BONUS SPECJALNY!
Zgarnij 300 zł za wygraną Polski z Maltą i dodatkowe 100 za czyste konto!

Ubiegłoroczny zwycięzca europejskiego pucharu przedłużył kontrakt z klubem

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 11 marca 2025

Sensacyjny zwycięzca ubiegłorocznej edycji Ligi Konferencji Olympiakos w 100. rocznicę powstania klubu obwieścił swoim kibicom świetną informację. Architekt historycznego międzynarodowego sukcesu „Czerwono-Białych” – trener Jose Luis Mendilibar przedłużył wygasający wraz z końcem tego sezonu kontrakt.

Sensacyjny zwycięzca europejskich pucharów

Jose Luis Mendilibar to prawdopodobnie jedno z największych zaskoczeń w europejskiej piłce w ostatnich latach. Trener, który przez niemal 12 miesięcy pozostawał bez pracy, a wcześniej prowadził „jedynie” Alaves, Eibar czy Osasunę, w marcu 2023 roku przejął Sevillę i po kilku tygodniach wygrał z nią Ligą Europy. W chwili przejęcia przez 62-letniego wówczas trenera Sevilla miała tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową La Liga. Pod jego wodzą w pozostałych 12 kolejkach była piątą najlepiej punktującą drużyną. Trener ten słynął z „zabijania” meczów bardzo defensywnym stylem.

Przede wszystkim jednak „Los Nervionenses” po raz siódmy w historii wygrali Ligę Europy/Puchar UEFA, po drodze eliminując Manchester United w ćwierćfinale i Juventus w półfinale. W finale zaś w dramatycznych okolicznościach ekipa z Andaluzji pokonała Romę po serii rzutów karnych (choć nie obyło się bez kontrowersji). Przygoda Mendilibara z Sevillą dobiegła jednak końca już po pół roku, po zaledwie dwóch zwycięstwach w pierwszych 11 meczach sezonu 2023/24. Historia zatoczyła koło, bo w momencie jego zwolnienia zespół z Pizjuan miał tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

„Nic dwa razy się nie zdarza”? Na pewno nie w przypadku Mendilibara. Po czterech miesiącach bez pracy, w lutym 2024 roku przejął grecki Olympiakos, który po spadku z Ligi Europy szykował się do fazy pucharowej Ligi Konferencji. W 1/16 finału zespół z Pireusu pokonał w dwumeczu 2:0 Ferencvaros, ale po pierwszym meczu 1/8 finału z Maccabi Tel Awiw wydawało się, że ich przygoda z tymi rozgrywkami dobiegnie końca. „Czerwono-Biali” przegrali bowiem przed własną publicznością z Izraelczykami 1:4.

W rewanżu Olympiakos dokonał jednak spektakularnej remontady, bowiem najpierw doprowadził do dogrywki, a w niej wbił rywalom jeszcze dwie bramki. Rozgrywane na neutralnym terenie z powodu wojny Izraela z Hamasem drugie starcie z Maccabi zakończyło się wygraną Greków 6:1. Dramatyczny był również rewanżowy mecz 1/4 finału z Fenerbahce, bowiem losy awansu do półfinału rozstrzygnęły się dopiero w rzutach karnych. Mimo gorącego terenu, jakim jest Stambuł, Olympiakos wygrał na wyjeździe serię „jedenastek” 3:2.

W półfinale podopieczni Mendilibara sensacyjnie wyeliminowali Aston Villę, pokonując ją w dwumeczu 6:2. Co więcej, już w pierwszym meczu w Birmingham Olympiakos wygrał 4:2. Spektakularna droga do tryumfu w Lidze Konferencji została zwieńczona zwycięstwem w finale z Fiorentiną po dogrywce 1:0. Smakowało to podwójnie, bowiem drużyna z Pireusu triumfowała na stadionie jednego ze swoich największych rywali – AEK-u. To jedyny w historii Olympiakosu triumf w europejskim pucharze na seniorskim poziomie.

Nagroda za świetne wyniki

W tym sezonie Mendilibar jest na dobrej drodze do dołożenia kolejnych dwóch trofeów do gabloty Olympiakosu – tym razem na krajowym podwórku. Po sezonie zasadniczym greckiej ekstraklasy „Czerwono-Biali” prowadzą w tabeli z siedmiopunktową przewagą nad drugim AEK-iem. W lidze pozostaje im jeszcze do rozegrania sześć meczów w grupie mistrzowskiej, gdzie oprócz AEK-u rywalizować będą także z Panathinaikosem i PAOK-iem. Dla Olympiakosu byłoby to pierwsze mistrzostwo kraju od 2022 roku.

Z kolei po raz pierwszy od 2020 roku klub z Pireusu może sięgnąć po dublet, bowiem jedną nogą jest w finale Pucharu Grecji. W pierwszym meczu 1/2 finału rozbił u siebie 6:0 AEK, więc rewanż będzie tylko formalnością. W finale zaś zespół Mendilibara czeka rywalizacja z OFI Crete lub Asterasem Tripolis, czyli ligowymi średniakami. Łyżką dziegciu jest Liga Europy, gdzie w pierwszym 1/8 finału Olympiakos został rozbity w Norwegii przez Bodo/Glimt aż 3:0. Dla kibiców to o tyle bolesne, że w fazie ligowej „Czerwono-Biali” zajęli siódme miejsce, więc bezpośrednio awansowali do 1/8 finału.

W niedzielę 9 marca, czyli w przeddzień 100. rocznicy powstania klubu, tuż po domowym zwycięstwie 1:0 z OFI Crete na koniec fazy zasadniczej greckiej ekstraklasy – Olympiakos poinformował swoich fanów, że wygasający wraz z końcem tego sezonu kontrakt Mendilibara został przedłużony. Teraz umowa Hiszpana obowiązywać będzie do czerwca 2026 roku. Dla trenera to całkiem udany prezent, bowiem 14 marca obchodzić będzie 64. urodziny. Z pewnością jednak jeszcze lepszym byłaby remontada z Bodo/Glimt.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 300 zł na start w Betfan!
Za wygraną Polski z Maltą
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)