Szokujące sceny w Nowym Sączu. Wiceprezes Sandecji dotkliwie pobity

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 25 stycznia 2025
Nowy Sącz sceny

Skandaliczna sytuacja miała miejsce w Nowym Sączu. Jak poinformował Szymon Janczyk z portalu ”Weszło”, podczas sparingu Sandecji z Resovią Rzeszów miejscowi kibole dotkliwie pobili wiceprezesa klubu Betclic 3. Ligi – Miłosza Jańczyka. Miał zostać pobity i skopany aż do nieprzytomności, a na dodatek w jego rękę został wbity widelec.

Nowy Sącz: Wiceprezes Sandecji dotkliwie pobity

Sparingiem z drugoligową Resovią Rzeszów lider grupy IV Betclic 3. Ligi – Sandecja Nowy Sącz rozpoczęła przygotowania do rundy wiosennej. Wygrany przez Resovię 2:0 sparing przeszedłby kompletnie bez echa, gdyby nie szokujące wydarzenia, które miały miejsce podczas spotkania. Jak poinformował Szymon Janczyk z portalu ”Weszło”, w trakcie meczu wokół boiska zaczęli gromadzić się kibole Sandecji, co miało powodować niemałe zamieszanie. Według relacji ”Weszło” zachowywali się tak, jakby kogoś szukali.

Okazało się, że wypatrywali wiceprezesa klubu z Nowego Sącza – Miłosza Jańczyka. Niestety, dopadli go i zaczęli okładać ciosami. Został pobity i skopany do tego stopnia, że miał nawet stracić przytomność. Na tym jednak nie koniec, bo na domiar złego wbito mu w rękę widelec. Według dziennikarza portalu ”Weszło” wiceprezes Jańczyk trafił do szpitala w celu przeprowadzenia obdukcji. Otrzymał także zastrzyk przeciw tężcowi. Na szczęście, nie odniósł on poważnego uszczerbku na zdrowiu.

Konflikt klubowych władz z kibolami

Jak czytamy w tekście Szymona Janczyka, kibole Sandecji już od dawna mają pretensje do klubowych władz. Z trybun obrażali prezesa klubu Tomasza Bałdysa, zarządzającego od 2018 roku Nowym Sączem prezydenta miasta Ludomira Handzla (Sandecja jest bowiem klubem miejskim), a także wiceprezesa Miłosza Jańczyka, który w przeszłości działał w środowisku kibiców Sandecji. Po rozpoczęciu pracy w klubie miał jednak stać się ich wrogiem. Władze są bowiem obwiniane o ”spuszczenie” klubu z poziomu Ekstraklasy do III ligi.

Według relacji dziennikarza portalu ”Weszło”, cała sytuacja miała miejsce w klubowym budynku. Tam w jednym z pomieszczeń zamaskowani kibole mieli znaleźć wiceprezesa Jańczyka, a także jednego z zawodników. Początkowo i on miał zostać zaatakowany, ale po sygnale, że to piłkarz całą agresję skierowano na wiceprezesa.

Kiedy atak fizyczny się skończył, kibole uciekli w kierunku zaparkowanego przez nich samochodu. Sprawą zainteresowała się prokuratura, a policja w Nowym Sączu zapowiedziała walkę z miejscowymi bandytami.

W trakcie przerwy zimowej Sandecja rozegra jeszcze sześć sparingów i wszystkie z drużynami z wyższych szczebli. Podopieczni Łukasza Mierzejewskiego mierzyć się będą z trzema pierwszoligowcami – Bruk-Betem Termalicą, Stalą Rzeszów i Stalą Stalowa Wola, dwoma drugoligowcami – Wieczystą Kraków i Hutnikiem Kraków oraz występującym w drugiej lidze słowackiej Redfox Stara Lubovna.

Do rozgrywek Betclic 3. Ligi liderująca w grupie IV Sandecja wróci w pierwszy weekend marca. Nad drugim miejscem zespół z Nowego Sącza ma aż pięć punktów.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 200% wpłaty
Do 400 zł