Kibice zasłużonego szkockiego klubu mają dość. Planują protest
Fani szkockiego Heart of Midlothian FC przed pierwszym spotkaniem w 2025 roku planują protest przeciwko aktualnym władzom. W 2014 roku klub razem z fundacją Hearts uratowała Ann Budge i wówczas nazywana była wybawicielką. Po 10 latach, sinusoidzie formy oraz zarządzania „po swojemu” kibice mają już dość ciągłej niepewności, zmian menadżerów oraz naprzemiennych genialnych sezonów, ze spadkami do drugiej ligi. Jaka przyszłość czeka ten klub?
Z wybawiciela szkockiego Hearts, do niechcianej właścicielki?
W 2014 roku Ann Budge razem z Hearts of Fundation uratowała klub przed samym upadkiem. Wówczas kobieta zyskała niesamowicie w oczach kibiców. Od tamtego momentu minęło sporo czasu i fani skrupulatnie rozliczają zarówno te dobre, jak i te znacznie słabsze lata Hearts. Mimo czynów sprzed 10 lat Ann nie jest zwolniona z krytyki za ostatnie działania, a przede wszystkim za wyniki na boisku.
W sezonie 2013/2014 roku Hearts oficjalnie spadło do drugiej szkockiej ligi. Dzięki zatrudnieniu Robbiego Neilsona szybko udało się wrócić i już rok później znaleźć na najniższym stopniu podium w Premiership. W następstwie kilku specyficznych decyzji odnośnie szkoleniowców, ostatecznie scenariusz powtórzył się w 2020 roku i Hearts ponownie zmuszeni byli walczyć o powrót do ekstraklasy.
— Classic Heart of Midlothian FC Goals (@HeartsGoals) December 19, 2024
W ostatnich trzech sezonach Hearts walczyło nawet na arenie europejskiej, co było celem i pragnieniem kibiców. W aktualnym sezonie piłkarze tego klubu mierzyli się w Lidze Konferencji i w nowym systemie ligowym znaleźli się tuż poza miejscem 24., dającym awans do fazy pucharowej. W ostatnim meczu drużyna Heart of Midlothian na własnym stadionie jedynie zremisowała z Petrocub, a więc niewielkim mołdawskim zespołem i pożegnała się z europejskimi rozgrywkami.
Protest, bo zaraz kolejny spadek?
Aktualny sezon to nie tylko blamaż na arenie europejskiej, ale również w lidze szkockiej. Po 20 rozegranych spotkaniach ekipa Heart of Midlothian jest na przedostatnim miejscu w tabeli. Wygrała jedynie dwa z ostatnich ośmiu spotkań Premiership, a ostatnie starcie z Ross County było apogeum niepowodzenia. Prowadząc 2:0 podopieczni Neila Chritchleya stracili bramki w kolejno 95. oraz 97. minucie meczu. Jeśli tak dalej pójdzie, Hearts mogą po raz drugi w ciągu ostatnich lat spaść do drugiej ligi, a przecież w ostatnim sezonie zajęli 3. pozycje w rozgrywkach.
Josh Nisbet at it again for Ross County in wild 2-2 draw with Hearts.
After goal & assist v Dundee FC, Aussie’s 95th-min equaliser sparked incredible comeback against Hearts 3 days later.
3 league goals in 18 games since arriving in Scotland. Had 3 in 30 ALM games last season. pic.twitter.com/KVghJI8dir
— Sacha Pisani (@Sachk0) December 30, 2024
Poza formą sportową na tapet można wziąć działania zarządu wokół klubu. Rozbudowano jedną z trybun, lecz jak się teraz okazuje, nie do końca spełnia ona aktualne standardy w profesjonalnej piłce. Za większością inwestycji stoi dobre serce lokalnych przedsiębiorców, szczególnie w osobie Jamesa Andersona. Jak informują szkockie media, wiele osób w klubie otrzymało posady po prostu po znajomości, co też nie podobało się kibicom.
Przed spotkaniem przeciwko Motherwell fani zorganizują zbiorowy protest. Prowadzący podcast „This is my story” opublikowali wymowne wpisy w mediach podsumowujące działania w wykonaniu aktualnego zarządu oraz zachęcające do przyjścia na zbiorowy protest. Kibice mają dość ciągłego braku stabilizacji oraz sinusoidy formy, od podium w Premiership, po spadek i walkę w drugiej lidze. Zarzuty są mocne:
7 menadżerów w ciągu 10 lat. Kolejna katastrofa trenerska się rozgrywa oraz kolejna walka o utrzymanie. Więcej pieniędzy, które trzeba wyrzucić w otchłań, by uratować sezon w styczniu. 18 milionów naszych pieniędzy przekazanych przez FOH (Fundacja Hearts). 25 milionów w „darowiznach” na zbilansowanie ksiąg. Miliony z pieniędzy za karnety. Miliony z pieniędzy za mecze. Wezwanie do wszystkich Jambos (kibiców Hearts), by spotkali się na placu o godzinie 14:00 przed meczem z Motherwell. Co chwilę znajdujemy się w kryzysie. Raz za razem podejmujemy złe decyzje. Czas na zmiany.
🗣️ Hearts fans are planning to protest against the club's board ahead of the game with Motherwell on Thursday with 'enough is a enough' message
🔗 https://t.co/362rEJXc6O pic.twitter.com/JxQH5PQQWY
— Hearts Standard (@HeartsStandard_) December 30, 2024
Fot. screen/Youtube