Skandal w Hiszpanii! Piłkarka FC Barcelony złapała rywalkę za krocze

Napisane przez Rafał Dubiel, 11 lutego 2025
Mapi Leon z FC Barcelony

W niedzielę, odbyły się żeńskie derby Barcelony, w których Barça Femení pokonała Espanyol 2:0 po golach Caroline Graham Hansen i Salmy Paralluelo. Jednakże większą uwagę przyciągnął skandal, który miał miejsce w trakcie meczu i dotyczył obrończyni „Dumy Katalonii”, Mapi León. Reprezentantka Hiszpanii złapała rywalkę za krocze i zadała bulwersujące pytanie.

Piłkarka FC Barcelony się broni

Do sytuacji, o której mowa doszło w 15. minucie derbowego spotkania. Przy okazji rzutu wolnego doszło do przepychanki pomiędzy zawodniczką FC Barcelony – Mapi León a Espanyolu – Danielą Caracas. Zawodniczka „Blaugrany” w pewnym momencie sięgnęła w kierunku krocza rywalki. Specjaliści od czytania z ruchu warg stwierdzili ponadto, że tuż po tym zadała zawodniczce Espanyolu pytanie „czy ma k*tasa”. Całą sytuację uchwyciły kamery.

Niedługo po spotkaniu Espanyol opublikował oświadczenie, w którym potępia zachowanie zawodniczki FC Barcelony podkreślając, że jest to zachowanie niedopuszczalne i nie powinno pozostać niezauważone.

– RCD Espanyol broni naszej zawodniczki i potępia każdy czyn, który narusza nietykalność graczy na boisku. Mocno wierzymy w szacunek i sportowe zachowanie jako podstawowe wartości w piłce nożnej i mamy nadzieję, że tego typu sytuacja zostanie potraktowana z powagą, na jaką zasługuje. Ponadto udostępniliśmy usługi prawne klubu naszej zawodniczce, gdyby chciała podjąć kroki prawne. – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Na odpowiedź ze strony Mapi León musieliśmy poczekać kilka godzin. Zawodniczka FC Barcelony stwierdziła, że: –W żadnym momencie nie naruszyłam, ani nie zamierzałam naruszyć prywatności mojej koleżanki Danieli Caracas. Ponadto, dodała, że wcale nie dotknęła okolic intymnych zawodniczki, a jej nogi. I wcale nie zapytała o to, czy ta „ma k*tasa” [z hiszp. tienes picha] tylko „co ci się dzieje” [z hiszp. que te pasa]. Na koniec dodając, że poczyni kroki prawne przeciwko osobom, które chcą zaszkodzić jej wizerunkowi.

Swoje oświadczenie wydało również FUTPRO – organizacja zrzeszająca zawodowe hiszpańskie piłkarki, która stwierdziła, że będzie dążyć do rozwiązania sprawy.

Hiszpańskie media podzielone

Jak można było się domyśleć – afera nie przeszła bez echa w hiszpańskich mediach. Jak zwykle w tego typu sytuacjach, pro-katalońskie media przyjmują stanowisko zawodniczki FC Barcelony za prawdziwe, z kolei reszta Hiszpanii (oraz część Katalonii sympatyzująca z Espanyolem) wstawia się za zaatakowaną zawodniczką.

Dziennikarze zwracają uwagę, że w tle toczy się sprawa rzekomego molestowania na tle seksualnym reprezentantki Hiszpanii – Jennifer Hermoso przez byłego prezesa Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej, Luisa Rubialesa. W trakcie ceremonii przyznania złotych medali Hiszpanii na mistrzostwach świata kobiet w 2023 roku działacz pocałował piłkarkę w usta. Kilka dni później zawodniczka stwierdziła, że wydarzyło się to wbrew jej woli, a działacz stracił pracę. Wówczas m.in. Mapi Leon oburzyła się i zrezygnowała z gry w reprezentacji Hiszpanii.

W 2024 roku, zawodnik Celty Vigo, Hugo Mallo został ukarany za dotknięcie talii kobiety, która była przebrana za maskotkę Espanyolu. Według sądu piłkarz dotknął piersi kobiety przebranej za papugę.

Jakie więc konsekwencje spotkają zawodniczkę FC Barcelony? Swoje zdanie w tej sprawie wygłosił również były legendarny bramkarz, Santiago Cañizares krytykując sytuację na łamach „Marki”, dodał również, że spodziewa się zamiecenia sprawy pod dywan:

– Gdyby nie Ciudad Zamora, żadne media by tego nie opublikowały. Pierwszą rzeczą, jaką się robi, jest wycinanie obrazów, aby wideo zniknęło. Oficjalne organy chcą udawać, że nic się nie stało. Z politycznego punktu widzenia nikt nie zabrał głosu. Tu nie chodzi o płeć. Chodzi o zasady i edukację. (…) Myślę, że swoim oświadczeniem przygotowuje się na ewentualną interwencję sądu. Nie sądzę, aby zawodniczka Espanyolu zdecydowała się na taki krok ze względu na obciążenie psychologiczne i medialne, jakie niesie ze sobą ten proces i którego nie będzie chciała wziąć na siebie. – powiedział legendarny bramkarz Valencii.

fot. screen YouTube DAZN Women’s Football

Naczelny redakcyjny krytyk. Merytorykę łączy z humorem. Pisze o wszystkim tym, o czym nikt inny nie chce pisać. Prywatnie kibic Realu Madryt i Asseco Resovii Rzeszów, więc można również powiedzieć, że lubi sukces... okraszony szczyptą masochizmu.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)