SSC Napoli wyrwało remis w końcówce hitu. Co za gol Dimarco!

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 01 marca 2025
Napoli uratowało remis w hicie

Hit kolejki Serie A numer 27 i jednocześnie wiosennej rundy rozczarował, ale dowiózł znakomitą końcówkę. SSC Napoli zremisowało z Interem 1:1. Bohaterem ostatnich minut meczu został wypożyczony niedawno z Bournemouth Duńczyk, Philip Billing.  Wynik ten powtórzył się po raz trzeci z rzędu w ligowej potyczce. Oznacza to, że w tabeli ligowej pozostał status quo. Pierwsze trzy drużyny są w… trzech punktach! Ozdobą meczu był gol Federico Dimarco z rzutu wolnego.

Przed meczem

Starcie w ramach 27. kolejki sezonu Serie A oceniane było mianem meczu sezonu. Wszystko bowiem z okazji pozycji w tabeli obu drużyn. Inter po raz pierwszy od dłuższego czasu objął prowadzenie w ligowej tabeli, z uwagi na porażkę Napoli w Como 1:2. Jedno oczko przewagi między rywalami tylko dodawało pikanterii starcia na Stadio Diego Armando Maradona. W tle walki jest jeszcze Atalanta, ale po raz kolejny straciła punkty z niżej notowanym rywalem (Venezia u siebie, 0:0)

W bramce gości Josep Martinez, po raz kolejny zastępujący kontuzjowanego Yanna Sommera. Nicola Zalewski z urazem uda nie mógł ponownie zagrać – wraz z nim brakowało innego wahadła, Carlosa Augusto. Simone Inzaghi więc był na dobrą sprawę pozbawiony piłkarzy na tej pozycji – podczas treningów na tygodniu testował w tej roli Davide Frattesiego oraz Joaquina Correę.

Po stronie drużyny Antonio Conte po raz pierwszy od… pierwszego meczu ligowego z Interem do wyjściowej jedenastki wrócił Billy Gilmour. Wszystko z powodu urazu Franka Anguissy. Poza nim w meczu zabrakło pauzującego od ponad dwóch tygodni Davida Neresa, który miał być dziś docelowo głównym zagrożeniem z lewego skrzydła.

Napoli XI: Meret – Di Lorenzo, Rrahmani, Buongiorno – Politano, Gilmour, Lobotka, McTominay, Spinazzola – Lukaku, Raspadori
Inter XI: J. Martinez – Bisseck, Acerbi, Bastoni – Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mchitarjan, Dimarco – Thuram, L. Martinez

Pierwsza połowa

W pierwszym kwadransie mało było futbolu. Głównie wiele starć i problemów zdrowotnych. Federico Dimarco popchnął na bandę Matteo Politano, a ten uderzył się w głowę. W środku pola z kolei Hakan Calhanoglu oberwał w mięsień po kontakcie z kolanem Scotta McTominaya. Szkot po 20 minutach śmiało powinien mieć na koncie kartkę. Podobnie Amir Rrahmani, który dwukrotnie sfaulował Marcusa Thurama. Oberwał też Lautaro Martinez, którego przepchnął ciężarem ciała w bezpośrednim starciu Alessandro Buongiorno.

W 19. minucie mieliśmy pierwszą prawdziwą akcję w tym spotkaniu. Romelu Lukaku podał po ziemi do Giacomo Raspadoriego, ale ten uderzył za lekko, a do tego piłka jeszcze została stłumiona blokiem obrońcy. Trzy minuty później nastąpiła zmiana wyniku. Z rzutu wolnego znakomicie przymierzył Federico Dimarco.

Za ostatnie dwa sezony w lidze, Dimarco ma mniej bramek z obrońców jedynie od… klubowego kolegi Denzela Dumfriesa (Holender ma 10, Włoch już dziewięć). Fantastyczną próbę na wyrównanie miał Romelu Lukaku. Po podaniu z lewej flanki, Belg uderzył z powietrza, ale ostanią instancją na piątym metrze (tuż obok „Big Roma”) był Alessandro Bastoni.

Doskonałą okazję w pierwszej połowie zmarnował też Giacomo Raspadori. Były piłkarz Sassuolo ominął Josepa Martineza, po czym piłka odbiła mu się od ścięgna Achillesa i wypadła na aut bramkowy. Ostatnie minuty pierwszej części to napór gospodarzy, ale nic z tego nie wynikło.

Statystyki po pierwszej części meczu:

  • 57-43% posiadania piłki
  • 0.60-0.30 xG
  • 7-6 strzały na bramkę
  • 0-1 próby celne

Druga połowa

W drugiej części meczu na placu pojawił się Piotr Zieliński oraz Benjamin Pavard. Federico Dimarco bowiem doznał urazu mięśniowego, a Simone Inzaghi postarał się rozruszać co nieco drugą linię. Po kwadransie połowy pełnej dominacji gospodarzy, w tej partii do głosu doszedł Scott McTominay. Strzelec bramki z jesiennego meczu uderzył tak mocno ile fabryka dała – Josep Martinez jednak był górą. To był najlepszy moment SSC Napoli w cały meczu.

Chwilę później, w 66. minucie znów Bastoni zablokował rywala, tym razem Matteo Politano. Piotr Zieliński po 25 minutach gry na boisku miał co ciekawe jedynie… pięć podań. Znacznie więcej w krótszym czasie zrobił ściągnięty niedawno na pół roku Philip Billing.

Duńczyk popędził wraz ze Stanislavem Lobotką, który poczuł w sobie odwagę i ruszył na bramkę. Słowak podał w polu karnym do byłego pomocnika „Wisienek” – pierwszą jego próbę Josep Martinez obronił, ale dobitkę już nie. 1:1 i Napoli cisnęło do samego końca!

W ostatniej minucie meczu, bohaterami mogli zostać Scott McTominay oraz Cyril Ngonge. Obaj piłkarze jednak napotkali na swojej drodze przeszkody ubrane w żółto-czarnych strojach. Hit zakończył się remisem.

SSC Napoli – Inter Mediolan 1:1 (0:1)

Philip Billing 87′ – Federico Dimarco 23′

Fot. screen X/ Eleven Sports

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Jagiellonia Białystok - GKS Katowice
Wygrana Jagiellonii
kurs
1,76
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)