „Żółtych Kanarków” ma zostać sprowadzony Anderson Talisca. To oznacza, że konkurenta na swojej pozycji będzie miał Sebastian Szymański.

Fenerbahce szykuje transfer gwiazdy

Za chwilę rozpocznie się zimowe okienko transferowe. Zwykle wiele klubów albo nie dokonuje w tym czasie wzmocnień, a jeśli już, to jesteśmy świadkami kosmetycznych roszad. Inaczej może być w przypadku Fenerbahce. Jak informuje Fabrizio Romano, za chwilę do klubu ze Stambułu może trafić Anderson Talisca. Według dziennikarza negocjacje z Brazylijczykiem są już w ostatniej fazie i dopinane są wszelkie szczegóły umowy pomiędzy wszystkimi stronami. Podpisanie kontraktu ma być tylko kwestią czasu.

Romano uważa też, że Talisca jest zdecydowany na transfer do Fenerbahce. W latach 2016-18 miał okazję grać już w Turcji, z tym że był wtedy graczem rywala zza miedzy, a więc dość kiepsko radzącego sobie ostatnio Besiktasu. Wówczas był jednym z najlepszych graczy klubu, ponieważ w 80 meczach zanotował 37 bramek i 14 asyst. To ofensywny pomocnik, choć grał też na prawym skrzydle czy w ataku. W Benfice dekadę temu nie notował jednak takich dobrych liczb, jak w późniejszej karierze. To był jego pierwszy europejski klub.

Brazylijczyk jest zawodnikiem Al-Nassr w lidze arabskiej. Występuje tam od 2020 roku, a więc jeszcze zanim sprowadzono tam gwiazdy pokroju Cristiano Ronaldo czy Sadio Mane. Zdążył rozegrać przez ten okres 104 mecze, w których zdobył aż 76 bramek. To daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców klubu w całej historii. Za chwilę jednak może go przegonić Cristiano Ronaldo, który notuje w ostatnich miesiącach kapitalne liczby. Legendarny Portugalczyk na ten moment ma 74 bramki na koncie.

Sebastian Szymański na wylocie z Fenerbahce?

Transfer Andersona Taliski do Fenerbahce to nie tylko wzmocnienie składu. Może to oznaczać kłopoty dla Sebastiana Szymańskiego, który formalnie występuje na tej samej pozycji. Polak w tym sezonie ma kiepskie liczby, bo w 26 występach zanotował tylko dwa gole i pięć asyst. Dla porównania, w poprzedniej kampanii miał w 55 występach 13 bramek i aż 19 asyst.

Tureckie media nie tylko przewidywały sprowadzenie Taliski, ale też… możliwe odejście z Fenerbahce Sebastiana Szymańskiego. Pojawiał się temat zainteresowania Fiorentiny, która jest skłonna zapłacić za transfer reprezentanta Polski 20 milionów euro. Przecież jeszcze niedawno nazwisko Polaka pojawiało się jako plotka nawet w kontekście Tottenhamu. Zaliczył jednak spory zjazd.

Davide Fabbri z portalu „Fiorentinanews.com” mówił dla „Kanału Sportowego” o możliwym sprowadzeniu przez „Violę” Szymańskiego:

Dużo się o nim mówi, to na pewno. Szymański ma odpowiednie umiejętności i odpowiedni wiek, by dołączyć do Fiorentiny. Myślę, że ze swoją inklinacją ofensywną pasowałby do „Violi”, mógłby nawet od razu wskoczyć do pierwszego składu. Fiorentina w zimę będzie chciała ściągnąć zmiennika dla Moise Keana, najlepszego strzelca oraz poszuka środkowego pomocnika, po tym jak problemy z sercem zaczął mieć Edoardo Bove.

Na razie wciąż nie wiadomo, czy Włoch będzie mógł kontynuować karierę w Serie A, gdzie zawodnicy nie mogą grać ze wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem. Jego przyszłość może wyjaśnić sytuację Polaka.

Fiorentina w tym sezonie jest rewelacją Serie A. Po 14 kolejkach podopieczni Raffaele Palladino zajmują czwarte miejsce w tabeli, tracąc zaledwie trzy punkty do Atalanty Bergamo, która prowadzi, ale rozegrała ona mecz więcej. Równie dobrze idzie tej drużynie w Lidze Konferencji, w której to zajęła trzecie miejsce w formule ligowej i zakwalifikowała się bezpośrednio do 1/8 finału.

fot. PressFocus

Betters baner na start