PZPN: Lechia Gdańsk i Kotwica Kołobrzeg z zawieszoną licencją
Stało się to, co wydawało się nieuniknione. Lechia Gdańsk oraz Kotwica Kołobrzeg nie wywiązała się z wymogów Komisji ds. Licencji Klubów PZPN, w związku z czym ich licencje na grę w rozgrywkach w sezonie 2024/2025 zostały zawieszone. Dodatkowo, na oba kluby zostały nałożone zakazy transferowe z jednoczesnym ograniczeniem rejestracji wszystkich nowych zawodników.
Lechia Gdańsk i Kotwica Kołobrzeg mają problem
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat, w którym informuje, że licencje Lechii Gdańsk oraz Kotwicy Kołobrzeg zostały zawieszone.
– Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów, stwierdziła, że kluby Lechia Gdańsk oraz Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków. – komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Jak czytamy w oficjalnym komunikacie, decyzja nie jest prawomocna: „klubom przysługuje prawo do odwołania się za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni od daty ich otrzymania.”
Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN po analizie nadesłanych w ramach rozszerzonego nadzoru finansowego dokumentów, stwierdziła, że kluby Lechia Gdańsk oraz Kotwica Kołobrzeg nie wywiązują się z nałożonych w ramach tego nadzoru obowiązków.
KOMUNIKAT: https://t.co/Ebfck7D3Iq pic.twitter.com/EZWFJU7F51
— PZPN (@pzpn_pl) December 27, 2024
W związku z tą decyzją zarówno Lechia Gdańsk jak i Kotwica Kołobrzeg nie mogą przystąpić do rundy wiosennej rozgrywek: odpowiednio Ekstraklasy oraz Betclic. 1 Ligi. Ponadto, oba kluby nie będą mogły zimą dokonywać transferów przychodzących.
Problemów ciąg dalszy
Problemy finansowe w Lechii Gdańsk to coś, z czym kibice gdańskiego klubu są bardzo dobrze zaznajomieni. Finanse klubu od dawna pozostawiają wiele do życzenia, a regularnie pojawiają się doniesienia o opóźnieniach w wypłatach pensji dla zawodników. Nie tak dawno, kontrakt z klubem rozwiązał Brazylijczyk Conrado. Tomasz Galiński z „WP Sportowe Fakty” donosi, że powodem zerwania umowy z klubem było niedotrzymanie terminu płatności za podpis pod nowym kontraktem, który miał gwarantować piłkarzowi podwyżkę. Wychowanek brazylijskiego Gremio Porto Alegre miał jakiś czas temu złożyć wezwanie do zapłaty, lecz Lechia Gdańsk nie zdecydowała się na uregulowanie płatności.
„Lechia i biało-zieloni fani pozostaną na zawsze w mojej pamięci”
Conrado pożegnał się z Lechią🇳🇬 pic.twitter.com/fFyvDWhcnk
— Maniek (@maniekLG) December 22, 2024
Jak informował „Dziennik Bałtycki” zawodnicy mieli obiecane wypłacenie zaległej pensji przed świętami, ale… najwidoczniej ani Święty Mikołaj, ani przelew do piłkarzy Lechii nie dotarł. Zawodnicy są wściekli.
🔚🔚
— Camilo Mena (@CamiloAmena11) December 27, 2024
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w Kołobrzegu. Z Kotwicy odszedł Jonathan Junior, wobec którego istniały spore zaległości finansowe. W poprzednim sezonie był on kluczową postacią w drodze ”Kotwy” do I ligi. W 30 meczach strzelił 23 gole, co dało mu koronę króla strzelców rozgrywek II ligi.
Oprócz tego miały miejsce również takie historie:
- Pozwanie Jakuba Żubrowskiego na milion złotych, aby potem nawet nie wpłacić wadium za rozpoczęcie sprawy w sądzie
- Kilkumiesięczne przerwy w płaceniu piłkarzom
- Rosnące długi klubu
- Wezwanie Dzika do zaniechania publikacji przez Norberta Skórzewskiego o Kotwicy
Niedawno informowaliśmy, że Kotwica Kołobrzeg może zmienić właściciela. Szkopuł w tym, że jest wokół niego sporo kontrowersji.
Lechia Gdańsk zajmuje obecnie przedostatnią, 17. pozycję w tabeli Ekstraklasy. Kotwica Kołobrzeg natomiast jest tuż nad strefą spadkową Betclic 1. Ligi – na 15. miejscu.
fot. PressFocus