Szok w Gladbach – kontuzja gwiazdy poważniejsza
To może być wielki szok dla całego Gladbach. Kontuzja gwiazdy zespołu – Francka Honorata – wydaje się dużo poważniejsza, niż przypuszczano jeszcze kilka dni temu. Niby pomocnik nabawił się tylko lekkiego siniaka, który miał go wykluczyć na maks kilka dni, ale mogło dojść nawet do złamania stopy.
Gladbach bez kluczowego zawodnika na wiele tygodni?
Na początku Nowego Roku, na krótko przed spotkaniem z Bayernem Monachium (które Gladbach przegrało 0:1) na jednym z treningów „niegroźnego urazu” nabawił się Franck Honorat, czyli jeden z trzech najskuteczniejszych zawodników w zespole „Źrebaków”. Pierwotnie skrzydłowy miał pauzować kilka dni, albowiem jak stwierdził na konferencji prasowej trener Gerardo Seoane – doszło tylko do stłuczenia i pojawienia się siniaka.
− Nie zakładam, że Franck będzie też gotowy na nadchodzący mecz z VfL Wolfsburgiem. Istnieje jednak mała szansa, że wkrótce będzie mógł przynajmniej rozpocząć indywidualny program treningowy. Najbliższe dni okażą się kluczowe – skomentował trener Gerardo Seoane.
Wypowiedzi szkoleniowca Gladbach nie sugerował wcale, że Honorata czeka dłuższa przerwa, jednak może mu grozić o wiele dłuższa absencja na boiskach, niż przypuszczano. Jak poinformował niemiecki dziennik „Bild”, sytuacja doświadczonego skrzydłowego jest o wiele bardziej dramatyczna. Franck przejdzie wkrótce kolejne badania medyczne, lecz podobno doznał on złamania stopy, co może wiązać się tym samym z wielotygodniową przerwą od gry w piłkę – reporterzy dowiedzieli się tego z najbliższego kręgu zawodnika oraz źródeł blisko związanych z BMG.
Parę dni temu media informowały, że Franck Honorat z Gladbach nabawił się podczas treningu "stłuczenia w okolicach stawu skokowego", przez co nie zagra z Bayernem. W sobotę Honorat paradował po budynku klubowym Gladbach w ortopedycznym bucie, mocno przy tym kulejąc przy…
— Tomasz Urban (@tom_ur) January 14, 2025
Dla Borussii M’Gladbach nie są to dobre wiadomości, albowiem pomocnik – podobnie zresztą jak w poprzednim sezonie 2023/24 – odgrywa kluczową rolę w drużynie „Źrebaków”. Według wstępnych prognoz Francuza może czekać przerwa do drugiej połowy rundy wiosennej, co może być wielkim szokiem zwłaszcza dla Tima Kleindiensta, który świetnie współpracuje z Honoratem, czego też efektem było kilka bramek w tej kampanii ligowej.
Na całej sytuacji może jednak skorzystać Tomas Cvancara, który jeszcze do niedawna był postrzegany jako kandydat do opuszczenia Gladbach w zimowym okienku transferowym. Dłuższa kontuzja francuskiego pomocnika może sprawić, że to właśnie Czech okaże się zwycięzcą i być może „wygryzie” kolegę z drużyny.
Kim jest Franck Honorat?
Franck Honorat do ekipy Gladbach trafił na początku letniego okienka transferowego w 2023 roku za sumę około 8 milionów euro z Stade Brest. Transfer ten spłacił się „Źrebakom” bardzo szybko, gdyż od momentu swojego debiutu w pierwszym zespole francuski skrzydłowy wystąpił w 49 meczach o stawkę, w których to miał udział przy 26 bramkach – mowa o ośmiu trafieniach oraz 18 asystach.
fot. PressFocus