Doświadczony trener zwolniony – pracował niecałe trzy miesiące. Ma już następcę
Stade Rennes szukało jesienią trenera oraz przede wszystkim sposobu na poprawę swojej sytuacji w ligowej tabeli. Francuski zespół nie trafił jednak zbyt dobrze z personalnym wyborem pierwszego szkoleniowca. Jak przekazuje dziennik „L’Equipe” – działacze tej drużyny podjęli już decyzję o zwolnieniu argentyńskiego trenera, który pracował z zespołem przez niecałe… trzy miesiące.
Sampaoli miał ratować, a już odchodzi
Jorge Sampaoli, a więc bardzo doświadczony szkoleniowiec przychodził do Stade Rennes, by ratować klub z bardzo niewygodnego położenia w tabeli Ligue 1. Po tym jak z drużyną pożegnał się Julien Stephan, Argentyńczyk stał się pierwszym od 2003 roku trenerem bez francuskiego paszportu. Jorge przejął drużynę tuż po bolesnej porażce z FC Toulouse 0:2, a jego nowa drużyna po tym spotkaniu zajmowała 13. pozycję.
Jego przygoda rozpoczęła się od trudnego rywala, jakim było LOSC Lille (przegrana 0:1). Jednak późniejsze wyniki napawały niejako optymizmem. Efektowne zwycięstwo 5:0 z Saint-Etienne, ale także wygrana z Angers przesunęły Stade Rennes na 12. lokatę. Można było przypuszczać, iż powoli wszystko rusza do przodu. Jednak nowy rok, to całkowity spadek formy – kolejne pięć porażek z rzędu we wszystkich rozgrywkach.
🚨❌ Rennes have decided to sack the manager Jorge Sampaoli, it’s over.
The decision is confirmed and will be made official soon, as L’Équipé reported.
👀 Glen Kamara and Mika Faye among players in talks for exit now waiting to understand what happens with Rennes coach. pic.twitter.com/3jcsoEYywX
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 30, 2025
Jak przekazuje „L’Equipe” – zarząd klubu po ostatniej porażce z Monaco (2:3) stracił kompletnie zaufanie oraz cierpliwość do argentyńskiego bardzo krewkiego trenera. Sampaoli poprowadził francuski zespół w 10 meczach, z czego aż siedem przegrał. Jego średnia punktowa wynosi aktualnie 0,9 na spotkanie. Miał poprawić sytuację w tabeli, a sprawił, że aktualnie Rennes znajduje się na 16. pozycji, a więc miejscu, które oznacza walkę w barażach o utrzymanie. Przegrał też i odpadł w Pucharze Francji z drugoligowym Troyes.
Trener trudny do okiełznania
Jak wcześniej wspomniano, 64-latek to bardzo doświadczony szkoleniowiec. W samej Francji pracował wcześniej przez dwa lata, kiedy to prowadził Olympique Maryslię. Zresztą w sezonie 2021/22 sprawił, że jego drużyna uległa w tabeli Ligue 1 jedynie Paris Sain-Germain. Wcześniej trenował też brazylijskie kluby, takie jak Santos, czy Atletico Mineiro. Do samej Brazylii wrócił zresztą tuż przed przejęciem Rennes – prowadząc Flamengo. W Sevilli już za to… żegnały go gwizdy.
Największym sukcesem w jego karierze było zwycięstwo Copa America z reprezentacją Chile. Sampaoli jest człowiekiem trochę szalonym, nadpobudliwym. Jest bardzo ekspresywny, ale jednocześnie… potrafi okiełznać „imprezujących” liderów (jak. np. Vidala). Budzi też kontrowersje. Claudio Borghi, także trener Chile przed nim, mówił (za „sport.pl”): – Jako trener jest znakomity. Wyjątkowy. Ale jako człowiek to katastrofa. Dzwoni do ciebie, pyta ile zarabiasz. Mówisz mu: sto. To on dzwoni do twoich szefów i mówi: wezmę tę pracę za 30. Jest w pracy jakaś etyka i ten gość zupełnie jej nie przestrzega.
🚨 Habib Beye est arrivé à Rennes ce matin en train depuis Paris.
Il va succéder à Jorge Sampaoli sur le banc du Stade Rennais.
–
📽 : @sports_ouest pic.twitter.com/Tmel7BBwx6— Team SRFC 🔴⚫ (@team_srfc) January 30, 2025
Stade Rennes już ma na oku zastępcę, którym ma zostać 47-letni Habib Beye. To trener znany z prowadzenia Red Star FC. Wywalczył z nim awans do Ligue 2 w zeszłym sezonie. To klub będący pod władaniem podejrzanego 777 partners.
Fot. PressFocus