Roma kupiła go za 23 miliony – teraz kierunek… Championship

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 09 stycznia 2025
Roma kupiła go za 23 miliony - teraz kierunek... Championship

AS Roma w tym sezonie gra bardzo w kratkę. Dopiero gdy zawitał do Trigorii Claudio Ranieri, trzeci trener drużyny w tym sezonie – sytuacja w tabeli uspokoiła się. Nie wszystko idzie jednak po myśli rządzących w Rzymie dyrektorów. Letni ruch za ponad 20 milionów euro jakim jest Enzo Le Fee zupełnie nie spełnia swoich oczekiwań. Klub skreśla go już po… pierwszym półroczu! Nowy kierunek to Anglia, ale… nie jest to klub Premier League.

Roma szybko się pozbywa letniego zakupu

Jeszcze dwa lata temu Le Fee był rynkową perełką. Piłkarz Lorient był przedmiotem zainteresowania choćby Borussii Dortmund. Wybrał wtedy nie do końca oczywisty kierunek, bowiem Stade Rennes. Klub należący do męża legendarnej aktorki Salmy Hayek, Francoisa-Henriego Pinaulta, jest jednym z bogatszych w kraju, ale był też świetnym miejscem do dalszej ekspozycji rynkowej.

Tam Le Fee przygasł. Gdy więc Roma wykazała zainteresowanie i zaoferowała 23 miliony euro (na czysto klub z Roazhon Park zarobił więc trzy miliony euro), trudno było powiedzieć „nie”. Tymczasem w Rzymie Le Fee okazał się jednym z większych niewypałów letniego okna całego calcio. Gdyby nie fakt, że przede wszystkim pod kątem tego kryterium głównie i niezaprzeczalnie myśli się o Douglasie Luizie, Francuz bez Brazylijczyka w zestawieniu mógłby być i numerem jeden jeśli chodzi o Serie A.

Roma to aktualnie 10. drużyna ligowej tabeli – bardzo zyskała ona na przyjściu Claudio Ranieriego, który już nie takie cuda w piłce wyprawiał (Leicester City 2015/16 się kłania). Z samego Le Fee prawdopodobnie więcej już nie uzyska. Pomocnik, z którym parafowano aż pięcioletnią umowę, aktualnie ma na koncie jedynie 10 występów na 26 możliwych, co daje 460 minut i 20. miejsce w klubie pod tym względem. 

Składa się to na sześć występów w Serie A, trzy w Lidze Europy oraz jeden w Coppa Italia. Te ostatnie rozgrywki i mecz z Sampdorią 18 grudnia – to ostatni występ piłkarza środka pola w klubie; następnie zaliczył on trzy spotkania w całości na ławce. Dość powiedzieć, że jego rekordem było dwukrotne wystąpienie w trzech meczach z rzędu. Zainteresował się nim zarówno Sunderland, jak i Real Betis. Anglicy mieli jednak minimum jeden skuteczny wabik. Jaki?

Dlaczego „jedynie” Championship?

Zastanawiające może być, dlaczego po Le Fee zgodził się ruszyć „raptem” klub z Championship. Otóż odpowiedź jest bardzo prosta. Trenerem Sunderlandu, zespołu grającego na drugim poziomie w Anglii, jest bowiem były trener pomocnika jeszcze z czasów gry w Lorient czyli Regis Le Bris.

Głównym inwestorem w drużynie „Black Cats” jest Kiril Louis-Dreyfus, więc kolejny Francuz. Jego ojciec (Robert) był przez 20 lat (do swojej śmierci w 2016 roku) właścicielem Olympique’u Marsylia. Sam Louis-Dreyfus junior gościł już na trybunach stadionu samego Ousmane’a Dembele, z którym się przyjaźni.

Odbierz freebet 200 zł
Za wygraną Realu z Mallorcą!

Sunderland to aktualnie czwarta drużyna Championship. „Black Cats” ponieśli jedynie cztery porażki w 26 meczach ligowych i tracą oni do liderującego Leeds jedynie cztery oczka. Awans do Premier League pozostaje realny. Dla całego ruchu będzie to bardzo ważne – Sunderland bowiem ma obowiązek wykupu gracza w przypadku awansu do angielskiej elity. Roma ustaliła cenę na 23 miliony euro – Sunderland do końca aktualnego sezonu zapłaci całość jego wynagrodzenia.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. To ten typ człowieka, który w aplikacji z wynikami na żywo ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji. Napędzany benzyną miłośnik ofensywnego futbolu Hansiego Flicka.

Odbierz freebet 200 zł
Za wygraną Realu z Mallorcą!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)