Pogoń-Haditaghi: negocjacje zakończyły się niepowodzeniem
Pogoń Szczecin od wielu tygodni prowadziła negocjacje w sprawie przejęcia klubu. Wraz z początkiem miesiąca wyjawiono, że tajemniczym inwestorem, który chce zainwestować w „Dumę Pomorza” jest Kanadyjczyk z perskimi korzeniami – Alex Haditaghi. Niestety dla kibiców – sprawa jest zamknięta.
Pogoń – Haditaghi. Krótka historia
Alex Haditaghi to kanadyjsko-perski biznesmen z przemysłu nieruchomości. Obecnie działa on w Grecji, realizując projekt „Hamptons Greece”. Jest to luksusowy kompleks nieruchomości obejmujący 228 willi oraz pięciogwiazdkowy hotel w północnej części Grecji. Projekt, inspirowany słynnym regionem Hamptons w USA, ma wartość 750 milionów dolarów kanadyjskich. Powiązane jest to z jego działalnością w sferze sportu.
Na początku grudnia zjawił się on w Polsce celem kupna Pogoni Szczecin, a także był na meczu szczecinian z Jagiellonią. Jak wiadomo, klub z województwa zachodniopomorskiego ma problemy finansowe i takie rozwiązanie było włodarzom bardzo na rękę. Prezes Jarosław Mroczek obiecał „prześwietlenie” potencjalnego nabywcy od góry do dołu, by oddać klub w ręce jakiegoś pasjonata.
Kilka dni temu pojawił się impas w negocjacjach bowiem Haditaghi chciał przejąć pakiet większościowy i stopniowo aplikować finansową pomoc. Mroczek i inni chcieli mieć jednak kontrolę nad klubem i stopniowo oddawać kolejne części akcji inwestorowi. Na takie rozwiązanie miał nie zgodzić się sam Haditaghi. Były właściciel Kavali za pośrednictwem social mediów poinformował w komunikacie, że negocjacje w sprawie przejęcia klubu skończyły się fiaskiem.
Kupno Pogoni Szczecin UPADA 🚨 @Meczykipl
Alex Haditaghi nie kupi klubu od Jarosława Mroczka!
„Za nami kilka ciężkich godzin. Główny kredytodawca przekazał nam dziś po południu, że nie zamierza zrzec się kontroli nad klubem” – przekazał nam Haditaghi.https://t.co/O5CrX5ub4P
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) December 26, 2024
Brak chęci współpracy kredytobiorców
Gdy ponownie Kanadyjczyk przybył w pobliże Morza Bałtyckiego wydawało się, że temat zostanie dograny, a kibice będą mogli z zaciekawieniem spoglądać na zimowe ambitne okienko transferowe. Niestety, z człowiekiem z sektora nieruchomości to się nie uda. Kanadyjczyk w rozmowie z portalem „Meczyki” odpowiedział wprost, że temat Pogoni został zakończony: – Tak, na 100% upada. Za nami kilka ciężkich godzin. Główny kredytodawca przekazał nam dziś po południu, że nie zamierza zrzec się kontroli nad klubem.
W trakcie Świąt Bożego Narodzenia wyszło na jaw, że na plan kanadyjskiego inwestora nie zgodzili się wszyscy kredytobiorcy. Oto co powiedział Haditaghi dla „Goal PL”: – Smuci mnie to, że klub, który tyle znaczy dla miasta i regionu może zostać zniszczony przez coś tak “technicznego”. Zaprezentowaliśmy plan, w którym wszyscy kredytodawcy zostaliby spłaceni w swoim czasie, dostaliby lepsze gwarancje ze strony zdrowszej i bardziej stabilnej organizacji. Brak chęci do współpracy bardzo mnie zabolał.
Co do Pogoni, to najnowsza sytuacja wygląda tak: https://t.co/Fiv77S7R3y
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) December 26, 2024
Po raz kolejny negocjacje w sprawie kupna klubu z udziałem Haditaghiego spełzły na niczym. Zanim próbował on kupić Pogoń Szczecin, wygłaszał w Internecie, że zainwestuje 100 milionów dolarów w Persepolis, irańskiego giganta. Pogoń Szczecin zajmuje aktualnie ósmą lokatę w ligowej tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Fot. PressFocus