Chelsea przeproszona przez sędziów? Maresca przekazał zaskakujące informacje

Szkoleniowiec Chelsea Enzo Maresca przekazał na konferencji prasowej, że do klubu dotarł mail od PGMOL z przeprosinami za niepodyktowanie rzutu karnego. Sam trener nie powiedział wprost, o jaki mecz chodzi, lecz angielskie media szybko połączyły kropki, pisząc o starciu z Crystal Palace. Co jeszcze ciekawsze, jak informuje „The Athletic”, organ sędziowski miał zaprzeczyć takim doniesieniom.

Chelsea przeproszona przez sędziów?

Forma Chelsea w ostatnich tygodniach jest – delikatnie mówiąc – słaba. ”The Blues” nie wygrali ligowego spotkania od 22 grudnia, przegrywając po drodze z Fulham, czy też z Ipswich Town. Co gorsza, ich najbliższym rywalem będzie Manchester City. Trudno jednoznacznie określić i przedstawić przyczynę tego spadku formy. Kontuzje w składzie, szczególnie w formacji defensywnej, a może nieprzychylność sędziowska? Enzo Maresca w ostatnich tygodniach bardzo mocno krytykował pracę arbitrów, jasno sugerując, że są oni przeciwko jego drużynie.

Dwa lub trzy mecze temu pamiętam, że nie podyktowano dla nas rzutu karnego. Potem otrzymaliśmy maila z przeprosinami, że to powinna być odgwizdana jedenastka. Ale my nie potrzebujemy przeprosin.

Maresca przekazał niezwykle ciekawe informacje, ale nie sprecyzował, o który mecz chodzi. Jednak obserwując poczynania Chelsea, nietrudno wskazać, że trener odnosił się do starcia z Crystal Palace. Kiedy goście byli na prowadzeniu, w polu karnym Tyrick Mitchell ostro zaatakował Pedro Neto. Wszystko wskazywało na rzut karny, lecz sędziowie tego meczu byli odmiennego zdania. Później choćby Mike Dean skomentował tę sytuację w roli eksperta: „Myślę, że to klarowny rzut karny. Uważam, że Neto był pierwszy, wybił piłkę, a Mitchell podciął go od tyłu, więc myślę, że powinien być rzut karny” – mówił doświadczony arbiter.

I’m not saying the Neto non-penalty is the reason we didn’t win, it’s one of many factors.

But this isn’t a difficult decision: it’s a penalty. If the shirts are reversed, it’s a Palace pen.

It’s a risky challenge and from THIS angle, you can’t tell me Mitchell gets the ball. pic.twitter.com/1v3wCkJ1eY

— Joe Krishnan (@joekrishnan) January 5, 2025

Faul w polu karnym był, ale czy były przeprosiny?

Jak poinformował „The Athletic” powołując się na źródła z samego PGMOL, organ wyraźnie zaprzeczył, aby jakikolwiek mail został wysłany do klubu ze Stamford Bridge. Oczywiście, mamy tutaj słowo przeciwko słowu, lecz sytuacja sama w sobie mocno poruszyła angielskie media. Ostatnie mecze Chelsea mają w sobie częste kontrowersyjne decyzje sędziowskie. W starciu z Bournemouth, po raz pierwszy w historii Premier League, sędzia po rekomendacji VAR-u nie pokazał czerwonej kartki. Wszystko rozchodziło się o faul Davida Brooksa, który zatrzymał ruszającego do kontry Cucurellę.

So let me try to understand the situation, when Cucurella got his hair pulled by Jack Stephens in December, VAR deemed it to be violent conduct and a red card

David Brooks pulls his hair and they class it as a reckless action and not violent conduct

No consistency in definition pic.twitter.com/hbIk0NycWO

— Has the Referee or VAR made a poor decision? (@PoorEPLreferees) January 14, 2025

Ostatecznie czerwonej kartki nie było, a „The Blues” zremisowali jedynie ten mecz z „Wisienkami”. Podobnie było zresztą na Selhurst Park, gdzie niedługo po kontrowersyjnej decyzji arbitra, Crystal Palace wyrównało stan meczu (remis 1:1 na koniec). Jednak czy aby na pewno w obu przypadkach winą finalnego wyniku są decyzje sędziowskie?

Fot. screen/Youtube