Wyróżnienia 22. kolejki Betclic 3. Ligi

Kolejna, już 22. seria gier w ramach Betclic 3. ligi za nami i oczywiście emocji nie brakowało, co zresztą zapowiadaliśmy w naszej serii „5 pytań”. Po raz kolejny spróbowaliśmy wskazać wyróżnienia w kategoriach: piłkarz kolejki, młodzieżowiec kolejki, mecz kolejki oraz sensacja kolejki. Zadanie do łatwych nie należało, ale na pewno wyróżnieni zasłużyli na wymienienie ich w naszym zestawieniu.

Piłkarz 22. kolejki Betclic 3. Ligi – Wojciech Fadecki (Błękitni Stargard)

W przypadku wyboru najlepszego zawodnika, zawsze jest to trudne zadanie. Szczególnie wymagające jest wtedy, kiedy musi wziąć pod uwagę cztery grupy rozgrywek! Błyskawiczne dwa gole oraz praca na rzecz drużyny mimo czerwonej kartki to czynniki, które zwyciężyły w 22. kolejce Betclic 3. ligi. Mowa o Wojciechu Fadeckim, który tej zimy wrócił do Błękitnych Stargard. Nie miał łatwo jeśli chodzi o dostarczanie liczb, szczególnie, że Błękitni bardzo słabo rozpoczęli rundę wiosenną.

Porażka na początek z Sokołem Kleczew nie była zaskoczeniem, natomiast późniejszy remis z Pogonią Nowe Skalmierzyce mocno zszokował. Wydawało się, że na dwóch nieudanych meczach się zakończy, ale nic z tego – kolejna porażka z Unią Swarzędz. Po takim początku do Stargardu przyjechała Kotwica Kurnik, ale tym razem gospodarze pokazali, co potrafią. Już w 4. minucie Fadecki był faulowany w polu karnym. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnie wykonał rzut karny. Dosłownie 10 minut później Fadecki otrzymał dokładne podanie, powalczył z obrońcą i podwyższył prowadzenie na 2:0.

Jego bramki mocno uspokoiły bieg zdarzeń na murawie, ale tylko na moment, ponieważ w 19. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Michał Marczak. Błękitni mimo gry w dziesiątkę byli w stanie nawet strzelić trzeciego gola i dokończyć mecz z wynikiem 3:1. Wojciech Fadecki miał już mniej okazji, ale to przez brak jednego zawodnika. Zagrał 88 minut, a jego skuteczność w pierwszym kwadransie bez wątpienia przysłużyła się do pierwszej wygranej Błękitnych w tej rundzie.

Skrót dostępny TUTAJ.

Młodzieżowiec 22. kolejki Betclic 3. Ligi – Wiktor Kamiński (Śląsk Wrocław II)

Tu padło na zawodnika Śląska II Wrocław – Wiktora Kamińskiego. Rezerwy są dobrym miejscem do ogrywania młodych piłkarzy. Druga drużyna Śląska zmierzyła się w tej kolejce z Odrą Bytom Odrzański i już przed spotkaniem wiadomym było, że przyjezdni będą ogromnymi faworytami do zwycięstwa. Odra bowiem znajduje się tuż nad strefą spadkową, a Śląsk to lider III grupy 3. ligi z ochotą na awans do ligi ogólnopolskiej. Po pierwszej połowie wynik wynosił tylko 1:0 dla Śląska, ale czerwoną kartkę otrzymał Patryk Marek, a to całkowicie zaważyło na przebiegu spotkania.

Druga część to lawina goli, a ostateczny rezultat wyniósł aż 7:0! Tyle bramek Śląsk II wpakował przeciwnikowi na wyjeździe. Wiktor Kamiński pojawił się na murawie w 60. minucie spotkania, przy prowadzeniu 3:0 i mocno wpłynął na grę. Przede wszystkim 12 minut po wejściu w pięknym stylu przelobował bramkarza rywali i zanotował pierwsze trafienie. Niedługo później, bo w 82. minucie powiększył swój, ale także drużynowy dorobek, wykorzystując podanie w polu karnym. Dublet w 22 minuty po wejściu robi wrażenie, nawet kiedy rywal grał w osłabieniu.

𝐑𝐄𝐙𝐄𝐑𝐖𝐘 🇮🇹

Dzisiaj w Bytomiu Odrzańskim pojawił się agent (0)0:7, a druga drużyna WKS-u wraca do Wrocławia z trzema punktami 👏 🔥 pic.twitter.com/GKmHrwLgTK

— Akademia Śląska Wrocław (@AkademiaSlaska) March 22, 2025

Mecz 22. kolejki Betclic 3. Ligi – GKS Wikielec – Stomil Olsztyn 2:2

W I grupie Betclic 3. ligi doszło do starcia GKS-u Wikielec ze Stomilem Olsztyn, który – co ciekawe – także pojawił się w Wyróżnieniach 21. kolejki Betclic 3. Ligi wyróżnień w ostatnim tygodniu. Na papierze nie był to hit kolejki, bo 11. w tabeli GKS podejmował 14. zespół z Olsztyna. Na boisku jednak sporo się działo, a bramka na wagę remisu padła w doliczonym czasie gry i to po bezpośrednim uderzeniu z rzutu wolnego. Natomiast należy zacząć od początku. W pierwszej części spotkania mogliśmy obejrzeć dwa trafienia, przez co po 45 minutach na tablicy wyników widniał remis 1:1.

Zarówno Stomil, jak i GKS Wikielec mieli swoje szanse na gole, ale to dopiero w drugiej połowie wydarzyło się najwięcej ciekawych sytuacji. W 65. minucie wszyscy na trybunach, ale także i przed odbiornikami mieli dość mocno zdziwione miny. Po zamieszaniu w polu karnym GKS-u piłkę do siatki wpakowali gracze gości, natomiast w momencie strzału sędzia użył gwizdka. Wskazał on wówczas na rzut karny i mimo bramki dla olsztynian, gwizdek oznaczał jedno – gola nie ma, będzie rzut karny. Sytuacja bardzo zagmatwana, co zresztą pokazują powtórki.

Sędzia już się nie podniesie? Autor: @StomilOlsztynSA pic.twitter.com/RBU2Ew8qOi

— polskieligi (@polskieligi21) March 22, 2025

W tej sytuacji i tak bramka padła, tylko już za sprawą Karola Żwira, który pewnie pokonał golkipera z 11 metrów. Po tym trafieniu gospodarze naciskali, ale wszystko zmierzało do tego, że Stomil odniesie drugie zwycięstwo z rzędu. Percepcja na to zmieniła się w ostatnim możliwym momencie. 97. minuta i rzut wolny kilka metrów przed polem karnym gości. Do piłki podszedł Mateusz Jajkowski i posłał fenomenalne uderzenie, które wylądowało w samym okienku bramki. Gol na wagę remisu po bezpośrednim strzale z rzutu wolnego, jeszcze w ostatniej akcji meczu, to zasługiwało na wyróżnienie!

Sensacja 22. kolejki Betclic 3. Ligi – Karkonosze Jelenia Góra – MKS Kluczbork 1:0

MKS Kluczbork ostatni raz w lidze przegrał 26 października 2024 roku, gdy mierzył się z walczącą o awans Cariną Gubin. Oczywiście przerwa między rundami sprawia, że ten okres nie wydaje się aż tak imponujący, lecz warto dodać, że gracze z Kluczborka nie przegrali też meczu sparingowego (pięć zwycięstw i remis). Po wznowieniu rozgrywek zremisowali z Górnikiem Polkowice, pokonali rezerwy Górnika Zabrze oraz Unię Turza Śląska. Przyszedł czas na pojedynek z 10. w tabeli Karkonoszami Jelenia Góra, a przecież pierwszy mecz między ekipami zakończył się wynikiem 6:0 dla Kluczborka.

Przez prawie cały mecz obserwowaliśmy zacięte starcie, bez żadnych bramek, aż do 86. minuty, kiedy Marcin Przybylski strzelił gola dla gospodarzy. Seria meczów bez porażki od końca października została przerwana w ostatnich minutach spotkania. Na duże słowa uznania zasługiwał także bramkarz Karkonoszy – Patryk Kukulski, który świetnie sobie radził, a także obronił rzut karny. Na pewno nie jest to sensacja taka, jak w przypadku gdy bliska spadku drużyna ogrywa lidera, jednak na pewno Karkonosze pokazały, że potrafią zaskoczyć.

Ważne: Sensacją tej kolejki było nie tylko zwycięstwo gospodarzy, ale i godne pożałowania zachowanie „kibiców”. Niestety nie da się przejść obojętnie i pominąć takiego tematu – tu wręczamy negatywne wyróżnienie. Niepełnosprawny dziewięcioletni kibic MKS-u Kluczbork, który miał na sobie klubowe barwy został zaatakowany przez chuliganów z Jeleniej Góry. Zerwali jego flagę, krzyczeli jakieś dziwne rzeczy, a MKS wyraził swoje wielkie oburzenie. Prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski zareagował i zaprosił chłopca na mecz Superpucharu Polski.