BVB opłakuje śmierć legendy: „Odszedł o wiele za wcześnie”.

Napisane przez Gabriel Stach, 02 stycznia 2025

BVB opłakuje śmierć jednego z najważniejszych piłkarzy w swojej historii – Wolfganga „Teddy’ego” de Beera – który spędził w Borussii Dortmund piętnaście lat swojej kariery piłkarskiej, po czym przez resztę swojego życia był związany z dortmundczykami, pracując jako trener bramkarzy oraz łącznik z klubem. Niemiec zmarł 30 grudnia 2024 roku w wieku zaledwie 60 lat.

BVB o śmierci „Teddy’ego: „Odszedł o wiele za wcześnie”

Borussia Dortmund poinformowała, że 30 grudnia 2024 roku, na krótko przed Nowym Rokiem, niespodziewanie i nagle zmarł legendarny bramkarz – Wolfgang „Teddy” de Beer. Niemiec był jedną z ważniejszych postaci w historii BVB, sięgając z kolegami po pierwszy w historii i zarazem jedyny dla klubu puchar Ligi Mistrzów w sezonie 1996/97.

De Beer zmarł nagle i niespodziewanie w wieku 60 lat, pozostawiając wielką pustkę wśród dortmundczyków. Warto odnotować, że oprócz kilkunastu lat spędzonych w ekipie „Die Borussen” jako piłkarz, legendarny „Teddy” od momentu zakończenia kariery w 2001 roku, pracował aktywnie najpierw jako trener bramkarzy, a następnie jako łącznik z klubem. W trakcie swojego pobytu w BVB miał okazję współpracować między innymi z Juergenem Kloppem, Matthiasem Sammerem, Thomasem Tuchelem, czy też Bertem van Marwijkiem.

− Wolfgang de Beer był zaangażowany w wiele triumfów BVB – jako bramkarz pierwszego lub drugiego wyboru lub jako trener bramkarzy. Strzegł naszej bramki podczas legendarnego zwycięstwa BVB w Pucharze Niemiec w 1989 roku i był numerem 2 w złotej erze Borussii Dortmund w połowie lat 90-tych. 2 stycznia obchodziłby swoje 61. urodziny.

– „Trzeba było być we właściwym miejscu we właściwym czasie”, powiedział kiedyś ze śmiechem, opisując siebie jako „konserwatywnego pieroga” z konsekwentnie pozytywnym spojrzeniem na życie. „Dbam o swoje rzeczy, zachowuję spokój i lubię nawiązywać nowe znajomości, ale wciąż mam starych przyjaciół”.

– „Teddy” był jednym z tych dobrych. Na boisku, ale przede wszystkim poza nim. Człowiek, do którego można było podejść. Głęboko uziemiony. Ze swoim pulsem, sercem i pełną uwagą zawsze bardzo blisko ludzi, dobry i pozytywny słuchacz. Ktoś, kogo zawsze chciało się mieć przy sobie. „Teddy” do samego końca z pasją działał na rzecz klubu swojego serca – w Departamencie Spraw Kibiców. Zawsze w bliskim kontakcie z tymi, którzy dali mu tak wiele podczas jego kariery. I którym on dał tak wiele.

– Wolfgang „Teddy” de Beer odszedł 30 grudnia 2024 roku. O wiele za wcześnie. Rodzina Borussii jest zszokowana i głęboko zasmucona. Wszyscy zawsze będziemy czcić jego pamięć – czytamy w komunikacie BVB.

Kariera „Teddy’ego” w BVB

Wolfgang de Beer do BVB trafił w lipcu 1986 roku z MSV Duisburg i grał nieprzerwanie do 2001 roku, po czym odszedł na zasłużoną emeryturę, rozgrywając łącznie 217 spotkań, w których to zachował 62 czyste konta (pełnił naprzemiennie rolę numeru jeden oraz dwa). Po zakończeniu kariery dołączył do sztabu szkoleniowego i trenował bramkarzy przez siedemnaście lat. Latem 2018 roku został łącznikiem klubu i pracował w nim nieprzerwanie do momentu swojej nagłej śmierci. W trakcie swojego 38-letniego pobytu w BVB zdobył z klubem następujące tytuły:

  • 5x Mistrz Niemiec
  • 2x Puchar Niemiec
  • 4x Superpuchar Niemiec
  • Liga Mistrzów
  • Puchar Interkontynentalny

Fot. PressFocus

Promocja na Szczęsnego