Real Madryt traci kluczowego zawodnika na kilka tygodni

Real Madryt ma sporo powodów do obaw. Pierwszy to sensacyjna porażka w ostatniej kolejce La Liga z Espanyolem (0:1). Z kolei największy obecnie problem to uraz kluczowego zawodnika w tym sezonie Antonio Rudigera. Reprezentant Niemiec w meczu z drużyną z Barcelony doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda i w związku z tym będzie niedostępny przez najbliższe tygodnie. 

Antonio Rudiger kontuzjowany

Antonio Rudiger był w tym sezonie jednym z niewielu graczy Realu Madryt, który nie narzekał na urazy, ale w końcu i jego dopadła kontuzja. W starciu z Espanyolem na RCDE Stadium Niemiec musiał zejść z boiska już w 15. minucie. Bez kontaktu z rywalem poczuł coś w nodze i zakomunikował sztabowi, że nie jest zdolny do dalszej gry.

Real Madrid have announced that Antonio Rudiger has been diagnosed with an injury to his biceps femoris in his right leg.

He is expected to be out for two to three weeks 🤕 pic.twitter.com/ff5q3G82da

— SI Soccer (@si_soccer) February 2, 2025

Było dużo niepewności, co się stało ze stoperem „Królewskich”. Dzień po meczu dowiedzieliśmy się o co chodzi. Doszło u niego do kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Spekuluje się, że Rudiger będzie pauzować przez około trzy tygodnie. Real Madryt wydając komunikat w sprawie piłkarza starał się uspokoić sytuację.

– Po badaniach przeprowadzonych na naszym piłkarzu przez służby medyczne Realu Madryt zdiagnozowano uraz mięśnia dwugłowego uda w prawej nodze. Uraz pod obserwacją – czytamy w oficjalnym raporcie.

Urazy mięśniowe to nie ta sama kategoria co np. zerwane więzadła. Aczkolwiek w klubie muszą uważać, by ten uraz Rudigera nie przerodził się w coś poważniejszego. Przerwa Niemca to spory problem dla Carlo Ancelottiego. Rudiger na pewno ominie najbliższy mecz Pucharu Króla z Leganes oraz arcyważne ligowe derby Madrytu z Atletico. Więcej niż prawdopodobne jest to, że nie zagra również w pierwszym meczu barażowym Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Spekuluje się, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, to wróci na mecz rewanżowy z City 19 lutego.

Real Madryt i niekończące się problemy z kontuzjami

Ten sezon to niekończący się melodramat Realu Madryt. Takich problemów z kontuzjami, jakie ma zespół ze Santiago Bernabeu, nie miał chyba jeszcze nikt. Antonio Rudiger powiększył tylko listę piłkarzy, którzy mieli bądź wciąż mają jakieś problemy. Najgorzej sytuacja wygląda w formacji defensywnej. Do końca sezonu na pewno nie zagrają Dani Carvajal oraz Eder Militao.

Jedynymi stoperami, jakich Carlo Ancelotti wciąż ma do dyspozycji są tylko David Alaba, który jeszcze nie zdążył na dobre wrócić po zerwaniu więzadła, oraz Raul Asencio, który ostatnio przegrywał rywalizację z Aurelienem Tchouamenim. W odwodzie nie ma innych zawodników.

Włoski szkoleniowiec jest jednak najpewniej skazany, by któryś z tych graczy zastąpił w najbliższym czasie Rudigera. Pytanie nasuwa się jedno – czy Alaba po tak długiej absencji jest w stanie grać cały mecz i wrócić do poziomu sprzed kontuzji? Z kolei Asencio pokazuje, że jest w formie, ale wciąż to jest na tyle mało doświadczony gracz, by stał się nagle szefem całej defensywy.

With Rudiger being out for 20 days guess who is smiling right now- Erling Haaland pic.twitter.com/KItxS2LnjY

— Teytt (@guller_10) February 2, 2025

Lada moment dwumecz z Manchesterem City w Champions League. Owszem, jest to drużyna w kryzysie, ale z przodu znów będzie straszył Erling Haaland. W poprzednich latach za jego krycie odpowiadał właśnie Antonio Rudiger. Teraz, gdy Niemca prawdopodobnie zabraknie w dwumeczu, to rodzi się spory problem. „Los Blancos” mimo to liczą na sukces i że awansują dalej.

fot. PressFocus