Legia traci bramkarza. Czeka go długa przerwa

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 26 lutego 2025
legia traci bramkarza do końca rundy

Legia Warszawa od kilkunastu miesięcy ma spory problem z obsadą bramkarza. Przez długi czas do gry wystawiany był Kacper Tobiasz, który znacząco obniżył loty i popełniał proste błędy. W związku z urazem u wychowanka „Wojskowych” do bramki zawitał Gabriel Kobylak, ale on także nie zachwycał, więc sprowadzono Vladana Kovacevicia. Teraz jedna z opcji w bramce zniknęła trenerowi Goncalo Feio z racji urazu.

Kobylak nie zachwycał

Gabriel Kobylak nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań w tym sezonie w barwach Legii Warszawa. Rozegrał on w Ekstraklasie, Pucharze Polski oraz Lidze Konferencji łącznie 14 spotkań, a zachował czyste konto sześciokrotnie. Trudno jednak odnieść wrażenie, że to pewny punkt między słupkami – dostało mu się choćby za pogrom w Poznaniu, gdzie Lech w „polskim klasyku” rozbił Legię 5:2.

Legia straciła w samej końcówce trzy oczka ze Stalą Mielec, gdy już w doliczonym czasie Kobylak wypuścił piłkę z rąk. Fatalnie podał też „na konia” do Rafała Augystyniaka w spotkaniu z Koroną Kielce. Popełnił wiele błędów, jak na tak małą liczbę spotkań. Bramkarz może też dodać w tym sezonie do CV jeden mecz w trzecioligowych rezerwach warszawskiej drużyny. Wszystkie spotkania w barwach pierwszej drużyny rozegrane w tym sezonie to jego cały dobytek jeśli chodzi o karierę przy Łazienkowskiej.

Kontuzja bramkarza

Kobylak nie zagra jednak w najbliższym czasie, bowiem pomyślnie przeszedł operację stawu kolanowego i będzie pauzował od treningów około osiem tygodni. W bieżącej kampanii od listopada stał się numerem jeden w bramce Legii, wszystko to z powodu kontuzji Kacpra Tobiasza. Golkiper ma też na koncie 29 meczów w Ekstraklasie w barwach Radomiaka, a także 50 spotkań w pierwszoligowej jeszcze Puszczy Niepołomice. 1 kwietnia 2024 roku… Kobylak trafił nawet do siatki przeciwko Puszczy, pokonując wypożyczonego z Aston Villi Oliwiera Zycha.

Od trzech z rzędu spotkań i tak broni wypożyczony ze Sportingu Vladan Kovacević, który… także nie ma najlepszego wejścia do zespołu. Chodzi przede wszystkim o błędy w przegranym meczu z Radomiakiem. Kobylak był więc od tego czasu „dwójką” i siedział na ławce. Legia Warszawa w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmuje piątą lokatę ze stratą ośmiu oczek do prowadzącego Lecha Poznań. „Legioniści” w czterech meczach rundy wiosennej wygrali tylko raz.

Kolejne spotkanie dla podopiecznych Goncalo Feio to pucharowe starcie z mistrzem Polski Jagiellonią. W Lidze Konferencji z kolei, 6 i 13 marca stołeczna ekipa podejmie norweskie Molde. To duża szansa, aby zrewanżować się za ubiegłoroczną porażkę w fazie pucharowej… Ligi Konferencji.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Liverpool vs Newcastle
Liverpool wygra i w meczu padnie powyżej 2,5 bramki
kurs
1,86
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)