Kluczowy zawodnik Interu wypadł na kilka tygodni. To szansa dla Polaka?

W najbliższych spotkaniach Interu Mediolan będzie brakowało kilku zawodników, a trener Simone Inzaghi będzie miał sporą zagwozdkę na temat wyboru składu. Federico Dimarco popisał się w ostatnim spotkaniu z Napoli przepięknym strzałem z rzutu wolnego, ale swój występ zakończył z urazem. Jak przekazują włoskie media, włoski wahadłowy będzie pauzował przynajmniej trzy tygodnie. Czy to może oznaczać szansę dla Nicoli Zalewskiego?
Problemy Interu, kolejna kontuzja
Spotkanie Napoli oraz właśnie Interu to był bez wątpienia hit ostatniej kolejki Serie A. Ścisk na szczycie tabeli nie uległ zmianie, ponieważ po zaciętych 90 minutach gry na tablicy wyników widniał remis – 1:1. Na pierwszym miejscu w lidze pozostaje cały czas Inter, którego przewaga wynosi jednak tylko punkt nad drużyną Antonio Conte. Strzelcem jedynego gola dla gości był właśnie Federico Dimarco, który nie dokończył spotkania. Już w 51. minucie został zmieniony przez Pavarda, co tylko zaniepokoiło fanów Nerazzurrich.
Le condizioni di Federico Dimarco
— Inter ⭐⭐ (@Inter) March 3, 2025
Jak się później okazało, niestety obawy były słuszne. Klub w opublikowanym komunikacie przekazał najnowszą aktualizację stanu zdrowia Dimarco:
Federico Dimarco przeszedł dziś rano badania kliniczne i instrumentalne w Instytucie Humanitas w Rozzano. Badania wykazały uraz mięśnia zginaczy prawego uda.
Oczywiście od razu rozpoczęto dywagacje, na jak długi okres wypadnie z gry lewy wahadłowy Interu. Jak donosi włoski dziennikarz Matteo Barzaghi, jego rozbrat z piłką potrwa przynajmniej trzy tygodnie. To sprawi, że opuści przynajmniej cztery spotkania, w tym dwumecz z Feyenoordem w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Istnieje szansa, że lekarze będą mogli dopuścić Dimarco na spotkanie z Atalantą 16 marca, jednak włoskie media określają to jako mało prawdopodobne. Najpewniej powrotu można spodziewać się 30 marca w starciu z Udinese.
Szansa dla Zalewskiego?
Powinna to być naturalna zmiana i okazja dla polskiego zawodnika, tylko jest jeden mały szkopuł. 23-latek od trzech spotkań jest niedostępny dla trenera z powodu urazu łydki, który ciągle mu doskwiera. Simone Inzaghi potwierdził, że na pierwsze spotkanie w ramach dwumeczu Ligi Mistrzów Polaka zabraknie. Jest duża szansa, że jego powrót nastąpi na starcie rewanżowe, jednak mówimy o kontuzji łydki. Charakterystyka takiego urazu nie raz sprawiała, że terminy powrotu na murawę mocno się przeciągły. Prawdopodobnie zanim wróci Dimarco, Zalewski dostanie swoją szansę, ale trener Interu ma aktualnie poważny problem.
Oggi è un’ipotesi di lavoro. Da verificare domani.
Per ovviare all’emergenza sulle fasce Inzaghi potrebbe schierare Bastoni esterno a sinistra in un 352 con Dumfries a destra. Può anche abbassarsi e formare una linea a 4 con Pavard, De Vrij e Acerbi. News @SkySport @APaventi— Matteo Barzaghi (@MatteoBarzaghi) March 3, 2025
Kto zagra na wahadłach? Jedynym zdrowym nominalnym wahadłowym w składzie jest aktualnie Denzel Dumfires, ale on naturalnie wystąpi na prawej stronie boiska. Cały czas kontuzjowani są Matteo Darmian, a także Carlos Augusto. Wspomniany wcześniej Matteo Barzaghi w swoich przemyśleniach stwierdza, że Inzaghi może spróbować zagrać z Bastonim na lewej stronie boiska. Nie wiemy jednak, jak będą wyglądały przyszłe spotkania w wykonaniu Interu.
fot. PressFocus