Uczestnik Ligi Mistrzów zagra w… podkarpackiej IV lidze

Andrij Jakowlew, który w sezonie 2014/15 awansował z białoruskim BATE Borysów do fazy grupowej Ligi Mistrzów, wylądował w klubie IV ligi grupy podkarpackiej. 36-latek trafił do JKS-u Jarosław, który prowadzi były asystent Adama Nawałki – Bogdan Zając. Dla Ukraińca polski klub będzie już… dwudziestym piątym w karierze.
Uczestnik Ligi Mistrzów w podkarpackiej IV lidze
W najbliższy weekend prowadzony od tego sezonu przez pochodzącego z Jarosławia Bogdana Zająca – byłego asystenta Adama Nawałki – JKS wróci po ponad trzymiesięcznej przerwie do zmagań w grupie podkarpackiej IV ligi. Na półmetku sezonu JKS zajmuje drugie, barażowe miejsce, a na koncie ma tyle samo punktów, co prowadzący w tabeli Sokół Kolbuszowa Dolna – 40. Nad trzecim miejscem oba kluby mają pięć punktów przewagi, więc prawdopodobnie między JKS-em a Sokołem rozstrzygnie się kwestia bezpośredniego awansu do Betclic 3. Ligi.
W trakcie zimowej przerwy JKS wyraźnie pokazał, że celuje w premiowane bezpośrednim awansem o szczebel wyżej pierwsze miejsce. Szymonem Płocicą z cypryjskiego APSIS Pila oraz biegającym wcześniej po trzecioligowych amerykańskich boiskach Nicholasem Pechenyim wzmocniono pozycję „dziewiątki”. Teraz zaś na skrzydło sprowadzono zawodnika z występami w Lidze Mistrzów w CV – Andrija Jakowlewa. W tych rozgrywkach Ukrainiec w sezonie 2014/15 występował w barwach białoruskiego BATE Borysów.
Do fazy grupowej Champions League zakwalifikowało po wyeliminowaniu w ostatniej rundzie eliminacji Slovana Bratysława. W rewanżowym meczu Jakowlew pojawił się na boisku przy stanie 1:0 (a 2:1 w dwumeczu) i kilkanaście minut później, na przestrzeni zaledwie kilkudziesięciu sekund, zaliczył asysty przy bramkach na 2:0 i 3:0. Co ciekawe, gola na 2:0 strzelił znany wówczas z występów w Lechu Poznań Siergiej Kriwets, który później dwukrotnie wracał na polskie boiska i grał dla Wisły Płock, Arki Gdynia oraz rezerw „Kolejorza”.
Piłkarski obieżyświat
Urodzony jeszcze w Związku Radzieckim Jakowlew w fazie grupowej wystąpił w trzech z sześciu meczów, a na boisku spędził raptem 92 minuty. Raz znalazł się w wyjściowym składzie, ale został zmieniony już w przerwie wyjazdowego meczu z Szachtarem Donieck (0:5). Pozostałe występy zaliczył w przegranym na Estadio do Dragao 0:6 meczu z Porto oraz wygranym u siebie 2:1 meczu z Athletikiem. W tym spotkaniu klub z Borysowa zdobył swoje jedyne punkty oraz bramki w tej edycji LM. Z kolei piłkę z siatki wyciągali aż 24 razy.
Przygoda Jakowlewa z BATE zakończyła się już po pół roku, choć w tym czasie sięgnął z nimi po mistrzostwo i Puchar Białorusi. Były to dwa z trzech trofeów, które zdobył w swojej karierze. W sezonie 2015/16 wygrał jeszcze Puchar Mołdawii z Zarea Bielce. Po odejściu z BATE nigdy więcej nie zagrał już w europejskich pucharach. Później grał aż dla 13 klubów, a w jednym miejscu najdłużej wytrwał półtora roku. Co więcej, przed transferem do BATE grał już w siedmiu klubach, a biorąc pod uwagę jego juniorską karierę, grał dla aż 24 drużyn.
- Inter Charków (Ukraina) – 2002 (juniorzy)
- Maharach (Ukraina) – 2003-05 (juniorzy)
- Szachtar Donieck (Ukraina) – 2005-07 (juniorzy)
- Stal Kamieńskie (Ukraina) – 2007
- Olimps Ryga (Łotwa) – 2008
- Metalurg Donieck (Ukraina) – 2009 (rezerwy)
- Nasaf Qarshi (Uzbekistan) – 2010
- FK Połtawa (Ukraina) – 2011
- Tatran Preszów (Słowacja) – 2012-13
- FK Słuck (Białoruś) – 2014
- BATE Borysów (Białoruś) – 2014
- Sokoł Saratów (Białoruś) – 2015
- Zarea Bielce (Mołdawia) – 2015-16
- Taraz (Kazachstan) – 2016
- Niki Volou (Grecja) – 2017-18
- Wołyń Łuck (Ukraina) – 2018-19
- Ararat Erywań (Armenia) – 2019
- Palanga (Litwa) – 2019-20
- CSF Speranta (Mołdawia) – 2020-21
- Narpes Kraft (Finlandia) – 2021
- Terracina (Włochy) – 2022
- San Luca (Włochy) – 2023
- Rieti (Włochy) – 2023
- Vasto Marina (Włochy) – 2023-25
JKS Jarosław będzie więc dla 36-letniego już zawodnika 25. klubem w karierze! Polska będzie zaś trzynastym krajem, w którym Jakowlew zagra. Jego debiut w nowych barwach może nastąpić w Łańcucie, gdzie w najbliższy weekend zespół Bogdana Zająca wznowi zmagania w tym sezonie IV ligi grupy podkarpackiej. Ich najbliżsi rywale zajmują miejsce w środku stawki – dziesiąte.
fot. screen YouTube