Jagiellonia wypożyczyła niewypał transferowy do innego klubu PKO BP Ekstraklasy

Latem ubiegłego roku Jagiellonia Białystok sprowadziła z włoskiego Lecce Marcina Listkowskiego. W barwach „Dumy Podlasia” rozegrał jednak raptem 480 minut, w trakcie których nie zanotował ani jednego trafienia czy asysty. Przełamania poszuka na Dolnym Śląsku, bowiem resztę tego sezonu spędzi na wypożyczeniu w Zagłębiu Lubin.
Jagiellonia nie trafiła z tym transferem
Latem ubiegłego roku Marcin Listkowski po czterech latach wrócił do Polski. Na początku sezonu 2020/21 został sprzedany z Pogoni Szczecin do Lecce za 300 tysięcy euro (wg portalu Transfermarkt). Zważywszy na fakt, że w 97 meczach na poziomie Ekstraklasy w barwach Pogoni – z czego aż 52 w wyjściowym składzie – ofensywny pomocnik zdobył tylko dwie bramki i zaliczył pięć asyst, jego sprzedaż za ponad milion złotych za granicę można uznać za transferowy majstersztyk „Portowców”.
Przez pierwsze dwa sezony we Włoszech rozegrał w Lecce 39 meczów w Serie B, w których zdobył dwie bramki i zaliczył trzy asysty. W 2022 roku wywalczył z tym klubem awans do Serie A, ale we włoskiej ekstraklasie Listkowski nie zaistniał. Po zaledwie 73 minutach w łącznie pięciu meczach zimą 2023 roku został wypożyczony do drugoligowej Brescii. Z kolei w poprzednim sezonie zaliczył tylko siedem minut w Serie A i w zimowym okienku znów został wypożyczony na zaplecze włoskiej ekstraklasy – tym razem do Lecco.
🟡🔴 𝗡𝗼𝘄𝘆 𝘄 𝘇𝗲𝘀𝗽𝗼𝗹𝗲 🟡🔴
Jagiellonia Białystok ma nowego zawodnika 🆕. Dwuletni kontrakt z Żółto-Czerwonymi, z opcją przedłużenia o kolejny sezon, podpisał Marcin Listkowski 🖊️. Będzie występował z numerem 2⃣9⃣.
Marcin, witamy i życzymy powodzenia❗️
🔗 Czytaj:… pic.twitter.com/iYPcTpn1aC
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) August 20, 2024
Zostanł wypożyczony do innego klubu PKO BP Ekstraklasy
W barwach Brescii i Lecco rozegrał łącznie 24 mecze, ale strzelił tylko jednego gola. Bramka zdobyta 1 kwietnia 2023 roku w przegranym przez Brescię 3:4 meczu z Ascoli jest jak dotąd jego jedyną od lutego 2022 roku. Co więcej, od kwietnia 2022 roku i asysty w wygranym 2:0 meczu z Pisą – jeszcze w barwach Lecce – nie zanotował żadnego bezpośredniego udziału przy bramce swojego zespołu.
Złej serii nie udało mu się przerwać w Jagiellonii, choć rozegrał w niej tylko 480 minut. Niedługo jego licznik bez bramki czy asysty dobije do 23 miesięcy. Owszem, w listopadzie 2024 roku w swoim jedynym występie dla trzecioligowych rezerw „Jagi”, gdzie w wygranym 5:2 meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki zdobył bramkę i zaliczył asystę, ale Betclic 3. Liga to nie jest szczebel centralny.
Listkowski związał się z Jagiellonią dwuletnim kontraktem, ale wszystko wskazuje na to, że nie spędzi całego okresu jego obowiązywania w stolicy Podlasia. Tuż przed wygranym przez „Jagę” 3:1 rewanżowym meczu z Backą Topola obecny na stadionie w Białymstoku Mateusz Janiak z „Przeglądu Sportowego Onet” poinformował, że 27-latek zostanie wypożyczony do końca tego sezonu do Zagłębia Lubin. Zaledwie kilkanaście godzin po tej informacji „Miedziowi” oficjalnie ogłosili wypożyczenie Listkowskiego do końca sezonu 2024/25.
🆕 Marcin Listkowski zasila szeregi KGHM Zagłębia Lubin! 27-letni pomocnik dołączył do naszego zespołu na zasadzie wypożyczenia z Jagiellonii Białystok! 🤝
Marcin, witamy w Lubinie i życzymy powodzenia! ⚒ pic.twitter.com/hAdNCVHYHi
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) February 21, 2025
Filip Trokielewicz z „Piłki Nożnej” dodał, że Zagłębie już od kilku tygodni poszukuje piłkarza na pozycję „dziesiątki”. Lubinianie zagięli parol na Roberta Mudraziję z Lokomotivy Zagrzeb, ale transfer ten się wysypał. Według dziennikarza trener Zagłębia – Marcin Włodarski mógł wystawić na „dziesiątkę” pięciu piłkarzy, ale ostatecznie korzystał z Marka Mróza, bowiem tylko dla niego była to nominalna pozycja. Grał on zresztą tylko dlatego, bo od ponad trzech miesięcy kontuzjowany jest jego jedyny konkurent – Adam Radwański.
Mizerne liczby w ataku Listkowskiemu będzie podbić o tyle ciężko, że tylko Korona Kielce ma gorszą ofensywę od „Miedziowych”. W 21 meczach PKO BP Ekstraklasy Zagłębie zdobyło zaledwie 19 bramek. Po ostatniej domowej porażce z Lechią Gdańsk 1:3 lubinianie mają już tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Ich sytuacja po nadchodzącym weekendzie może się pogorszyć, bowiem podopiecznych Marcina Włodarskiego czeka wyjazdowe starcie z prowadzącym w tabeli Lechem Poznań.
Marcin Listkowski ma zostać wypożyczony z Jagiellonii do Zagłębia, o czym informuje @eMJot23. Działacze „Miedziowych” od kilku tygodni poszukiwali piłkarza na pozycję numer dziesięć po tym, jak upadł temat Roberta Mudraziji z Lokomotivy Zagrzeb.
Marek Mróz miał abonament na grę…
— Filip Trokielewicz (@Filipinn009) February 20, 2025
fot. PressFocus