Bayern bez filaru defensywy na kilka tygodni

Bayern Monachium dopiero co świętował przełamanie klątwy i pokonanie w dwumeczu Ligi Mistrzów ekipy Bayeru 04 Leverkusen aż 5:0. Na klub spadła dość niespodziewana informacja, że Vincent Kompany będzie musiał sobie poradzić bez jednego z filarów defensywy. Zwłaszcza, że zagrał on przecież pełne 90 minut w rewanżu z Bayerem.
Wyśmiewani stoperzy
Jeszcze kilka miesięcy temu, w trakcie sezonu 2023/24, kibice i eksperci nieustannie drwili z gry obronnej Bayernu Monachium, która była wówczas skupiona wokół takich stoperów jak Kim Min-jae, Dayot Upamecano, Eric Dier oraz Matthijs de Ligt. Popełniali oni dziecinne błędy. Ostatni z nich latem 2024 roku opuścił stolicę Bawarii na rzecz Manchesteru United, a w ekipie rekordowego mistrza Niemiec pozostali wspomniani Upamecano, Min-jae oraz Dier.
Mnóstwo było lamentów oraz krytycznych uwag pod adresem kierownictwa sportowego FCB – Maxowi Eberlowi i spółce zarzucano między innymi celowe rujnowanie drużyny i pozbycie się najlepszego defensora ostatnich lat. Początki duetu Upamecano – Kim nie należały do najlepszych, jednak później się okazało, że wszyscy byli w ogromnym błędzie. Vincent Kompany nie tylko odbudował defensywę „Bawarczyków”, ale i uczynił ją jedną z najlepszych na całym piłkarskim świecie! I to w oparciu o popełniających wcześniej błędy piłkarzy.
Bayern z dużym problemem – straci Kima
Duet Upamecano oraz Min-jae dogaduje się jak nigdy wcześniej na boisku – od momentu rozpoczęcia kampanii 2024/25 Bayern w 40 meczach o stawkę stracił zaledwie 38 goli, co jest ich najlepszym wynikiem od wielu lat! W najbliższym czasie fani „Gwiazdy Południa” będą musieli oglądać swój zespół bez Kima, gdyż ten był zmuszony poddać się przerwie od gry w piłkę z racji na nieustanne problemy ze ścięgnem Achillesa, które ciągną się za nim już od niemalże początku sezonu.
− Kim Min-jae nie będzie na razie dostępny dla Bayernu. Obrońca wypadł z gry z powodu problemów ze ścięgnem Achillesa, co potwierdził w rozmowie z prasą trener Vincent Kompany: „Mamy nadzieję, że jego przerwa w grze nie potrwa zbyt długo, to nie wystarczy na kilka następnych tygodni. Teraz chodzi o opanowanie nadwyrężenia”. Z tego powodu Kim musiał również odwołać swój udział w eliminacjach do MŚ reprezentacji Korei Południowej w przyszłym tygodniu – czytamy w oświadczeniu na „FCB.de”.
🗣️ 𝗩𝗶𝗻𝗰𝗲𝗻𝘁 𝗞𝗼𝗺𝗽𝗮𝗻𝘆 𝘄𝗶𝘁𝗵 𝘁𝗲𝗮𝗺 𝗻𝗲𝘄𝘀 💬
"Aleks Pavlovic, Manuel Neuer and Joao Palhinha are out. Minjae Kim is carrying a bit of an injury. We hope it's nothing bad, but he'll be out for a couple of weeks."#FCBayern #MiaSanMia | 🔜 #FCUFCB pic.twitter.com/v630Fz2iJS
— FC Bayern (@FCBayernEN) March 14, 2025
Duet ten jest nierozerwalny. Kim Min-jae rozegrał prawie 3200 minut, a Upamecano ponad 2800. Więcej od nich ma jedynie Manuel Neuer. Kontuzja sprawia, że Vincent Kompany musi stworzyć nowy duet. Koreańczyk nie wróci do akcji przed przerwą reprezentacyjną, co zostało potwierdzone przez niemieckie media. Kim otrzyma tyle czasu, ile to wymagane, aby w pełni wyleczyć uraz. Jego absencja powinna potrwać około trzech lub czterech tygodni.
Być może klub po prostu specjalnie wybrał taki termin na wyleczenie tego dokuczliwego urazu. Z informacji opublikowanych przez lokalny „TZ” oraz kilka innych źródeł wynika, że fani nie muszą się obawiać nieobecności stopera w kluczowych spotkaniach rundy wiosennej – defensor ma być gotowy zarówno na dwumecz z Interem (pierwszy mecz 8 kwietnia), jak i również szlagierowy hit Bundesligi z Borussią Dortmund.
Fot. PressFocus