Tottenham podjął decyzję ws. doświadczonego piłkarza
Tottenham Hotspur oficjalnie poinformował o aktywowaniu klauzuli w kontrakcie Heung-Min Sona. W związku z tym jego wygasająca po zakończeniu tego sezonu umowa została przedłużona do czerwca 2026 roku. Z obecnej kadry Tottenhamu dłużej od Koreańczyka z klubem związany jest tylko Ben Davies.
Heung-Min Son zostaje w Tottenhamie
Kontrakt Heung-Min Sona z Tottenhamem wygasał wraz z końcem tego sezonu. Jednak już w listopadzie ub. roku pojawiły się informacje, że klub rozpoczął proces aktywacji zawartej w jego umowie klauzuli, w związku z czym jego kontrakt zostałby przedłużony do czerwca 2026 roku. Po dwóch miesiącach proces ten udało się zakończyć. Spurs oficjalnie ogłosili, że Koreańczyk zostanie w klubie z północnej części Londynu przynajmniej do końca następnego sezonu.
32-latek to żywa legenda Tottenhamu, która rozgrywa właśnie już dziesiąty sezon w barwach Tottenhamu. Z obecnej kadry ”Kogutów” dłużej z tym klubem związany jest jedynie Ben Davies, który jeszcze na White Hart Lane trafił 12 miesięcy wcześniej – latem 2014 roku. Przed sezonem 2015/16 Koreańczyk został sprowadzony z Bayeru Leverkusen za 30 milionów euro, co było wówczas wyrównaniem rekordu transferowego Tottenhamu. Wówczas była to także rekordowa sprzedaż w historii ”Aptekarzy”.
We are delighted to announce that we have exercised the option to extend Heung-Min Son’s contract, which will now run until the summer of 2026 🤍
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) January 7, 2025
Żywa legenda Spurs
W ciągu 9,5 roku Son rozegrał w barwach Tottenhamu 431 meczów, co obecnie daje mu jedenaste miejsce w klasyfikacji piłkarzy z największą liczbą występów dla tego klubu. Po zakończeniu tego sezonu najpewniej wskoczy do pierwszej dziesiątki, bowiem do przeskoczenia dziesiątego Jimmy’ego Dimmock brakuje mu już tylko siedmiu występów. Z kolei do przeskoczenia najlepszego strzelca w historii Spurs Harry’ego Kane’a Koreańczykowi brakuje już tylko pięciu meczów.
W koszulce ”Kogutów” zdobył 169 bramek, co na ten moment daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii tego klubu. Do tego dołożył 90 asyst. Z kolei w samej Premier League zdobył 125 bramek i obecnie zajmuje 18. miejsce – ex aequo z Nicolasem Anelką – w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii tych rozgrywek. Do wskoczenia na 16. miejsce brakuje mu już tylko jednego trafienia. Wówczas przeskoczyłby w tej klasyfikacji Jimmy Floyda Hasselbainka i Robbiego Keane’a.
Nobody:
Absolutely no one:
Not a single soul:
Heung-Min Son: pic.twitter.com/80NDZTuWQI
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) December 7, 2019
Powyższa bramka z meczu z Burnley została wybrana najpiękniejszym golem Premier League w sezonie 2019/20. Za to trafienie Koreańczyk otrzymał także nagrodę im. Ferenca Puskasa podczas gali FIFA The Best 2020 za najpiękniejszą bramkę w sezonie 2019/20. Podczas swojego pobytu w północnym Londynie aż ośmiokrotnie był wybierany najlepszym piłkarzem Azji – w 2015, 2017, 2018, 2019, 2020, 2021, 2022 i 2023 roku. Trzykrotnie był wybierany najlepszym piłkarzem sezonu w Tottenhamie – w sezonach 2018/19, 2019/20 i 2021/22.
Indywidualnych nagród czy wyróżnień Son ma jeszcze całe mnóstwo, lecz wciąż brakuje mu chociaż jednego trofeum z Tottenhamem. Najbliżej tego był w 2019 i 2021 roku, gdy Spurs przegrali kolejno finał Ligi Mistrzów i finał Pucharu Ligi. Obecnie ”Koguty” wciąż są w grze o Puchar Ligi, lecz w półfinale czeka ich dwumecz z Liverpoolem. W tym tygodniu zespół Ange’a Postecoglou rozpocznie także zmagania w FA Cup od wyjazdu do piątoligowego Tamworth. W styczniu Spurs będą także walczyć o bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Europy.
fot. PressFocus