Tobiasz chce opuścić Legię, by grać wiosną. Ma kilka opcji

Kacper Tobiasz nie może być zadowolony ze swojej sytuacji w Legii. Goncalo Feio stracił do niego zaufanie i między słupkami wolał wystawiać Gabriela Kobylaka. W ostatnich dniach furtka do gry młodzieżowego reprezentanta Polski niemal całkowicie się zamknęła, bowiem do klubu krótkoterminowo trafił Vladan Kovacević. Jak podaje Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki”, trwają poszukiwania nowego klubu dla Polaka. Jedną z opcji jest ekstraklasowy rywal.
Goncalo Feio skreślił Tobiasza. Ten musi szukać nowego klubu
Kacper Tobiasz ostatni raz w oficjalnym meczu wystąpił 3 listopada ubiegłego roku. Wtedy Legia przed własną publicznością pokonała Widzew Łódź wynikiem 2:1. Bramkarz później nabawił się kontuzji, z którą zmagał się do końca rundy jesiennej. Wtedy między słupki wskoczył Gabriel Kobylak, który też nie jest najpewniejszym punktem drużyny. Kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski wyleczył uraz, występował w sparingach, jednak w meczu inaugurującym wiosnę zasiadł na ławce rezerwowych.
W meczu z Widzewem Łódź bramkarz Legii Warszawa Kacper Tobiasz, w wyniku kopnięcia rywala, doznał pęknięcia kości śródręcza.
Kacper nie będzie mógł uczestniczyć w najbliższym meczu z Dynamem Mińsk.
Życzymy Kacprowi szybkiego powrotu do zdrowia. pic.twitter.com/lwQbO44kKr
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) November 6, 2024
– Bronił Gabriel Kobylak, bo lepiej wyglądał w trakcie okresu przygotowawczego. Poza tym Kacper Tobiasz był bramkarzem, który miał największą liczbę minut w sparingach i nie pokazał się z najlepszej strony. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, by być najlepszą wersją siebie – tak swoją decyzję tłumaczył Goncalo Feio na konferencji prasowej po meczu z Koroną Kielce cytowany przez portal „Legia.net”.
Wielu kibiców stołecznego klubu miało uzasadnione pretensje o nieodpowiednie zadbanie o obsadę bramki. Legia postanowiła zadziałać i ze Sportingu wypożyczyła Vladana Kovacevicia doskonale znanego fanom polskiej piłki. Bośniak mający udaną przeszłość w Rakowie Częstochowa na pół roku zamyka dyskusję pod tytułem: „Kobylak czy Tobiasz”. Był on dwukrotnie wybrany najlepszym golkiperem Ekstraklasy. Trudno sobie wyobrazić, żeby Goncalo Feio posadził go na ławkę. Tym samym Kacper Tobiasz – przy pozostaniu w Legii – skazuje się na całą wiosnę spędzoną w roli rezerwowego.
Naprawdę nie wiem jak źle musi wyglądać Tobiasz, skoro SPORTOWO przegrywa rywalizację z Kobylakiem. Łeb mnie boli jak o tym myślę. Pół bramkarzy w tej lidze takiej kompilacji nie zbierze przez 2/3 sezony, ale popularny Kobi dał radę w 3 miesiące pic.twitter.com/mCyXHf8kLr
— Oskar Mochnik (@Oskar_M04) February 2, 2025
Beniaminek wyciągnie pomocną dłoń?
Według Tomasza Włodarczyka z portalu „Meczyki” młody bramkarz jest świadomy swojej sytuacji i rozgląda się za nowym zespołem, w którym mógłby regularnie grać. Jest to o tyle ważne, że w czerwcu zaczynają się młodzieżowego mistrzostwa Europy, w których udział weźmie Polska.
Kacper Tobiasz jest kapitanem i kluczowym elementem drużyny Adama Majewskiego, jednak nie brakuje mu jakościowych konkurentów, którzy mogliby zająć jego miejsce, takich jak Kacper Trelowski z Rakowa Częstochowa. W kadrze do lat 21 ma już na koncie rozegranych 13 spotkań. Za kadencji Czesława Michniewicza wraz z dorosłą reprezentacją wyleciał na MŚ świata w Katarze, na których pełnił rolę czwartego bramkarza.
KACPER TOBIASZ pic.twitter.com/S5LvvyCryc
— 𝕭𝖆𝖗𝖙𝖊𝖐 (@szedorfff) June 7, 2024
Zainteresowanie Polakiem wyraża beniaminek Ekstraklasy – Motor Lublin. Mateusz Stolarski również ma problemy z pozycją bramkarza. Kontuzje leczą Ivan Brkić i niedawno sprowadzony Gasper Tratnik, przez co występować musi nie najpewniejszy Kacper Rosa. Obie strony mają analizować sensowność tego ruchu. Tobiasz jest wychowankiem Legii. Przechodził przez jej drużyny młodzieżowe i poza półrocznym wypożyczeniem do Stomilu Olsztyn spędził w niej całą karierę. Łącznie rozegrał 90 spotkań, podczas których to stracił 105 goli, a 31 razy zaliczył czyste konto.
Po świetnym początku z czasem jednak zaczął popełniać więcej błędów w sezonie 2023/24 – i to nawet w zespole rezerw Legii w meczu Mazowieckiego Pucharu Polski. Najważniejsza bramka, przy której zawalił to ta na 0:2 w pierwszym spotkaniu przeciwko Molde w 1/16 finału Ligi Konferencji. W pewnym momencie sezonu miał niewiele ponad 50% obronionych strzałów…
Kacper Tobiasz w tym sezonie (do dziś – źródło WyScout):
– 92 strzały na jego bramkę, 50 obronionych (54% skuteczności)
– 34,51 xCG (oczekiwane gole puszczone)
– 42 gole puszczonePlus pod względem "uchronionych goli" poza TOP30 bramkarzy w Ekstraklasie. Tak, tylu zagrało.
— Damian Smyk (@D_Smyk) February 15, 2024
Fot. PressFocus