OFICJALNIE: Widzew Łódź zaprezentował nowego trenera

Po trzech meczach z tymczasowym trenerem na ławce Widzew doczekał się zastępcy Daniela Myśliwca. Po raz pierwszy od sezonu 2020/21 czterokrotnego mistrza Polski prowadzić będzie zagraniczny szkoleniowiec. Z klubem z „Serca Łodzi” podpisał kontrakt do czerwca 2027 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Widzew Łódź ogłosił nowego trenera

Tuż po domowej porażce z Pogonią Szczecin 0:4 po niemal półtora roku pracy zwolniony został Daniel Myśliwiec. Początkowo jedynie w meczu z Radomiakiem (1:1) zespół z „Serca Łodzi” miał poprowadzić jego były asystent Patryk Czubak, ale finalnie proces zatrudnienia nowego człowieka na ławce mocno się przedłużył i Czubak na ławce zasiadł także w meczach z Jagiellonią (0:1) i GKS-em Katowice (1:0). Jednak po marcowej przerwie reprezentacyjnej RTS wreszcie prowadzić już będzie stały trener. Nowym szkoleniowcem Widzewa oficjalnie zaprezentowany został Željko Sopić.

50-latek od sierpnia 2024 roku był bez pracy, a jego ostatnim klubem była HNK Rijeka, z której został zwolniony w sierpniu ub. roku po niecałych 12 miesiącach kadencji. Został zwolniony już po pierwszych pięciu meczach tego sezonu, choć jego zespół nie poniósł w nich ani jednej porażki i stracił tylko jedną bramkę. Co więcej, z posadą pożegnał się w trakcie dwumeczu III rundy eliminacji Ligi Europy z Elfsborgiem. Pierwszy mecz Rijeka zremisowała 1:1, a w rewanżu, w którym drużynę prowadził już inny trener, przegrała 0:2.

Czas napisać nową historię 🖊️

Željko Sopić został trenerem Widzewa Łódź 🇦🇹

Więcej 🔗 https://t.co/WoVpgmaRAF pic.twitter.com/FGuQCao8Sx

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) March 17, 2025

Po dość szokującym zwolnieniu powiedział wówczas: – Nie mam wiele do skomentowania. Po konferencji prasowej zadzwonił do mnie dyrektor sportowy Darko Raić-Sudar i powiedział, że prezydent Mišković podjął decyzję, iż nie będę już trenerem. Nie podano mi żadnego powodu ani uzasadnienia zwolnienia.

– Nie wiem, co powiedzieć, rozegraliśmy już pięć meczów, nie przegraliśmy ani jednego, mamy bilans bramkowy 6:1, jesteśmy o krok od osiągnięcia naszego celu w Europie… Jasne, że możemy grać lepiej i piękniej w piłkę, ale jadę z wysoko podniesioną głową, jeśli chodzi o wyniki, grę i wszystko inne! Rijeka jest prywatnym klubem Miškovicia i nie mam na co narzekać. To jego prawo, on finansuje klub i na tym kończą się wszelkie rozmowy.

Kim jest Željko Sopić?

W poprzednim sezonie zdobył z Rijeką wicemistrzostwo Chorwacji, co było najlepszym wynikiem tego klubu w lidze od także drugiego miejsca z sezonu 2018/19. Doprowadził także zespół do finału Pucharu Chorwacji, jednak przegrał w dwumeczu ze swoim byłym klubem – Dinamem Zagrzeb 1:3. W „Modrich” pracował w latach 2015-16. W sezonie 2015/16 prowadził rezerwy, a przed sezonem 2016/17 dołączył do sztabu pierwszego zespołu. Po zwolnieniu Zlatko Kranjcara miał nawet okazję poprowadzić seniorską drużynę w trzech meczach.

Jednym z meczów, w których zasiadł na ławce Dinama było domowe starcie drugiej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów z Juventusem, przegrane przez zagrzebian 0:4. Wcześniej na krajowym podwórku odniósł dwie wygrane i obie do zera. Do „Niebieskich” trafił także ze stołecznego NK Rudes, w którym pracował przez 2,5 roku, a przez rok był trenerem pierwszego zespołu. W CV ma także pracę w innym klubie z Zagrzebia – Lokomotiwii. Tuż po zakończeniu piłkarskiej kariery w 2011 roku dołączył do sztabu seniorskiej drużyny.

Prowadź! 👊🏻 pic.twitter.com/62Xf2kjBnU

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) March 17, 2025

Widzew będzie dla Sopicia trzecim zagranicznym klubem w jego trenerskiej karierze. Od stycznia do listopada 2019 roku prowadził klub ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich – Al-Ain FC, a od listopada 2019 do lipca 2020 roku był szkoleniowcem Sabah FK z Azerbejdżanu. Po tych wojażach miał aż dwuletnią przerwę od trenowania, a na ławkę wrócił dopiero w listopadzie 2022 roku. Został wówczas szkoleniowiec NK Goricy, w której w latach 2018-20 pracował nowy dyrektor sportowy Widzewa – Mindaugas Nikolicius.

Jego debiut w roli trenera czterokrotnego mistrza Polski przypadnie na wyjazdowy mecz z Piastem Gliwice, który otworzy 26. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. To spotkanie odbędzie się w piątek 28 marca o godzinie 18:00. Na dziewięć kolejek przed końcem sezonu Widzew zajmuje 13. miejsce w tabeli z siedmiopunktową przewagą nad strefą spadkową. Według wyliczeń Piotra Klimka łodzianie na ok. 97% są już pewni utrzymania na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

Fot. widzew.com