Pogoń Szczecin rozwiąże kontrakt z doświadczonym graczem
Pogoń Szczecin nie ma się najlepiej w ostatnim czasie. Klub szuka oszczędności i najwyraźniej wkrótce czołowy gracz opuści ekipę „Portowców”. Z informacji do jakich dotarł Daniel Trzepacz z serwisu „pogonsport.net”, możemy dowiedzieć się, że rozpoczęto rozmowy w sprawie rozwiązania kontraktu doświadczonego stopera z Austrii, Benedikta Zecha.
Pogoń Szczecin zmuszona szukać oszczędności?
Wszystko wskazuje na to, że Pogoń Szczecin pozostanie w rękach Jarosława Mroczka, albowiem temat przejęcia „Portowców” przez bogatego inwestora z Kanady upadł z hukiem. Co prawda rozmowy z Alexem Haditaghim zmierzały w bardzo dobrym kierunku, ale obie strony nie były w stanie osiągnąć porozumienia, co też zostało potwierdzone przez klub.
Pogoń Szczecin SA potwierdza, że na obecnym etapie nie doszło do osiągnięcia wielopoziomowych uzgodnień prowadzących do przejęcia przez Pana Alexa Haditaghiego pakietu kontrolnego akcji Pogoń Szczecin SA.
Warunki postawione przez Pana Alexa Haditaghiego wymagały zawarcia zespołu… pic.twitter.com/PgCq1wICRC
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) December 27, 2024
− Pogoń Szczecin SA potwierdza, że na obecnym etapie nie doszło do osiągnięcia wielopoziomowych uzgodnień prowadzących do przejęcia przez Pana Alexa Haditaghiego pakietu kontrolnego akcji Pogoń Szczecin SA. Warunki postawione przez Pana Alexa Haditaghiego wymagały zawarcia zespołu umów pomiędzy Pogoń Szczecin SA, EPA sp. z o. o. oraz kluczowymi wierzycielami klubu. Specyfika negocjacji prowadzonych na powyższych warunkach wymagała osiągnięcia łącznego porozumienia ze wszystkimi podmiotami.
Pomimo faktu, że udało się osiągnąć porozumienie w zakresie objęcia akcji mających pochodzić z nowej emisji oraz nabycia akcji należących do EPA sp. z o. o. nie udało się zawrzeć uzgodnień ze wszystkimi wierzycielami. Pogoń Szczecin SA szanuje prawa pożyczkodawców do oczekiwania określonych, wcześniej uzgodnionych, zasad spłaty i autonomicznych decyzji w tym zakresie. Współpraca ta oparta jest na wzajemnym zaufaniu i pozwalała na stabilizację sytuacji finansowej klubu – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Pogoni Szczecin.
Poza tym Pogoń Szczecin w letnim okienku przeprowadziła raptem… dwa transfery – rezerwowego bramkarza i młodego obrońcy, który… debiutował u Jose Mourinho, ale na razie niewiele znaczy. Tym samym polscy dziennikarze nie mają wątpliwości – klub z racji na swoją trudną sytuację finansową będzie zmuszony jeszcze bardziej szukać oszczędności. Jednym z rozwiązań może być rozwiązywanie kontraktów z niektórymi zawodnikami pierwszego zespołu.
Pogoń Szczecin rezygnuje z Benedikta Zecha
Z ujawnionych informacji możemy dowiedzieć się, że szefowie przyglądają się obecnie swojej kadrze, zaś przyszłość niektórych graczy stoi pod wielkim znakiem zapytania. Niebawem może dojść do rozwiązania kontraktów z niektórymi. Dziennikarz „pogonsport.net” Daniel Trzepacz informuje, że pierwszym piłkarzem na wylocie jest Benedikt Zech. Mówi się, że rozpoczęły się już rozmowy w sprawie rozwiązania kontraktu, który jest jeszcze ważny pół roku.
Z tego co słyszę pierwszym piłkarzem, który opuści Pogoń może być Benedikt Zech. Pierwsze rozmowy w temacie miały już się odbyć. Mowa o rozwiązaniu ważnej do czerwca umowy. Dla Zechiego to pewnie szansa na jakiś 2 letni, ostatni kontrakt, a dla Pogoni zejście z nie małej pensji
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) December 28, 2024
Zech jest bardzo barwną postacią – w jednym z wywiadów zdradził, że w trakcie wakacji i urlopów nie odpoczywa w ciepłych krajach, z drinkami na plaży, lecz… stara się zwiedzić jakiś absurdalny rejon świata – dla przykładu odwiedził chociażby Ugandę. Jako zawodnik Pogoni Szczecin wystąpił do tej pory w 174 meczach. Austriak swego czasu był też postrzegany jako najlepszy stoper ligi, choć trzeba mieć na uwadze, iż było to w czasach, gdy bramki strzegł Dante Stipica.
W sezonie 2020/21 Pogoń potrafiła zachować aż 17 czystych kont w lidze. To ponad 50% spotkań! Wówczas Europę storpedowała pandemia COVID-19, futbol ruszył później, dlatego też w Polsce zrezygnowano z dodatkowych kolejek i było ich tylko 30. Austriak był wtedy podstawowym stoperem i filarem zespołu – zagrał aż w 27 meczach ligowych, gdzie tworzył solidną parę stoperów z Konstantinosem Triantafyllopoulosem. Dziś Zech ma już jednak 34 lata i popełnia coraz więcej błędów.
Fot. PressFocus