Milan gra dalej w Coppa Italia, co za gol Joao Felixa w debiucie!
Milan dopiero co stracił wygraną w derbach Mediolanu, ale w ćwierćfinale dał radę dociągnąć swoje prowadzenie do końca meczu, zostając drugim półfinalistą Coppa Italia. Będąca w świetnych nastrojach po Derby del Sole – Roma miała mocny fragment spotkania w Mediolanie, ale tylko na tym się skończyło. Sergio Conceicao i jego ferajna pokonali rzymian 3:1. Ci w tym sezonie mogą zdziałać coś już tylko w Lidze Europy.
Przed meczem
Oba kluby nie próżnowały na zimowym rynku transferowym, choć w przypadku Milanu i Romy głównie chodzi o Deadline Day. Jedni i drudzy dokonali tego dnia aż siedem ruchów przychodzących. „Rossoneri” ogłosili cztery ruchy.
Santiago Gimenez przybył z Feyenoordu, Warren Bondo z Monzy, a na wypożyczenie – Riccardo Sottil z Fiorentiny oraz Joao Felix z Chelsea. Poza Francuzem, każdy z nich zasiadł na ławce ósmej drużyny Serie A, która ostatni raz wygrała w Coppa Italia w 2003 roku. Z kolei zakupy rzymskiej drużyny z ostatniego dnia okna to: Anass Salah-Eddine, Lucas Gourna-Douath oraz Victor Nelsson – oni w komplecie zasiedli na ławce od razu.
Oba klubu zremisowały swoje ostatnie ligowe mecze – Milan pechowo, bowiem stracił zwycięstwo w 93. minucie derbów Mediolanu, a Roma w podobnym czasie zdobyła punkt w Derbach Słońca z SSC Napoli. Rzymianie na pewno mocno liczyli na kolejny świetny występ Angelino, który miał najlepszy tydzień odkąd trafił do Rzymu. W Mediolanie z kolei z ławki zaczynał Rafael Leao, bowiem miał drobne zmęczenie mięśni po derbach.
Here's how we line up for our cup quarter-final 📋#MilanRoma #CoppaItalia #SempreMilan
Brought to you by 𝗞𝘂𝗺𝗵𝗼 𝗧𝗶𝗿𝗲 pic.twitter.com/zRHOogMhld— AC Milan (@acmilan) February 5, 2025
Milan XI: Maignan – Walker, Tomori, Pavlovic, Hernandez – Musah, Fofana, Reijnders – Jimenez, Abraham, Pulisic
Roma XI: Svilar – Celik, Hummels, N’Dicka – Saelemaekers, Kone, Paredes, Angelino – Dybala, Pisilii – Szomurodow
Milan strzela, ale Roma intensywnie atakuje
W ósmej minucie spotkania mieliśmy pierwszą poważną okazję. Po zgraniu w polu karnym, z podbicia próbował uderzyć z powietrza Eldor Szomurodow, ale po rykoszecie Roma miała z tego tylko rzut rożny.
Pierwsza dobra okazja Milanu to próba z daleka Tijjaniego Reijndersa w 16. minucie. Mile Svilar wybił piłkę z trudem, ale na tym nie koniec. Po chwili Theo Hernandez wrzucił ją w pole karne, a z trudnej pozycji głową Tammy Abraham trafił do siatki na 1:0. To było wyjątkowe trafienie, bowiem Anglik jest… wypożyczony z Romy – zagrał tam 120 razy i zdobył 37 bramek.
It's Tammy with the opener!!! 🤩#MilanRoma 1-0 | 16' #CoppaItalia #SempreMilan @pumafootball pic.twitter.com/QXoM7YECgs
— AC Milan (@acmilan) February 5, 2025
Przed 20. minutą ponownie spróbował Szomurodow, tym razem głową. Po czterech następnych minutach aktywny w tym spotkaniu Uzbek kolejny raz uderzył na bramkę Maignana. Francuski bramkarz wypuścił piłkę, a ta wylądowała za poprzeczką na siatce. Była to dość prosta piłka do obrony uderzona z ponad 20 metrów.
Milan z kolei zmarnował koncertowo kontrę, w której znakomicie swoją prędkość pokazał Alex Jimenez. Następnie Fikayo Tomori uprzedził Svilara, ale uderzył głową w „mijance” ponad bramką. Niccolo Pisilii zaczynający spotkanie jako jedna z dziesiątek w 30. minucie obił poprzeczkę. Ataki Romy nie miały końca, bowiem kolejny już strzał oddał Szomurodow. Tym razem zablokował go Tomori.
Gdy wydawało się, że raczej nie zmieni się wynik, znakomicie pomknął Theo Hernandez, który na wolne pole dograł do Abrahama. Wyszła z tego druga asysta, bowiem Tammy w akcji sam na sam pokonał Svilara. 2:0
On the up and up 📈#MilanRoma 2-0 https://t.co/HambgSHDOR pic.twitter.com/mBxwRNoidH
— Lega Serie A (@SerieA_EN) February 5, 2025
Na koniec połowy Dybala uderzył z wolnego i Maignan wyciągnął się jak struna. Roma zanotowała aż 12 prób w pierwszej połowie – łączna wartość to 0,89. Na nic się to zdało, mimo dominacji w meczu przez kilkanaście minut. Milan był zdecydowanie bardziej kliniczny i skuteczny – piłka po dwóch z trzech celnych strzałów zatrzepotała w siatce.
Joao Felix klasa sama w sobie, debiuty nowych
Claudio Ranieri musiał działać, bo rewanżów tu nie ma. Przeprowadził potrójną zmianę w przerwie. Na placu zameldowali się: Rensch, Dowbyk oraz Lorenzo Pellegrini. W 49. minucie główkował na bramkę Romy Kyle Walker. Pięć minut później dość zaskakująco Artem Dowbyk zdobył kontaktową bramkę. Po wrzutce w pole karne piłka odbiła się po nodze Walkera i dopadł do niej Ukrainiec. Pokonał z bliska Maignana.
Dovbyk pulls one back.#MilanRoma 2-1 | 54' #CoppaItalia #SempreMilan
— AC Milan (@acmilan) February 5, 2025
Przed godziną gry na placu zameldowali się nowo pozyskani Santiago Gimenez oraz Joao Felix. Swoje próby mieli Theo Hernandez, a także Yunus Musah. Nowy duet, który wszedł był bohaterem akcji bramkowej na 3:1. Gimenez podał, a w akcji sam na sam podciął piłkę nad bramkarzem Joao Felix. Wynik nie zmienił się już do końca spotkania. W doliczonym czasie gry kilka minut złapał Riccardo Sottil, inny nowy nabytek. W Romie zadebiutował z kolei Victor Nelsson. Druga połowa nie obfitowała w wiele okazji. Santiago Gimenez wiele razy miał problem z dobrym przyjęciem piłki.
𝐃𝐄𝐁𝐈𝐔𝐓 𝐈 𝐆𝐎𝐋 ⚽🚨
𝐉𝐨𝐚𝐨 𝐅𝐞𝐥𝐢𝐱 trafił do siatki już w pierwszym meczu w barwach Milanu 🔴⚫️#MilanRoma #CoppaItalia pic.twitter.com/evrRlTYqS8
— Polsat Sport (@polsatsport) February 5, 2025
AC Milan – AS Roma 3:1 (2:0)
Tammy Abraham 16′, 42′, Joao Felix 72′ – Artem Dowbyk 54′
Fot. screen X/ Ziggo