Wyróżnienia 20. kolejki Bundesligi

Napisane przez Gabriel Stach, 04 lutego 2025

Za nami 20. kolejka zmagań niemieckiej Bundesligi. Jak zwykle ma to miejsce na niemieckich boiskach, nie brakowało emocji czy niespodzianek. W porównaniu do wcześniejszej kolejki, tym razem jednak było dużo skromniej. Niemieckie kluby strzeliły w sumie zaledwie 23 gole, czyli o siedem mniej niż ostatnio. Warto odnotować, że tym razem padły trzy remisy. Wszystkich sympatyków niemieckiej piłki zapraszamy do przeglądu wyróżnień minionej kolejki!

Piłkarz 20. kolejki Bundesligi – Harry Kane (Bayern)

Tu wybór padł na Harry’ego Kane’a z Bayernu Monachium, który w przeciwieństwie do większości swoich kolegów, pokazał się z bardzo dobrej strony w wygranym 4:3 spotkaniu FCB z Holstein Kiel. Anglik był bardzo aktywny od samego początku i okrasił swój występ dwoma trafieniami z główki. Tym samym potwierdził, że ma za sobą lekki kryzys formy i wyprowadził krytyków z błędu, którzy zarzucali mu, że potrafi on tylko strzelać z rzutów karnych. Zanotował też 13/13 celnych podań, a grał niecałą godzinkę, gdyż trener Kompany zdjął go przy stanie 4:0. Nic nie zwiastowało kłopotów…

Przy okazji warto odnotować, że dla kapitana angielskiej reprezentacji narodowej było to jubileuszowe, bo 50. starcie w karierze w Bundeslidze. Do tej pory strzelił on 55 goli oraz dołożył do tego dorobku 16 asyst. Jakby tego było mało, to napastnik może pochwalić się bardzo imponującą średnią – notuje on bowiem udział przy golu FCB w lidze średnio co 60 minut. Na domiar wszystkiego żaden inny zawodnik w historii niemieckiej ekstraklasy nie strzelił tylu goli w 50 pierwszych meczach.

Bramka 20. kolejki Bundesligi – Serge Gnabry vs Holstein Kiel

Jak to zwykle bywa w przypadku tego wyróżnienia, tym razem wybór też nie należał do najłatwiejszych, ale to tylko z uwagi na… dwie kandydatury z tego samego meczu. Reszta bramek to były głównie proste wykończenia z bliska – strzały głową czy wykończenia prostych sytuacji. Mało było tych godnych wyróżnienia, a poza tym ogólnie też ich mało padło. 4:3 Bayernu z Holstein Kiel to aż 30% wszystkich trafień.

Koniec końców nagrodzony został Serge Gnabry po uprzednim wykonaniu „sombrero”, a następnie huknięciu z woleja. Co prawda golkiper kilończyków próbował jeszcze zareagować, ale uderzenie niemieckiego skrzydłowego z kilku metrów było tak silne, że bramkarz nie był w stanie odpowiednio szybko zareagować. Przy okazji nagrodę „wicemiss” wręczamy jeszcze trafieniu Finna Poratha z Holstein z tego samego pojedynku. 27-letni Niemiec strzelił cudownego gola, posyłając tak zwanego „spadającego liścia”.

Młodzieżowiec 20. kolejki Bundesligi – Can Uzun (Eintracht Frankfurt)

Zaledwie 19-letni Can Uzun wyrasta powoli na gwiazdę Eintrachtu Frankfurt, notując bardzo dobre występy oraz spłacając kredyt zaufania w najlepszy możliwy sposób. Co prawda ofensywny pomocnik zazwyczaj gra tylko „ogony”, jednak kiedy już pojawia się na boisku, to robi sporą różnicę. Nie inaczej było w pojedynku „Orłów” z Wolfsburgiem. Młody talent pojawił się na boisku dopiero w 68. minucie i w ogromnym stopniu wpłynął na poprawę gry swoich kolegów.

Na dziewięć minut przed końcem spotkania reprezentant Turcji wykorzystał świetne dogranie Bahoyi z lewego skrzydła i z bliskiej odległości uderzył z główki, pokonując z łatwością Muellera. W samej końcówce starcia na Deutsche-Bank Park Uzun mógł strzelić jeszcze drugiego gola, ale tym razem bramkarz „Wilków” skutecznie interweniował i uratował kolegów przed porażką w ostatnich sekundach. Jeśli mowa o łącznym dorobku Cana w sezonie 2024/25, to mówimy o czterech golach i dwóch asystach przy 616 minutach spędzonych na boisku.

Mecz 20. kolejki Bundesligi – Bayern – Holstein Kiel 4:3

Na wyróżnienie musi zasłużyć pojedynek, który totalnie niespodziewanie dostarczył emocji w doliczonym czasie gry i miał niecodzienny przebieg. Chodzi o ten ten Bayernu z Holstein Kiel. W pewnym momencie „Bawarczycy” prowadzili przed własną publicznością 4:0 z beniaminkiem, po tym jak na listę strzelców wpisali się Jamal Musiala, Serge Gnabry oraz Harry Kane (dwukrotnie). Spokojny i pewny swego Kompany zdjął z boiska Harry’ego Kane i nie tylko, ale zespół prowadzony przez Marcela Rappa udowodnił, że to nie „zgrają piłkarzy z pierwszej lepszej łapanki”.

Popularna ekipa „Bocianów” bardzo skrzętnie zaczęła wykorzystywać błędy monachijczyków – w 62. minucie Finn Porath strzelił kontaktowego, ale jakże pięknego gola a’la spadający liść. I choć mogło się wydawać, że rozdrażniony Bayern za chwilę odpowie i zwycięży wysoko, ale do jednego, to rzeczywistość okazała się zupełnie inna, albowiem to kilończycy wzięli się za odrabianie strat.

W przeciągu zaledwie dwóch minut w doliczonym czasie gry Manuela Neuera dwukrotnie pokonał Steven Skrzybski, czym doprowadził do stanu 4:3. Jakby tego było mało, w ostatnich sekundach Holstein było o krok od wyrównania i sprawienia wielkiej niespodzianki, lecz tym razem szczęście uśmiechnęło się do FCB i podopieczni Kompany’ego uniknęli kompromitacji. Tak tylko najedli się strachu, ale i zgarnęli sporą krytykę. Dla postronnego widza były to jednak zupełnie niespodziewane emocje, jakich po godzinie nikt by nie zakładał.

Niespodzianka 20. kolejki Bundesligi – VfB Stuttgart – Borussia Moenchengladbach 1:2

Cały dół solidarnie poprzegrywał. Niespodzianki trzeba było poszukać w górnej części tabeli. Borussia M’Gladbach nie prezentuje się w sezonie 2024/25 zbyt dobrze, choć w ostatnim czasie nieco podbudowała swoją formę i zaczęła grać lepiej. O jakości „Źrebaków” mogli ostatnio przekonać się gracze VfB Stuttgart, którzy choć byli postrzegani jako faworyci, to ostatecznie zostali przez nich ograni 2:1! I to na wyjeździe.

Podczas gdy w 25. minucie bramkę na 1:0 zdobył Nathan Ngoumou, to po zmianie stron wicemistrzowie Niemiec byli w stanie doprowadzić do wyrównania za sprawą samobójczego trafienia Nico Elvediego. Borussia nie poddała się jednak i w końcowej fazie meczu trafieniem na wagę zwycięstwa popisał się niesamowity w tym sezonie Tim Kleindienst. W ten sposób Borussia M. zbliżyła się do Stuttgartu już tylko na jedno oczko.

Drużyna 20. kolejki Bundesligi

Bramkarz: Alexander Nuebel (VfB Stuttgart)

Obrońca: Kiliann Sildillia (SC Freiburg)
Obrońca:
Willi Orban (RB Lipsk)
Obrońca:
Waldemar Anton (Borrusia Dortmund)
Obrońca:
Raphael Guerreiro (Bayern Monachium)

Pomocnik: Nathan Ngoumou (Borussia M’Gladbach)
Pomocnik:
Leonardo Bittencourt (Werder Brema)
Pomocnik:
Aleix Garcia (Bayer 04 Leverkusen)
Pomocnik:
Jamal Musiala (Bayern Monachium)
Pomocnik:
Steven Skrzybski (Holstein Kiel)

Napastnik: Harry Kane (Bayern Monachium)

Komplet wyników 20. kolejki Bundesligi

  • Werder Brema 1:0 (1:0) FSV Mainz 05
  • VfB Stuttgart 1:2 (0:1) Borussia M’Gladbach
  • Bayern Monachium 4:3 (2:0) Holstein Kiel
  • 1. FC Heidenheim 1:2 (0:1) Borussia Dortmund
  • VfL Bochum 0:1 (0:1) SC Freiburg
  • FC St. Pauli 1:1 (1:1) FC Augsburg
  • Union Berlin 0:0 (0:0) RB Lipsk
  • Eintracht Frankfurt 1:1 (0:0) VfL Wolfsburg
  • Bayer 04 Leverkusen 3:1 (2:0) TSG Hoffenheim
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
FC Barcelona vs Rayo Vallecano
Barcelona wygra 1. połowę i cały mecz
kurs
1,52
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)